MetalSide.pl

gumbyy

Wojna polsko-ruska - nie dałem rady wytrzymać do końca... ale badziew Rolling Eyes

Lux

gumbyy

Vader

Przypomniałem sobie przez ostatni tydzień parę thrillerów i komedii, których trochę już nie widziałem(m.i. Ladykillers, Zack i Miri kręcą porno, Snatch) a do tego trochę dla mnie nowości:
Rzeka Życia - Bardzo fajny, ciepły film o miłości braterskiej z młodym Bradem Pittem.

Piknik pod wiszącą skałą - Klasyk Petera Weira z 1975 o dziewczynach które zniknęły w czasie pikniku. Tajemniczy, fajny klimat.

Amelia - Mówcie co chcecie ale mnie się nawet podobało :wink:

Coco Chanel - Całkiem całkiem, tylko że prawdziwa Chanel była ponoć jędzą nie z tej ziemi, a w filmie tego nie ma.

Wasyl

Metal A Headbanger's Journey
Global Metal

oba niezłe

Wielki Mike - polecam, nieźle się ogląda, dobra rola Sandry Bullock

Raul

Strefa Zmroku - hold dla legendarnej serii, 4 filmy 4 rezyserow, fajne, trzymaja poziom, ale chyba wolalem serial Smile

Kregoslup Diabla - Guillermo del Toro jeszcze sprzed Hellboya i Blejda. Historia odrobine podobna do Labityntu Fauna, kilka watkow podobnych, troche straszenia, troche dzieciecej wyobrazni. calkiem ok

Lsnienie - co tu pisac, przefilm.

Sky Captain And The World Of Tomorrow - ja tam ten film lubie, scenariusz sie kupy nie trzyma, ale steampunkowo-retro klimat jest super Smile

zajebiste sa te wszystkie latadla i roboty

Wszyscy Inni - kino niemieckie, nagrodzone i ogolnie jak najbardziej wartosciowe. ale.. Smile

za dlugie jak dla mnie. mysle ze gdyby wyciac pol godziny nic by z przekazu nie umknelo

gumbyy

The Ghost Writer - słabiutko, słabiutko... historia lekko przesadzona, zwroty akcji "powalające", no i za dużo dłużyzn jak na moje standardy. Można obejrzeć, ale można się nieźle przy tym wynudzić.

Vader

Inception - najszybsze 2.5 h w moim życiu. Film rewelacyjny, najlepsze kino akcji od czasów Matrixa. Inteligentny scenariusz, niesamowita wręcz reżyseria i stan niepewności czy to sen czy jawa utrzymujące się przez cały film. Do zobaczenia w kinie, obowiązkowo Smile

Lux

Starcie Tytanow-taka bajeczka z efektami o greckich bogach.Z braku laku mozna obejrzec.

Moja krew-w koncu jakis porzadny,ambitny polski film a nie kolejna glupiutka komedia z Karolakiem w roli glownej.Bokser dowiaduje sie,ze zostalo mu niewiele zycia.Chce zostawic po sobie slad na ziemi,chce zeby to bylo dziecko.Niedluo potem poznaje mloda wietnamke.Polecam.

Raul

Alicja w Krainie Czarow - zle

Drabina Jakubowa - dobre

Tozsamosc - srednie

Lux

Anvil,the story of Anvil.Ponownie.

Vader

Prorok - czyli francuski Scorsese :wink: Bardzo dobry film, jeden z lepszych z roku 2009.

Numer 23 - Jim Carrey w psychologicznym thrillerze. Całkiem ciekawie, ale ta rola za cholerę do niego nie pasowała :wink: Johnny Depp byłby tu niesamowity.

Amores Perros - Ten film to już teraz jest klasyk. Absolutne 10/10, dramat tak realistyczny i tak emocjonalny, że można to aż poczuć oglądając. W podobnym klimacie są następne filmy Inaritu - Babel i 21 Gram, aczkolwiek do debiutu startu nie mają.

Raul