|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Lip 2007, 16:43 Temat postu: |
|
|
Moje poszukiwania potwierdzają to, co ustaliła Gorthad. Znalazłem chetną firmę, która oferuje 1,3 zł/km. Do tego dzienna dieta dla kierowcy 30 Euro. Plus jest taki, że nie musimy szukać mu noclegu, bo gość się w ramach diety sobą zajmie.
Jeśli liczymy, że z Wrocławia do Wacken jest ok. 750 km i będziemy musieli zapłacić kolesiowi dietę za 4 doby (np. wyjazd w środę o 18 i powrót w niedz. do 18 ), to wychodzi na osobę (przy 8 pasażerach) lekko ponad 300 zł. Są w ogóle chętni na takie roziwązanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nashar/wildwarrior
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 13 Lip 2007, 17:14 Temat postu: |
|
|
ja jestem, tylko zależy kiedy trzebaby to zapłacić.. ale jakby co to się piszę
edit: jakby nie było chętnych to możesz zamieścić też tą informację na innych forach (pm.z, gondolin) ósemka powinna się zebrać . Ja jestem chętny
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Lip 2007, 20:12 Temat postu: |
|
|
Nie wygląda źle Czekam na odpowiedź z jeszcze jednej firmy i wtedy bedzie można decydować co i jak
edit:
dostałam odpowiedź To jest chyba ta sama firma:) Kierowca ma dostać 30 euro za dobe z sam sie soba zajmie. Mi naposali, że za trasę Warszawa-Wacken (963 km) przy osmiu osobach to 300 zł.
Black Demon - czy mógłbys sie do mnie jakos odezwac żebyśmy ustalili czy to aby na pewno ta sama firma;)
No i pozostaje ustalic Wrocław czy Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Lip 2007, 21:33 Temat postu: |
|
|
oooo dosyć ciekawa propozycja... trzeba to rozpatrzyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
nashar/wildwarrior
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 13:11 Temat postu: |
|
|
nieśmiało proponowałbym wrocek..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 15:49 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
oooo dosyć ciekawa propozycja... trzeba to rozpatrzyć |
No dobra, to ja troszkę pomarudzę:
Hmmm, 300 zł na głowę?? Jak na mnie drożyzna na miazgę. Przy podróżowaniu samochodami na gaz wyjdzie coś koło 70-80 zł. 120 zł wyszło nam kiedyś jak jechaliśmy w jedną stronę na niemieckiej benzynie.
W samym miasteczku nie ma większych hoteli, jeżeli są mniejsze, są już dawno zajęte. Kierowca z pewnością będzie musiał ruszać do Kiel lub Hamburga. A ciekawe czy na to mnie ma oddzielnego paragrafu
Kolejna rzecz... bus. Skoro kierowca zabiera busa (bo musi jechać się przespać)... nikt z nas nie ma busa a to jest przesrane na maksa bo wszystkie rzeczy leżą w namocie. Takie rzeczy jak aparat w namiocie to średnia sprawa. Nawet jeżeli kierowca jedzie przespać się na własną rękę to... mamy ekipy rozbite na 2 polach (dziennikarskim i normalnym). Na którym stoi bus?
Następna sprawa, dojazd. Przy 8 osobach będzie sporo postojów, będzie trzepanie na granicy i ze 2 zatrzymania niemieckiej policji (polski bus to pewne ). Także musimy wyjechać w środę po południu bo my w Wacken musimy być w czwartek rano (odbiór akredytek). W niedzielę zanim się zbierzemy, pewnie wyjedziemy koło 12-13, na 18 na pewno w domu nie będziemy.
Tak na szybko, jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę. Słowem, lepiej zrobić 2 samochody po 4 osoby niż jednego busa i bulić kierowcy. Albo... wynająć busa na własną rękę.
Przykład:
Pila Wacken (tak zawsze jedziemy)
1500 km (to już jest z dużym błądzeniem)
Samochód pali +/- 8 litrów gazu na 100 km = 120 l
120 X 2,5 zł (duużo więcej liczę niż wyjdzie w rzeczywistości) = 300 zł
300 zł / 4 osoby = 75 zł :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 16:43 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Następna sprawa, dojazd. Przy 8 osobach będzie sporo postojów, będzie trzepanie na granicy i ze 2 zatrzymania niemieckiej policji (polski bus to pewne ). |
Demonizujesz sprawę. W 2004 na Wacken jechałem wynajętym busem właśnie w 8 czy 9 osób. Na granicy problemów żadnych, a kontrola trafiła się dopiero tuż przed Wacken, ale tam trzepali praktycznie wszystkich bez wyjątku... i to Niemców nierzadko znacznie bardziej skrupulatnie niż Polaków. Nam kazali tylko torby przez rentgen przepuścić, a Niemiec z samochodu, który stał obok nas, zawartość portfela na maskę wywalał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:06 Temat postu: |
|
|
Mała aktualizacja odnośnie tego co pisałam wcześniej - nie ma juz możliwości żeby kierowca spał na miejscu, musi wracać do Polski. Koszt takiej zabawy - 200 zł/osoba w jedną stronę (trochę za dużo)
A teraz co do tego co pisał Krzysiek:
Cytat: |
Kolejna rzecz... bus. Skoro kierowca zabiera busa (bo musi jechać się przespać)... nikt z nas nie ma busa a to jest przesrane na maksa bo wszystkie rzeczy leżą w namocie. Takie rzeczy jak aparat w namiocie to średnia sprawa. |
Racja, ale bez własnego samochodu czy busa też daliśmy radę, choć oczywiście ryzyko wieksze
Cytat: |
