Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RedBloodyScout
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: 2 Mar 2009, 11:35 Temat postu: |
|
|
Jak nikogo znajomego:P
Koncert był udany tyle że krótki a zagrać zagrali nieźle i tyle:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cicuta Virosa
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Mar 2009, 11:51 Temat postu: |
|
|
Wasyl napisał: |
no chyba nie wpadłem po koncercie do knajpy i praktycznie nikogo znajomego nie spotkałem |
Dzięki Wasyl ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedBloodyScout
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: 2 Mar 2009, 14:36 Temat postu: |
|
|
To ten wiek - pamiec mu szwankuje;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
CormaC
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 2 Mar 2009, 18:40 Temat postu: |
|
|
Koncert byl znakomity, Taff powalil mnie energia. Powinno sie go pokazywac w filmach instruktazowych dla mlodych frontmanow. Szkoda, ze zespol mial dosc malo materialu, tym niemniej wciaz warto bylo zaplacic, zeby go obejrzec na zywo. Bisy byly dwa - Punky Blonde i Free Man, oba kawalki zagrane po raz drugi. Moja Asia byla koncertem zachwycona, chce sobie teraz kupic plyte Black River.
Ponizej pare fotek. Jezeli kogos interesuja moje niesmiale pierwsze kroki z lustrzanką, to zapraszam tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] (jest tam jeszcze pare zdjec z tego koncertu). Robione byly z jednego miejsca, bo nie chcialo mi sie przebijac w inne.
Ostatnio zmieniony przez CormaC dnia 3 Mar 2009, 00:11, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 2 Mar 2009, 23:54 Temat postu: |
|
|
Taff na żywca NISZCZY.
Ale Orion też mu nie ustępuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 3 Mar 2009, 00:21 Temat postu: |
|
|
Byłem w Poznaniu. Wrażenia mam podobne co koledzy. Taff zabija Zresztą dał tego dowód już w Rootwater.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CormaC
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 3 Mar 2009, 08:59 Temat postu: |
|
|
Tyle ze mi Rootwater nigdy nie pasowalo muzycznie. Docenialem Taffa i zalowalem, ze spiewa w kapeli, ktorej nie chcę sluchac. Black River to tez nie jest w 100% to, co bym sobie wlaczal w domu, ale w ich muzyce nic mi nie przeszkadza przynajmniej. Szkoda mi tylko, ze solowki sa - przynajmniej moim zdaniem - malo wyraziste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasyl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Mar 2009, 10:15 Temat postu: |
|
|
Cicuta Virosa napisał: |
Wasyl napisał: |
no chyba nie wpadłem po koncercie do knajpy i praktycznie nikogo znajomego nie spotkałem |
Dzięki Wasyl ;p |
ale chodziło o koncert a Ty pojawiłaś się po nim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 3 Mar 2009, 14:52 Temat postu: |
|
|
CormaC napisał: |
Tyle ze mi Rootwater nigdy nie pasowalo muzycznie. Docenialem Taffa i zalowalem, ze spiewa w kapeli, ktorej nie chcę sluchac. Black River to tez nie jest w 100% to, co bym sobie wlaczal w domu, ale w ich muzyce nic mi nie przeszkadza przynajmniej. Szkoda mi tylko, ze solowki sa - przynajmniej moim zdaniem - malo wyraziste. |
Ja też fanem Rootwater nie jestem, nie mam w domu żadnej płyty, a w całości słyszałem chyba tylko jedną. Ale zdarzyło mi się dwa razy być na ich koncercie i za każdym razem byłem pozamiatany energią jaka się z nich wylewała. Po prostu, Taff koncertowo "pociągnie" każdy zespół. (a do tego jest mega fajnym kolesiem poza sceną, co dodatkowo zaliczam in plus )
Ostatnio zmieniony przez Krwawisz dnia 3 Mar 2009, 14:54, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 3 Mar 2009, 20:26 Temat postu: |
|
|
Krwawisz napisał: |
Taff koncertowo "pociągnie" każdy zespół |
Prawda.
Cytat: |
a do tego jest mega fajnym kolesiem poza sceną |
Bardzo fajny człowiek.
Pogadałem z nim w piątek i mogę tylko potwierdzić Twoje słowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|