Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18 Paź 2007, 10:51 Temat postu: |
|
|
Nawet chyba więcej W każdym razie zabawa byla przednia, wiecej napisze jak się wyśpię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18 Paź 2007, 11:53 Temat postu: |
|
|
Na moje oko było ok. 200 osób, z małym plusikiem nawet.
Zabawa przednia, młynek spory, no i head diving Ogólnie znowu "niewrocław" Muzycy byli wyraźnie zadowoleni
O koncertach skrobnę później
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedBloodyScout
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: 19 Paź 2007, 16:33 Temat postu: |
|
|
Było tak z ponad 200;]
Jak dla mnie to koncert sumie udany ale Korpiklaani zdecydowanie nie nadaje się do klubów - brak tej atmosfery która była na festiwalach.
Co do samych wystepów:
To co grało jako support (Druidi cos tam ) jak dla mnei wypadło źle - wokalistka wyła tak że uszy bolały a muzycznie to mieszanka Fintrolla z Lumskiem bez polotu, bez folkowych melodii instrumentów i nie wiem czemu nazwali to folk metalem.
Korpiklaani - niestety nie pamiętam set listy ale grali przekrojowo z każdej płytki , nagłośnienie było dobre, zabawa pod scena tez (tak więc Wrocław też się bawił a Gumbyy stał i sie nawet nie ruszył jak go zaciągałem pod scenę) co dziwne ludzie śpiewali razem z nimi a raczej nie są oni dość znani w Polsce. Tak więc nie żałuje 70 zł wydanych na koncert
bo było świetnie ;]
Przy okazji pozdrawiam Strati ,gumbyy i gorthad (którą podobno poznałem kiedyś ) i częśc ludzi których imion/ksywek nie pamiętam;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20 Paź 2007, 01:26 Temat postu: |
|
|
A mnie właśnie bardziej Korpiklaani podeszło w małym klubie A support to nazywał się Kivimetsän Druidi (jeszcze nie nagrali żadnej płyty) i całkiem fajnie to wyszło chociaż rzeczywiście folku to w tym nie było
Cytat: |
a Gumbyy stał i sie nawet nie ruszył jak go zaciągałem pod scenę
|
a wiesz... jeszcze dzień przed koncertem leżałem chory w łóżku i po prostu nie miałem sił na przepychanie się w tłumie
Rónież pozdrawiam Gorthad (Siostro za rok znowu do Wro. ), Strati (duży kill był ), RedBloodyScout (czyli "Hopka Galopka Swastyka" - i nie mów, że jest inaczej ) i Szalony "Grymas Konesera" Gronostay
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 Paź 2007, 13:52 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Korpiklaani wrace nie wypadło gorzej na małej scenie - było po prostu inaczej Tylko strasznie gorąco było A support - całkiem przyzwoicie:)
No i oczywiście pozdrowienia: Piotrek - dzięki za towarzytwo (w przyszłym roku oczywiście wybieram sie ), Strati, RedBloodyScout (specjalne podziękowania za podsunięcie Radogosta - po prostu kill;)) i Szalonego Gronostaya (a ty się nie obrażaj na mnie, bo ja każdemu musze jakąś szpilkę wbić i nie należy tego za bardzo brać do sebie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 20 Paź 2007, 15:58 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
(a ty się nie obrażaj na mnie, bo ja każdemu musze jakąś szpilkę wbić i nie należy tego za bardzo brać do sebie ) |
Obrazić to się dopiero teraz powinienem - niczego do siebie nie biorę A dzień później był koncert, z którego zdjęcia z muzykami mam, np. z tym panem z mojego awatara
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21 Paź 2007, 00:46 Temat postu: |
|
|
Mi podobnie jak Scoutowi (w ogóle miło, że sie zarejestrowałeś ) Korpiklaani bardziej podchodzi na festiwalach, nie mówiąc już o Masters na świeżym powietrzu W klubie było trochę za głośno, poza tym taka muzyka nie ma wtedy dobrego ujścia A support mi sie podobał względnie
Pozdrowienia dla Grothad, Grymastaya, Gumbyy'ego i Scouta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 21 Paź 2007, 12:28 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, przepraszam - tym razem to Ty i Gumbyy staliście z tyłu prezentując grymasy konesera
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21 Paź 2007, 13:20 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: |
Gumbyy staliście z tyłu prezentując grymasy konesera |
Przepraszam, ale ja stałęm jakieś 2-3 metry od sceny... a grymasó nie mam zwyczaju robić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 21 Paź 2007, 14:02 Temat postu: |
|
|
grymasó, to ja też nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Paź 2007, 00:35 Temat postu: |
|
|
to z francuskiego
ale niech Ci będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 5 Lis 2007, 10:17 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
a ty się nie obrażaj na mnie, bo ja każdemu musze jakąś szpilkę wbić i nie należy tego za bardzo brać do sebie |
Serio, serio? Nie pamiętam, jaką wbiłaś mnie, kiedy się widzieliśmy. I nie wiem teraz, za co powinienem być na Ciebie obrażony, buuu... :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 5 Lis 2007, 14:09 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie pamietam, to było dawno
|
|
Powrót do góry |
|
|
|