MetalSide.pl

Marius Magnus · Wysłany: 6 Mar 2006, 03:41 Temat postu:

No i po bydgoskim koncercie. Niestety przybyło mało (jak na występ Chainsaw w rodzinnym mieście) ludzi - poniżej 150. nie będę dociekać, dlaczego tak się stało tylko opiszę swoje wrażenia...

A te są jak najbardziej pozytywne. Wszystkie zespoły zagrały na co najmniej dobrym poziomie, a koncertął się z minimalnym opóźnieniem. Szkoda, że supportujący NOL /który grał tylko pół godziny), mógł liczyć tylko na moją osobę wymachującą pozostałościami włosów i słabe oklaski pomiędzy utworami - zasłużyli na zdecydowanie większe uznanie. Na Totem zabawa rozpoczęła się na dobre - kilkadziesiąt osób bawiło się przez cały czas trwania koncertu pod sceną. Zespół po około godzinie ustąpił miejsca gospodarzom.

Chainsaw zagrało 14 utworów /5 z "EW", 5 z "Dżihadu", 2 nowe, oraz 2 covery/. Przez cały koncert publika szalała, bo i występ nalezał do bardzo udanych /nie licząc może drobnych problemów Maxxa z mikrofonem/ i był jednym z najlepszych, jakie widziałem w ich wykonanu /a zaliczyłem dotąd 15 koncertów Pilarzy/. Po dwukrotnym bisowaniu zespół zszedł ze sceny i tak po ponad trzech godzinach, około 22.20, zakończyła się cała impreza.

Nie mogę się już doczekać przyszłotygodniowego koncertu w Toruniu. Chainsaw Lover!

Szalony Gronostay · Gość

Wie ktoś może, o której jest wrocławski - sobotni koncert?
Swoją drogą, może uda mi się zobaczyć na żywo kogoś z forum Smile

gumbyy · Wysłany: 7 Mar 2006, 21:03 Temat postu:

Szalony Gronostay · Gość

Dzięki, google nie chciały mi powiedzieć nic o ich stronie bezszczelnie Smile

Jak zobaczę kogoś to poznam z "Naszych fotek" chyba Smile

gumbyy · Wysłany: 7 Mar 2006, 21:26 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] <--- to oficjalna strona kapeli Smile

Zatem do zobaczenia na koncercie Smile

Black Demon · Wysłany: 8 Mar 2006, 02:38 Temat postu:

Marius Magnus · Wysłany: 11 Mar 2006, 01:44 Temat postu:

"W związku z odwołaniem koncertu w Katowicach który miał odbyć się w ramach MMT chcieliśmy w imieniu zespołów przeprosić wszystkich, którzy przybyli w tym dniu pod klub Gugalander. Koncert nie doszedł do skutku z przyczyn niezależnych od nas (brak nagłośnienia w klubie) o czym dowiedzieliśmy sie na 2 godziny przed rozpoczęciem koncertu. Postaramy się jak najszybciej zagrać w Katowicach w innym terminie."

Za totem.metal.pl

Że się takie rzeczy jeszcze zdarzają Confused

gumbyy · Wysłany: 11 Mar 2006, 01:52 Temat postu:

Ponoć nawalił właściciel nagłośnienia Rolling Eyes

Keeper · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów

no coś w ten deseń!

rozmawiałem z Przemkiem z The No Mads i mówił, że jakieś problemy ze sprzetem na linii 'Totem'-Gugalander [ bo Totem załatwiał lokal] ...i chuj... i na dobrą sprawe Przemek kombinował z 'przodami' i końcówką mocy, zeby dało to radę ruszyć, ale z kolei po konsultacji z pozostałymi zespołami stwierdzili, że to nie ma sensu...

jak coś pomieszałem to niech mine ktoś poprawi Very Happy

kiska...

