MetalSide.pl

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

No nieźle... Nie przepadam z Dimmu ale to robi wrażenie. A tak z ciekawości chciałem zapytać kto będzie grał na garach ? Hellhammer ma przecież rękę złamaną...

Herman

a średni przedział wiekowy posiadaczy owych biletów : 13 -20 Question

:wink: :wink:

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

gorthad

Lepiej bo się będzie więcej działo Wink

I Amon Amarth trzeci raz w ciągu roku jeeee Very Happy

gorthad

Krótka relacja:

Po pierwsze - nigdy nie widziałam w Progresji takiego tłumu, pół godziny (!) czekałam żeby sie dostać do środka (to tak a propos niskiej frekwencji na koncertach - w Polsce tez można Wink

)
po drugie - niezbyt przyjemnie przy wejściu: rekwirowali wszystkie aparaty ("zespół życzy sobie, zeby fotografowali ich tylko profesjonaliści" - cholerne gwiazdy), nie wpyszczali ludzi, od których choć minimalnie czuć było alkohol (większość weszła i tak- przez okno w kiblu)
Pierwszy zespół - Engel - niezbyt mi podszedł (może w powodu tego zamentu przy wejsciu i związanych z tym nerwów, ale nieoniecznie)
Amon Amarth - świetny koncert, szkoda że tak krótko. Same najlepsze kawałki, świetny kontakt z publicznością - zdecydowanie najlepszy koncert tego wieczoru
Dimmu Borgir - prawde mówiąc mam mieszane uczucia. siwtne oświetlenie i nagłośnienie, w tle wizualizacje,od razu widac że profesjonalizm w kazdym calu. Setlista tez fajna - przekrój przez całą twórczość (od "Stormblast"). Stałam pod samą barierką, niemal pod nogami Vortexa (swoją droga ile on ma wzrostu? 2 metry czy lepiej), wszysko widać było super. A z drugiej strony - jakoś nie było jaja w tym wszystkim, grali tak, jakby była to po prostu kolejna robota do odwalenia i nic wiecej. Żadnego szaleństwa, o szatanie nie wspominając Wink

Nie było to zresztą tylko moje odczucie - ludzie, którzy specjalnie na Dimmu przyjechali, twoerdzili, że Amon Amarth zagrał lepiej

Lux

gumbyy

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

gorthad

O to to - oni zagrali właśnie jak taka maszynka Wink

Krzysiek [MetalSide]

Czyli jak mówi mój kumpel (warto dodać, że wielki fan Dimmu), szybko trzeba ich zobaczyć, bo jak tak dalej pójdzie to panowie z koncertowania zrezygnują Wink

Nie pierwszy raz czytam, że na koncercie Borgirów była bieda. Na Wacken wiało po prostu nudą.