Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ttomasz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 22 Kwi 2011, 10:27 Temat postu: |
|
|
Za pół ceny to na allegro w dzień powinien zniknąć
Ja od początku spodziewałem się, że Czechy ponownie będą bogatsze. Choć głównie to zdecydowała odległość i Maiden.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Kwi 2011, 11:12 Temat postu: |
|
|
ttomasz napisał: |
Za pół ceny to na allegro w dzień powinien zniknąć |
juz sie chetny znalazl - moja kumpela, z ktorej zdzierac nie mam zamiaru:D Jest jeszcze do sprzedania Emilki bilet, ale za jaka kwote, nie wiem - sama musi zadecydowac:)
ttomasz napisał: |
Ja od początku spodziewałem się, że Czechy ponownie będą bogatsze. Choć głównie to zdecydowała odległość i Maiden. |
No a ja sie zgapilam;) A do Czech z Wrocka blizej niz tluc sie do Warszawy;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ttomasz
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 22 Kwi 2011, 17:50 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
No a ja sie zgapilam;) |
Nie do końca. Plusem wawy jest to, że nie ma tam Czechów...a ja co do ich "entuzjazmu" w czasie koncertu mam pewne zastrzeżenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
s7mon
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Kwi 2011, 18:27 Temat postu: |
|
|
@ttomasz - masz rację, Czesi są beznadziejną publicznością. Jednak i lepszy dojazd, i ciekawsze kapele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Kwi 2011, 22:01 Temat postu: |
|
|
Ja na koncert idę dla zespołów, a nie dla publiki... Jak dla mnie to może być 12 osób (jak na Cage w Ostravie) i tak będę się bawił po swojemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
edek77
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 23 Kwi 2011, 12:36 Temat postu: |
|
|
w 2007 roku bylem w holandii na festiwalu Fields of Rock,na bardziej piknikowej imprezie nie bylem i chyba nie bede,pod sama scena luz ze samochodem mozna wjechac,publika reagujaca niemrawo a graly Majdanki,Ozzy,H&H,BLS,Negatywne Typki,Slayer,Motory,Dream Theater.Z jedenj strony super sprawa bo bez problemow wjazd pod barierki a z drugiej troche lipa bo atmosfera na koncertach taka sielankowa i nie czuje sie tej energii,adrenaliny.Ale kto co lubi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 25 Maj 2011, 10:34 Temat postu: |
|
|
promocja livenation: jezeli kupi sie 27go maja bilet na ironow, bilet na cavalera conspiracy dostanie sie za darmo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Cze 2011, 22:23 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 2 Cze 2011, 22:27 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
http://www.metalside.pl/news/news_full.php?id=1843 |
skala przedsiewziecia iscie imponujaca.
zeby to sie jeszcze przekladalo na jakosc (przynajmniej w przypadku polskiej edycji).
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Cze 2011, 22:45 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
zeby to sie jeszcze przekladalo na jakosc (przynajmniej w przypadku polskiej edycji). |
No właśnie... skład mamy chyba najbiedniejszy ze wszystkich... a już zupełną wtopą jest koncert Cavalera Conspiracy 4 dni później... oczywiście obie imprezy robi jedna firma...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 6 Cze 2011, 12:13 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Taki mały przedsmak koncertu IM
|
|
Powrót do góry |
|
|
diffluggia
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Puszczy ;)/ z Olsztyna/ z Łodzi
|
Wysłany: 8 Cze 2011, 08:12 Temat postu: |
|
|
Scena główna:
21.00-23.00 Iron Maiden
19.15-20.15 Motorhead
17.45-18.45 Mastodon
16.30-17.15 Volbeat
15.30-16.10 Devin Townsend Project
14:40-15:10 Killing Joke
Scena Druga:
20.15-21.00 Hunter
18.45-19.15 Corruption
17.15-17.45 Made Of Hate
16:10-16.30 Antyfest Winner
15.10-15.30 Opener
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Cze 2011, 19:56 Temat postu: |
|
|
Wieści z Warszawy:
- pogoda bardzo słaba, momentami pada deszcz i nie jest zbyt ciepło
- ludzi umiarkowanie średnio
- Motorhead strasznie zamula, Mastodon i Corruption o wiele lepiej
A za ok 1h Iron Maiden wchodzi na scenę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coffin
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 11 Cze 2011, 14:11 Temat postu: |
|
|
To chyba byłem na innym festiwalu
-pogoda idealna na koncert, chyba, że ktoś się wybiera na piknik to faktycznie może być zimno i można narzekać na deszcz.
-były dwie sceny i dlatego początkowo z ludźmi tak wyglądało, na Maidenach już było ok.
-Motorhead dla mnie świetine, a Mastodon tylko utwierdził moją opinie o nich - następnym razem nawet nie zbliżam się do sceny.
-Iron Maiden wiadomo, ale na minus nowe kawałki, poza "When the Wild Winds Blow" żaden nie nadaje się do grania na żywo, ale wiadomo Maiden jak Maiden - urwali jaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Cze 2011, 20:55 Temat postu: |
|
|
Lux na Sonisphere w Stolycy:
pogoda-mogło byc o 2,3 stopnie cieplej i nie padac.Lepsze to niz upały.
Zespoły:
Devina,Killing Joke nie widziałem.
Volbeat-swietny set.Niczego nie znalem,ale muza sama wchodziła do głowy.
Mastodon-odczucie podone jak Coffin.Moim kolegom tez nie podpasili.
Motorhead-słabe nagłosnienie(straszne)Grali ciut wolniej(chyba tylko zeby Lemmy mógł wyrobic sie z wokalami).Jedyny plus to hity jakimi nas uraczyli.Dla mnie ich występ był za krótki.Przydałyby sie jeszcze ze 2,3 kawałki.
Iron Maiden-dla mnie po 3 latach wyczekiwania miod na uszy i dla serca.
Nowe utwory lepiej sie słucha anizeli z płyty.Bardzo podobały mi sie chórki w refrenach np w Eldorado.
Wydaje mi sie,ze zostały dobrze przyjete.
Dickinson to wulkan energi i showman.53 lata na karku a on biega po scenie,skacze no i spiewa.Swietny kontakt z publika.Szacunek.
scena AntyRadio
Made of hate-nie słucham tego,ale widziałem,ze mieli dobre przyjecie.Z tego co moje ucho wychwyciło chłopaki potrafia robic urzytek z instrumentow.
Corruption-to koncertowa maszyna.Hit na hicie i Lucy Fair z dodatkowym smaczkiem
Hunter-nigdy mnie do nich nie ciągneło i teraz nawet wiem dlaczego.W ich muzyce nie ma nic dla mnie.
Byla jeszcze jakas scena RedBull i tam widzialem produkujacy sie mlody zespolik.Cos jakby emo-melody-hardcore czyli wrzeszczacy wokal i melodyjne refreny(do tego wyglad jakby wyszli z dyskoteki).Frontman cos mowil o tym,ze wydaja na dniach druga plyte.Gdyby mi ktos dal ladunek do zdetonowania na scenie to chyba bym sie nie zawachal.Nie cierpie takiego nowomodnego,spedalonego grania.Zaorac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|