Stratovaria · Wysłany: 12 Mar 2006, 13:57 Temat postu:

I po koncercie. Totem (Potem Laughing

) mi sie w ogole nie podobal, taka Sepultura bez gitar Wink

Chainsaw ok, swietnie sie na nim bawilam, rozruszali publike (cale trzy rzędy), Sapros.... dał dupy a Kapsel zgubił spodnie prawie Wink

Pozdrowienia dla panów z hotelu Wink

Zmierzch tez zabił (Ivar zaczął puszczac heavy metal...). Niestety przy okazji zabił tez nasz dobry humor za pośrednictwem nachalnych zalotów pewnego łysego Romeo Twisted Evil

Szalony Gronostay · Gość

To teraz moje wrażenia:

Totem: nic wyjątkowego, wokal zupełnie z niemojej bajki (nie wiem po co tam jest i ta panienka i facet, skoro oboje ryczą tak samo Laughing

), ale momentami było całkiem przyjemnie.

Chainsaw: wcześniej znałem ich tylko z paru kawałków na stronie ich umieszczonych, ale napisał był Mefistofeles

gumbyy · Wysłany: 12 Mar 2006, 17:12 Temat postu:

Totem - świetne thrashowe granie Very Happy

Bardzo mi się podobało. Kapela gra dosyć sprawnie, utwory są dosyć zróżnicowane Smile

Grają szybko i do przodu. Podobało mi się na tyle, że kupiłem płytę Very Happy

Wokalistka Wera <--- Shocked

no ma dziewczyna gardło Wink

Chainsaw - świetna zabawa pod "sceną" Wink

Dawno tak dobrze w Rockerze się nie bawiłem Smile

Dostaliśmy dwa nowe kawałki i muszę przyznać, że zrobiły na mnie duże wrażenie. Brawo Chainsaw, więcej takich koncertów Smile

Mam nadzieję, że na następny występ we Wrocławiu nie będę musiał czekać dokładnie... rok Wink

Po koncercie imprezka z kapelami... ale to nie o tym temat Wink

ps.
Pozdrowienia dla Maxxa, Jarka i Witka. Cheers!

mefistofeles · Wysłany: 12 Mar 2006, 17:17 Temat postu:

niebawem wybywam do Torunia na ostatni koncert na trasie. Będą zdjęcia (o ile aparat nie zdechnie, co mu się ostatnio zdarza).

Black Demon · Wysłany: 13 Mar 2006, 14:05 Temat postu:

Koncert udany, choć "Rocker" zawsze będzie pozostawiał sporo do życzenia, jeśli chodzi o brzmienie kapel. Najbardziej podobał mi się Chainsaw i przy nim najlepiej się bawiłem.

Sapros widziałem już - tak jak większość publiki - sporo razy, więc żadnych fajerwerków się po nich nie spodziewałem. Zagrali w porządku, oldschoolowo.

Totem mnie zainteresował na tyle, że zakupiłem ich cd. Jakoś tylko nie wyszło mi jeszcze jego przesłuchanie :wink: . Jak posłucham, to się wypowiem szerzej.

Pozdrówki dla wszystkich uczestników imrezki w hotelu Smile

Marius Magnus · Wysłany: 13 Mar 2006, 16:00 Temat postu:

Dwa razy próbowałem napisać relację z toruńskiego koncertu, ale jakoś nie potrafię. Mam nadzieję, że Mefistofeles mnie wyręczy Od siebie napiszę tylko krótko - rewelacja. Bydgoski koncert, choć również dobry, do pięt nie dorasta temu, co wczoraj działo się w Bunkrze. Wszystkie trzy zespoły zagrały świetnie, choć Butelka mogła tylko liczyć na znikome zainteresowanie ze strony publiki, czego pojąć nie mogę. Na Totem i Chainsaw zaczęło się już szaleństwo całkowite.

Jeden z najlepszych koncertów, jaki widziałem /a przy okazji szesnasty występ Chainsaw i dziesiąty Butelki, że się pochwalę Smile

/.