Następna sprawa, dojazd. Przy 8 osobach będzie sporo postojów, będzie trzepanie na granicy i ze 2 zatrzymania niemieckiej policji (polski bus to pewne Very Happy ). |
Prywatne samocjhody trzepią takze więcej zalezy od tego na jakich celników się trafi na granicy niż od tego czym się jedzie
Cytat: |
Słowem, lepiej zrobić 2 samochody po 4 osoby |
Pod pewnymi względami lepiej, ale:
-kto weźmie samochód? (to pewnie mniejszy problem)
-kto jedzie jako kierowca (problem większy z racji odległości, no i po całej zabawie jeszcze trzeba do domu wrócić; ja prawo jazdy mam, mogę jechać, ale nie bez nikogo na zmianę całą trasę, dziekuje bardzo)
Cytat: |
Albo... wynająć busa na własną rękę. |
Jak znajdziesz takiego to będzie bardzo bardzo fajnie
Poza tym - to są propozycje, jak ktoś znajdzie cos lepszego to przeciez sprawa jest otwarta, tylko nie tak łatwo coś sensownego znaleść
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:17 Temat postu: |
|
|
Marcin, nie demonizuje, po prostu słyszałem od innych jak było na granicy. W 2004 roku jechaliśmy samochodem i też nas trzepali Zole Na szczęście przed wjazdem do Wacken nas nie trzepali Ogólnie byłem 4 razy i jeszcze nie miałem takiej przyjemności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:36 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
Poza tym - to są propozycje, jak ktoś znajdzie cos lepszego to przeciez sprawa jest otwarta, tylko nie tak łatwo coś sensownego znaleść |
Biorąc pod uwagę ceny dużo sensowniejszym rozwiązaniem od wynajmowania busa z kierowcą jest przejazd autokarem rejsowym (np. eurolines) do Hamburga, z Hamburga pociągiem do Itzehoe, a spod dworca w Itzehoe co godzina kursują już "wackenowe" autokary. Dojazd do Hamburga w dwie strony to koszt rzędu 240 zł, a "wackenowy" bus w dwie strony to 7 €. Kwestia otwartą pozostaje jeszcze cena biletu z Hamburga do Itzehoe, ale biorąc uwagę, że to kolej regionalna, a odległość to coś koło 50 km, majątek to raczej nie będzie.
Oczywiście cenowo z opcją samochodową nie ma porównania, ale, jak to gorthad zauważyła, trzeba mieć samochód i kierowców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:38 Temat postu: |
|
|
w 2005 jechalem pociagiem z hamburga do itzahoe, ale juz nie pamietam ile kosztowal bilet. chyba jakies 35 euro w 2 strony, ale glowy nie dam sobie uciac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:40 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
w 2005 jechalem pociagiem z hamburga do itzahoe, ale juz nie pamietam ile kosztowal bilet. chyba jakies 35 euro w 2 strony, ale glowy nie dam sobie uciac. |
Kurwa, to byłoby zajebiście drogo. A na pewno był to "regional ban"?
Edit: Bo z tego co wyrzuca rozkład pkp na tej linii kursują 3 rodzaje pociągów: Intercity, NordOstseeBahn i RegionalBahn. I pomiędzy nimi różnice w cenie na pewno są dość znacznie. Nas interesowałby ten ostatni, bo kursuje co godzina, bo kursuje co godzina i na pewno będzie najtańszy, a różnica w czasie podróży zależnie od pociągu to 0:46 do 1:06, więc różnica żadna.
Ostatnio zmieniony przez Gil-galad dnia 14 Lip 2007, 17:47, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:44 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Kurwa, to byłoby zajebiście drogo. A na pewno był to "regional ban"? |
pociag na pewno najtanszy, inaczej bym nie jechal . nawet chyba mialem przesiadke. moze te 35 euro byly za 2 osoby, musisz wziac poprawke, ze ja sam festiwal pamietam jak przez mgle, a co dopiero ceny biletow na pociag .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:47 Temat postu: |
|
|
Wszystko ładnie pięknie, ale bez samochodu/bez busa jest bardzo ciężko. Jedzenie, rzeczy osobiste, to musi być w samochodzie. No chyba, że chce się jeść na miejscu. Zobaczymy jak to będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Lip 2007, 17:54 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
pociag na pewno najtanszy, inaczej bym nie jechal . nawet chyba mialem przesiadke. moze te 35 euro byly za 2 osoby, musisz wziac poprawke, ze ja sam festiwal pamietam jak przez mgle, a co dopiero ceny biletow na pociag . |
No i za dwie osoby to by miało sens. A ze zmieszczeniem się do "wackenowego" busa z Itzehoe problemów żadnych nie było?
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Wszystko ładnie pięknie, ale bez samochodu/bez busa jest bardzo ciężko. Jedzenie, rzeczy osobiste, to musi być w samochodzie. No chyba, że chce się jeść na miejscu. Zobaczymy jak to będzie. |
Ja tam w 2004 wszystko miałem w namiocie i nie było z tym żadnego problemu. A co do jedzenia na miejscu to biorąc pod uwagę cenę ichniego sikowego browara nie wydaje mi się to najlepszym pomysłem. Butli turystycznej targał nie będę, ale w pieczywo i konserwy się zaopatrzę i myślę, że znów jakoś przetrwam. Więcej, browar zamierzam wziąć ze sobą.
A właśnie, orientuje się ktoś, ile browara można przewieźć przez granicę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|