MetalSide.pl

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- Oj, jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego skurwiela złapałem, co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaa no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piękna duża ryba.
A ksiądz na to:
- Ładnego skurwiela kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz - takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne, płoć czy szczupak.
- Aaaa. to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem.
Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka.
- O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny skurwiel, prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.
A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne się nazywają, karp czy lin.
Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie - rybę.
Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz:
To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem.
Odzywa się zakonnica:
- A ja tego skurwiela skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- K*rwa, widzę, że tu sami swoi!

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

http://www.youtube.com/watch?v=j8ZF_R_j0OY
zarypiste sa te laski haha.
obie graly w the big bang theory, ale micucci czesciej, jako dziewczyna raja. a lindhome w jednym odcinku jako asystentka sheldona.

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Tylko w Japonii...
http://www.youtube.com/watch?v=UCjkd7zDB28

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

gumbyy

Vader

[link widoczny dla zalogowanych]

Lista dziesięciu najgłupszych ludzi minionego roku. Osobiście śmiałem się do rozpuku. I co najlepsze, lista jest doskonale ułożona, gdyż ostatnie miejsca to po prostu głupota w stanie czystym. Epickie Laughing

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Wszystkie glupie oprocz tego skurwiela, kt zastrzelil kobiete.

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Dodalbym do tej listy goscia, o kt przeczytalem dzisiaj w gazecie, tylko nie jestem pewien, czy to sie stalo jeszcze w 2013, czy juz w nowym roku. Gosciu po pijaku postanowil skoczyc z mostu do kanalu, ale nie trafil w wode, tylko przyjebal w chodnik. Niestety nagroda darwina go ominie, bo przezyl.

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

What do metalheads and Jews have in common? They both prefer the Old Testament.

What's the difference between a zit and a priest. At least a zit waits until you're a teenager to come on your face.

A seal walks into a club...

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

[link widoczny dla zalogowanych]

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Go-Ahead · Dołączył: 28 Sie 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Przychodzi facet do biura podróży:
- Szukam dla teściowej jakiegoś miejsca na urlop zimowy. Macie coś ciekawego?
- A ma pan jakieś szczególne życzenia?
- Hmmm... Najlepiej w strefie zagrożenia lawinowego.

Go-Ahead · Dołączył: 28 Sie 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Górzysta droga. Facet prowadzi samochód, z naprzeciwka jedzie drugie auto, które prowadzi kobieta. Gdy się mijają, kobieta uchyla okno i krzyczy:
- Świnia!
Facet natychmiast odchyla swoje okno i wrzeszczy:
- Krowa!
Gość jedzie dalej i gdy wyjeżdża w następny zakręt, wpada na świnię stojącą na środku drogi...

Go-Ahead · Dołączył: 28 Sie 2014 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Pukanie do drzwi:
- Otwierać, policja!
- A czego chcecie?
- Porozmawiać.
- A ilu was tam jest?
- Dwóch.
- To porozmawiajcie między sobą.