|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:11 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zachwycony koncertem, ale mam nadzieję, że MM2009 będzie bardziej heavy metalowa. Lubię death i black metal na płytach, ale dla mnie te gatunki na koncercie są bardzo męczące. Nie biorę pod uwagę tutaj nowego Satyricon, bo ci to grają wg mnie black heavy metal , chociaż starsze kawałki też rewelacyjnie wypadły, żałuję tylko, że nie widziałem "Mother North", bo musiałem spadać na spotkanie z Rudym. Thrash też zredukowałbym troszeczkę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:12 Temat postu: |
|
|
Jarek.. ok. Nic nie powidziałeś na koncercie, to nie stękaj o tym na forum ("co to daje?") i nie wyzywaj ludzi...
Cytat: |
przy takim wielkim spędzie zjeżdża się masa elementu, który tej kultury nie posiada. |
Daj spokój, bo robi się żal.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:14 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Jarek.. ok. Nic nie powidziałeś na koncercie, to nie stękaj o tym na forum ("co to daje?") i nie wyzywaj ludzi...
Cytat: |
przy takim wielkim spędzie zjeżdża się masa elementu, który tej kultury nie posiada. |
Daj spokój, bo robi się żal.pl |
Daję spokój więc. Tutaj akurat mamy na ten temat takie samo zdanie, z tym że ja to powiedziałem ostro i dosadnie a Ciebie to nie ruszało i tyle Nie widzę sensu tego dalej roztrząsać
(DeaDe) napisał: |
Ja jestem zachwycony koncertem, ale mam nadzieję, że MM2009 będzie bardziej heavy metalowa. Lubię death i black metal na płytach, ale dla mnie te gatunki na koncercie są bardzo męczące. Nie biorę pod uwagę tutaj nowego Satyricon, bo ci to grają wg mnie black heavy metal , chociaż starsze kawałki też rewelacyjnie wypadły, żałuję tylko, że nie widziałem "Mother North", bo musiałem spadać na spotkanie z Rudym. Thrash też zredukowałbym troszeczkę . |
Właśnie DM mnie średnio bierze live. BM też nie bardzo, ale Marduk mnie rozpieprzył! Satyr był dobry, ale we Wrocu lepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:17 Temat postu: |
|
|
Np. nowy Marduk to dla mnie arcydzieło, ale podczas koncertu, to autentycznie usnąłem na TLD (z palcami w uszach, bo za głośno grali). Najciekawszy moment koncertu to "Still fucking kurwa fucking dead" .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:19 Temat postu: |
|
|
(DeaDe) - pełna zgoda. Moim zdaniem poprzednia Metalmania miała fajniejszy skład. Tutaj przyciągało Megadeth. Zobaczymy co Dziuba za rok wymyśli.
Jarek, rzeczywiście dosadnie napisałeś, czasami aż zbyt dosadnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:20 Temat postu: |
|
|
(DeaDe) napisał: |
Np. nowy Marduk to dla mnie arcydzieło, ale podczas koncertu, to autentycznie usnąłem na TLD (z palcami w uszach, bo za głośno grali). Najciekawszy moment koncertu to "Still fucking kurwa fucking dead" . |
Fajnie, że liznęli Hangman Of Prague, że zagrali Limbs Of Worship, puścili z taśmy genialnie 1651 na intro. Zabrakło mi Accuser/Opposer (a Nemethanga mi mówił, że szanse że go zaśpiewa z Marduk są 50/50 ) i Imago Mortis. I Cold Mouth Prayer i Seven Angels...I wielu innych wałków. W ogóle ciekawe czemu tak szybko ten gig skończyli...
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Jarek, rzeczywiście dosadnie napisałeś, czasami aż zbyt dosadnie |
Bo ja generalnie staram się być dosadny
A tak w ogóle to nigdzie Ciebie i Gumbyyego nie mogłem wypatrzyć. Jakoś się rozmijaliśmy...W ogóle byłem jeszcze z kilkoma osobami ustawiony i też się rozmijałem. A to chyba oznacza, że było dużo luda
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:22 Temat postu: |
|
|
Żeby Megadeth mogli wystąpić punktualnie ponoć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:25 Temat postu: |
|
|
(DeaDe) napisał: |
Żeby Megadeth mogli wystąpić punktualnie ponoć. |
Nie widzę w tym żadnej logiki. Opóźnienia prawdopodobnie nie było...Mogli wywalić ten ruski Inside You i dać po 5 więcej każdemu bandowi...
W ogólę ja nadal nie żyję po tym festiwalu. Padam z nóg
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:27 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Tutaj przyciągało Megadeth |
No właśnie nie jestem przekonany... w 2001 było trochę ludzi na Megadeth, ale nie jakieś wielkie tłumy. Ale z drugiej strony jak nie Megadeth to co?
Angel Black napisał: |
Bo ja generalnie staram się być dosadny |
O kulturze nie chce mi się pisać. Można poczytać kilka postów wcześniej...
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 9 Mar 2008, 23:28, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:27 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
(DeaDe) napisał: |
Żeby Megadeth mogli wystąpić punktualnie ponoć. |
Nie widzę w tym żadnej logiki. |
Rudy powiedział, że albo punktualnie, albo wcale.
gumbyy napisał: |
No właśnie nie jestem przekonany... w 2001 było trochę ludzi na Megadeth, ale nie jakieś wielkie tłumy. Ale z drugiej strony jak nie Megadeth to co? |
Najwięcej to widziałem chyba ludzi w koszulkach Marduk i Satyricon. Po autografy do tych stało najwięcej osób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:30 Temat postu: |
|
|
Niestety nie zdazylam na Primordial A tak chcialam zobaczyc ich wystep... Moze innym razem?
