MetalSide.pl

Herman

Rotting Christ
Inquisition
+
Mystifier
Schammasch

85/100 zł Progresja/Mega Club

Bileciki już zamówione. Szczerze, jadę tylko na Greków. Kolumbijczycy z Inquisition w ogóle mnie nie porywają... no może ich makijaże Wink

Totalnie nie moja bajka.
Reszty nie znam. Będzie browar Smile

Ktoś się wybiera?

Herman

Pewnie nikt nie był więc w skrócie wrażenia.

Schammasch - Nowoczesny Black ze Szwajcarii. Kolesie wydali już 3 płyty. W sumie całkiem przyjemnie się tego słuchało i oglądało. Tempa raczej wolne i średnie.

Mystifier - Wtajemniczeni na pewno znają. Black z Brazylii. Już ładnych parę lat grają. Porządnie zagrane. Fajne syntezatorki i super wygląd wokalisty.

Rotting Christ - nie mam pytań. Mega udany koncert. Głównie kawałki z trzech ostatnich płyt, plus trochę baaardzo starych staroci Wink

Grecy prezentują się bez zarzutu, kontakt z publiką, swoboda, szata graficzna koncertu itp. Brzmienie potężne. Wielki plus za nagłośnie!! Słychać było nawet najmniejsze smaczki.

Set lista (o ile dobrze zapamiętałem):
Intro - fragment Orders from the Dead
Kata Ton Daimona Eaytoy
Ze Nigmar
Athanati Este
Elthe Kyrie
Apage Satana
The Sign of Evil Existence
The Forest of N'Gai
Societas Satanas (cover Thou Art Lord)
In Yumen-Xibalba
Grandis Spiritus Diavolos
Noctis Era

Szkoda, że tak krótko. Publika nie dawała im zejść ze sceny. Widać było, ze chłopaki chcieli jeszcze zagrać, ale po zejściu na backstage, pewnie powiedziano im, że nie ma już czasu.... takie odniosłem wrażenie. Zabrakło mi Non Serviam, którym lubią ostatnio bisować.

Inquisition - To gratka dla wyjadaczy tradycyjnego Blacku, z niezrozumiałym wokalem i każdym kawałkiem na jedno kopyto. Dwóch kolesi, reszta z taśmy plus efekty pirotechniczne. Fajnie wyglądali. Ale nie moja bajka.