Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 10:20 Temat postu: |
|
|
jezeli chodzi o porownanie niescislosci pomiedzy filmowymi adaptacjami troi i wladcy a ksiazkami, przychyle sie do wypowiedzi karol93, poniewaz w troi nie tylko przekrecono wiele faktow, ale przede wszystkim odarto film z mitologii, z ingerencji bogow. to tak jakby w filmowym wladcy zrezygnowac z magii, pierscien nie mialby zadnych mocy nad posiadaczem, a potega gandalfa i sarumana roztrzasla by sie o kant dupy, nie mowiac juz o elfach. taki film nie mialby sensu i tak jest w przypadku troi. ci, ktorzy spodziewali sie sporej dawki mitow, srogo sie zawiedli. ale z drugiej strony film nie nazywa sie "iliada" tylko "troja" i wg mnie sam tytul wlasciwie go ratuje. chcialbym jeszcze zaznaczyc, ze tego obrazu nie ogladalem (tylko pierwszych kilkanascie minut i kilka minut w polowie).
jezeli chodzi o wladce-lekture, to jest to jedna z najgenialniejszych ksiazek w historii ludzkosci. rowniez film uwazam za jeden z najlepszych, ktore widzialem, gdyby nie muzyka i dluzyzny w 2 czesci. przebaczam tworcom brak bombadila, brak rozprawienia sie ze smoczym jezykiem w koncowce, hollywoodzkie motywy i kilka innych przeklaman. film jest po prostu zarabiscie zarypisty. jak chcecie ponarzekac na spieprzona adaptacje, to sobie zapodajcie wiedzmina.
Ostatnio zmieniony przez Eyesore dnia 1 Mar 2007, 13:42, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 11:38 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
jak chcecie ponarzekac na spieprzona adaptacje, to sobie zapodajcie wiedzmina. |
hehe..wiedzmin zajebisty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 16:24 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
gdyby nie muzyka i dluzyzny w 2 czesci.. |
Ke? Muzyka to jedna z wiekszych zalet tego filmu... Swietnie buduje klimat Tolkienowskiego Swiata. Slusznie film dostal Oskara za muzyke. Kiedys czesto nawet sluchalem soundtracka. Dla mnie muzyka jest po prostu kapitalna w LOTR. Tylko szkoda ze nie bylo Lord Of The Rings Blindow :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 16:29 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
Bombadila mogli nie wywalac |
Jest w reżyserskiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 16:40 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
Eyesore napisał: |
gdyby nie muzyka i dluzyzny w 2 czesci.. |
Ke? Muzyka to jedna z wiekszych zalet tego filmu... Swietnie buduje klimat Tolkienowskiego Swiata. Slusznie film dostal Oskara za muzyke. Kiedys czesto nawet sluchalem soundtracka. Dla mnie muzyka jest po prostu kapitalna w LOTR. Tylko szkoda ze nie bylo Lord Of The Rings Blindow :wink: |
dobra muzyka jest w ostatnim mohikaninie albo w wiedzminie, a nie we wladcy (wyjatek: motyw w rohanie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 17:07 Temat postu: |
|
|
Dobra muzyka to jest w requiem dla snu :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 17:29 Temat postu: |
|
|
ignacy napisał: |
Dobra muzyka to jest w requiem dla snu :wink: |
z muzyka filmowa jest jak z kazdym innym rodzajem muzyki - kazdy ma swoich faworytow. sciezka dzwiekowa do wladcy nie jest zla, ale nie jest tak dobra jak sam film, a w przypadku np. ostatniego mohikanina tak wlasnie jest, a w przypadku wiedzmina jest o niebo lepsza od obrazu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 18:52 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: |
gorthad napisał: |
Bombadila mogli nie wywalac |
Jest w reżyserskiej |
Nie ma To jedna z moich ukochanych książek i-na początku szczególnie-raziło mnie każde przeinaczenie. Potem (po kilkakrotnym obejrzeniu) zupełnie mi przeszło - film wciska w fotel, mogłabym oglądać w kółko (czytać zresztą też )
a muzyka:
ostatni Mohikanin - świetna
Wiedźmin-świetna (jedyna dobra strona tego filmu)
Władca - prze-świetna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:03 Temat postu: |
|
|
a ja wręcz przeciwnie, książki co prawda nie czytałem (nei moje klimaty) ale sam film (dobry) oglądałem dwa razy, o ile pierwszy raz fajnei sie to oglądało, to drugi raz w wersji reżyserskiej już mnie nie rzadko nudziło. Ale mimo wszystko szacun dla Tolkiena.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:26 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
Szalony Gronostay napisał: |
gorthad napisał: |
Bombadila mogli nie wywalac |
Jest w reżyserskiej |
Nie ma To jedna z moich ukochanych książek i-na początku szczególnie-raziło mnie każde przeinaczenie. Potem (po kilkakrotnym obejrzeniu) zupełnie mi przeszło - film wciska w fotel, mogłabym oglądać w kółko (czytać zresztą też ) |
Słyszałem, że jest w trzeciej częśći - nie wiem, to jedyna reżyserska jakiej nie widziałem. Książkę od dziesiątego roku życia czytam mniej więcej dwa razy rocznie, filmu, od momentu wyjścia, oglądam co parę miesięcy wszystkie trzy 'tomy'
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:30 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: |
Słyszałem, że jest w trzeciej częśći - nie wiem, to jedyna reżyserska jakiej nie widziałem. Książkę od dziesiątego roku życia czytam mniej więcej dwa razy rocznie, filmu, od momentu wyjścia, oglądam co parę miesięcy wszystkie trzy 'tomy' |
Jesteś chory! Ja jak skończę męczyć Piekarę to zabiorę się pewni za jakieś inne tłumaczenie Tolkiena, bo wstyd się przyznać, ale czytałem tylko raz... Ale to nie temat o książkach :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:30 Temat postu: |
|
|
Nie ma Toma... nie ma Bombadila... nie ma niczego
Ja niedawno zrobiłem sobie dzień () z Władcą Pierścieni i obejrzałem 3 części jedną za drugą w wersji reżyserskiej of course
Ciekawie się zrobiło, to wydzieliłem temat
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 1 Mar 2007, 19:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:38 Temat postu: |
|
|
Co to jest 'tamet' :wink:
Heh, ja niestety wersji reżyserskich nie posiadam, a łącze mam za wolne, coby filmy ściągać. Poza tym to nielegalne.
Trójki - jak już wspominałem - wydłużonej nie widziałem w ogóle.
Mam zamiar, jak już będzie sporo tańsze niż na początku , kupić wszystkie trzy w wersji rozszerzonej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:40 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Ja niedawno zrobiłem sobie dzień () z Władcą Pierścieni i obejrzałem 3 części jedną za drugą w wersji reżyserskiej of course |
Ja to samo planuje w weekend (3 czesci w tej wersji jeszcze nie ogladalem..jak sie prezentuje? )
ps. Poza Wladca to marzy mi sie jeszcze ekranizacja Silmarillion, tyle ze jest to niestety praktycznie niewykonalne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 1 Mar 2007, 19:43 Temat postu: |
|
|
Silmarilion moze i nie zostanie sfilmowany, ale Hobbit na pewno. Kiedys chodzily ploty, ze maja go krecic w Posce .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|