Widzialam caly set Immolation i musze powiedziec, ze mimo iz nie przepadam za takim graniem (death metalowym), to technicznie ten zespol jest na znakomitym poziomie i bylam pod wrazeniem kilku utworow.
Flotsam and Jetsam nie widzialam, bo udalam sie na pizze z ekipa, aby miec sile na dalsze wystepy moich ulubionych kapel.
Artillery - no jak dla mnie beznadzieja (nie ten wokal, nie ta muza); przesiedzialam caly wystep w oczekiwaniu na Marduk.
Marduk - REWELACYJNY stricte blackowy, wrecz rytualny wystep; Arioch wokalnie po prostu miazdzy; bardzo dobre naglosnienie (slychac bylo bardzo dobrze wszystkie instrumenty, niestety na koncercie we wroclawskim Madness byly troche z tym problemy); wielka szkoda, ze tak krotko grali i ze nie bylo Acccuser/Opposer, na ktory tak czekalam...
Vader - oczywiscie dobre technicznie granie (doceniam), ale ja wystep ich sobie odpuscilam, bo mnie zwyczajnie Vader nudzi (zero klimatu), zatem ponownie przesiedzialam na lawce (ziewajac i czekajac na uwielbiany przeze mnie Satyricon)
Satyricon - drugi GENIALNY wystep tego wieczoru, bardzo podobal mi sie ich set (nihil novi, chlopaki zawsze w formie, nowo powolani gitarzysci + basista zdecydowanie na plus ); 3 kawalki zdaje sie z 'Now, diabolical', no i oczywiscie na koniec niesmiertelny utwor Mother North (ja uwielbiam te klawisze! J. Nikula wymiatala ostro za tymi klawiszami ); Frost jest naprawde wysmienitym bebniarzem, kolejny raz dal temu dowod; Satyr mial bardzo dobry kontakt z publika (nota bene, w krotkich wlosach zaczesanych do tylu wygladal diabelsko atrakcyjnie!); milo, ze ich nowa plytka wyjdzie w listopadzie Juz nie moge sie doczekac ich nowego dziala, jak i ponownego wystepu!!!
Overkill - po prostu Blitz i spolka totalnie mnie pozamiatali, setliste juz tu zapewne ktos podal; oczywiscie nie moglo zabraknac kultowego 'We don't care what you say... FUCK YOU!' Blitz jest nie do zdarcia, facet juz przeciez nie znowu taki mlodzik, a z tak nieprzecietnym potencjalem energii, ze Overkill przez to jest jak walec - wgniata w ziemie! Naprawde nie moglam wyjsc z podziwu dla Blitza i spolki, moglabym ich ogladac co tydzien:]
Dilinger Escape Plan - Nigdy w zyciu nie slyszlam ani nie widzialam gorszego wystepu kapeli (totalna chala, jak dla mnie to w ogole mogliby nie zagrac, a te minuty z ich wystepu dolozylabym do wystepu Satyricon i Marduk).
Oczywiscie nie naleze do ludzi, ktorzy krzycza 'wypierdalac', gdy cos mi sie nie podoba, zatem przesiadzialam sobie na lawce... Ale 'vox populi' byl wyraznie slyszalny...
Medadeth - Dave i spolka pozamiatali!!! Byl moj ulubiony utwor 'Symphony of Destruction' hehe Mimo zmeczenia (i braku znajomosci calej dyskografii) ogladalam ich wystep z wielkim podziwem
A teraz podziekowania i pozdrowienia dla ludzi, z ktorymi milo spedzilam czas:
Black Demon, Gumbyy, Krzysiu (obys czesciej z tego Twojego 'krzyzackiego landu' do nas przyjezdzal), Mariusz i Tomek; Jarek, Vi, Kostek + ekipa
Milo bylo poznac Daniela i Eyesore'a (zaczepilam ich na korytarzu) oraz Lux'a
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:30 Temat postu: |
|
|
(DeaDe) napisał: |
Rudy powiedział, że albo punktualnie, albo wcale. |
No ale przecież i tak Megadeth po czasie zagrało. Kilkanaście minut... to jak "wcale" Jakaś bzdurka to chyba jest
(DeaDe) napisał: |
Najwięcej to widziałem chyba ludzi w koszulkach Marduk i Satyricon. Po autografy do tych stało najwięcej osób. |
Hmmm.. no może, może...
Rozbrajające było "Run to the Hills" przed Megadeth
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 9 Mar 2008, 23:31, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:30 Temat postu: |
|
|
(DeaDe) napisał: |
Angel Black napisał: |
(DeaDe) napisał: |
Żeby Megadeth mogli wystąpić punktualnie ponoć. |
Nie widzę w tym żadnej logiki. |
Rudy powiedział, że albo punktualnie, albo wcale. |
Ależ to jest pacan A sataniści grający przed nim mu nie przeszkadzali? Nie pytałeś?
A tak w ogóle, to ile ludzi było na tym feście? 3000-4000?
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:32 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Rozbrajające było "Run to the Hills" przed Megadeth |
I tak samo jak przed Therionem, cała sala pięknie odśpiewała refren .
Angel Black napisał: |
Ależ to jest pacan A sataniści grający przed nim mu nie przeszkadzali? Nie pytałeś? |
Nie, ale JAK BOGA KOCHAM , myślałem nad tym .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 9 Mar 2008, 23:33 Temat postu: |
|
|
Mnie rozwaliło coś innego. Że Exciter czy Crazy Train niewiele osób śpiewało, a RTTH cała sala
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|