Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cicuta Virosa
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23 Gru 2009, 21:44 Temat postu: |
|
|
Tak sobie przypomniałam, fajny jest film "Kroniki Mutantów", sf utrzymany w stylu steam-punk. Fajne zdjęcia. Przyjemnie się oglądało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23 Gru 2009, 22:09 Temat postu: |
|
|
Cicuta Virosa napisał: |
Zdecydowanie polecam oba tytuły, "Obcego" cz. I i II obowiązkowo |
Dokładnie
"Gattaca" - nie widziałem, obejrzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 24 Gru 2009, 01:06 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Dark Passage - kapitalny, klimatyczny film noir z H. Bogartem
I obejrzana w TV prześmieszna francuska komedia - Plotka z G.Depardieu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 25 Gru 2009, 21:08 Temat postu: |
|
|
Zabrałem się za te Equilibrium i muszę, że świetny film, chociaż w kilku miejscach trochę przesadzony ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cicuta Virosa
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Gru 2009, 21:29 Temat postu: |
|
|
Jestem świeżo po obejrzeniu "Avatara". Nie jest to kino z przesłaniem, to nie ta półka, ale i tak jest świetny. Bardzo ładny, bardzo miło się oglądało, polecam każdemu kto chce się zrelaksować. Świetny efekty, wersja 3D dodatkowo podkręca wrażenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 26 Gru 2009, 02:55 Temat postu: |
|
|
The Big Sleep - ekranizacja powieści Chandlera z Bogartem
A Taste of Honey - brytyjski dramat z lat sześćdziesiątych
Głośniej od bomb - kapitalny polski film, polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 28 Gru 2009, 21:11 Temat postu: |
|
|
Generał Nil - Naprawdę solidna pozycja, warto sobie przypomnieć kilka bolesnych faktów...
Surogaci - Dość duże zaskoczenie, obstawiałem lekką kupę a wyszedł naprawdę bardzo fajny film.
Dystrykt 9 - Zasnąłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Gru 2009, 21:40 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Surogaci |
Lada chwila to obejrzę
D9 -
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 28 Gru 2009, 22:07 Temat postu: |
|
|
A ja się zabieram zaraz za Sokoła maltańskiego. Po przeczytaniu książki obiecuję sobie dużo, ale raczej się nie zawiodę bo: a) klasyka, b) Humphrey Bogart w roli głównej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Gru 2009, 22:44 Temat postu: |
|
|
Wild at Heart - David Lynch i wszystko jasne. Film lekko pokręcony, w którym do końca nie wiadomo co się jeszcze wydarzy. Solidny, ale jednak bez wielkiego "wow".
Born on the Fourth of July - Bardzo dawno temu to oglądałem i postanowiłem sobie odświeżyć. Oliver Stone w wybornej formie, niezły Cruise i Dafoe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29 Gru 2009, 15:31 Temat postu: |
|
|
Straight Story - David Lynch i... nie wszystko jasne :wink: Film zupełnie dla niego nietypowo. Prosta historia starego farmera, który jedzie ciągnikiem 500 km aby odwiedzić brata. Wzruszający.
Avatar - Tak, to trzeba zobaczyć. Jest miazga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 30 Gru 2009, 20:46 Temat postu: |
|
|
ignacy napisał: |
- Terminator Salvation - na odmóżdżenie w sam raz. Ogólnie mam wrażenie, że od czasu nakręcenia Matrixa ilość tego typu filmów rośnie (jak wyżej Gamer czy Surogaci, japońskie Ghost In The Shell). Wizja przyszłości rządzonej przez maszyny/roboty etc. zaczyna mi się powoli nudzić.
|
eee mam z tego rozumieć że gdyby nie Matrix to nie było by Ghost In The Shell? tak z tego wynika, a jeśli tak to sorry, ale zajebałeś jak dzik w sosne
Avatar - dziś byłem w kinie, wizualnie miazga, muszę iść jeszcze raz, dżungla jak żywa, aż sie chce jej dotknąć. Oglądanie tego filmu gdzieś indziej niż w kinie 3D mija sie z celem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 31 Gru 2009, 17:45 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Generał Nil - Naprawdę solidna pozycja, warto sobie przypomnieć kilka bolesnych faktów...
Surogaci - Dość duże zaskoczenie, obstawiałem lekką kupę a wyszedł naprawdę bardzo fajny film.
Dystrykt 9 - Zasnąłem |
Wszystkie dobre.
Ja po raz kolejny "Wzgórze nadziei"epicki obraz o wojnie secesyjnej,miłości z dobrymi kreacjami N Kidman,J Law,R.Zellweger
Galerianki-mocne(wymiękłem),ach ta dzisiejsza młodzież
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cicuta Virosa
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 31 Gru 2009, 18:07 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
Wszystkie dobre.
Ja po raz kolejny "Wzgórze nadziei"epicki obraz o wojnie secesyjnej,miłości z dobrymi kreacjami N Kidman,J Law,R.Zellweger
Galerianki-mocne(wymiękłem),ach ta dzisiejsza młodzież |
Popieram, obie pozycje bardzo dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 2 Sty 2010, 00:24 Temat postu: |
|
|
Hevidevi napisał: |
eee mam z tego rozumieć że gdyby nie Matrix to nie było by Ghost In The Shell? tak z tego wynika, a jeśli tak to sorry, ale zajebałeś jak dzik w sosne
Avatar - dziś byłem w kinie, wizualnie miazga, muszę iść jeszcze raz, dżungla jak żywa, aż sie chce jej dotknąć. Oglądanie tego filmu gdzieś indziej niż w kinie 3D mija sie z celem |
Nie do końca to mam na myśli. Po prostu ~2000 roku tego typu kino i wizje się spopularyzowały Jestem za młody, żeby pamiętać jaka była oglądalność "Ghost In The Shell" po wyprodukowaniu i w ostatnich latach, ale wydaje mi się, że Matrix zwiększył apetyt na tego typu filmy i wiele z nich nie zdobyłoby takiej popularności. W dodatku z tym przykładem to rzeczywiście strzał w stopę ;P
Avatar - ogólnie dobre wrażenia. "Dla każdego coś miłego" - trochę ambitniej, trochę wybuchów, trochę romantyzmu... Pod koniec zacząłem już się nudzić. IMO warto zobaczyć, ale bez szału. Gdyby nie to, że 3D to nie wybrałbym się do kina.
Cytat: |
Galerianki-mocne(wymiękłem),ach ta dzisiejsza młodzież |
Ja w końcu nie mogę się zabrać za ten film. W dodatku niby to kiedyś było inaczej? Tylko w TV o tym nie mówili.
500 dni miłości - miłe zaskoczenie, polecam
Ostatnio zmieniony przez ignacy dnia 2 Sty 2010, 00:29, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|