TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 21 Lis 2010, 07:11 Temat postu: |
|
|
Ktoś kiedyś scharakteryzował twórczość solową Karla i celnie stwierdził, że jest to Nile, tyle że bez gitarowej rzeźni i blastów. Bardzo mi się podobają obie płyty, choć minimalnie wolę tę nowszą. Takie utwory jak Kali Ma naprawdę nie potrzebują gitar aby miażdżyć i zabijać
Ostatnio zmieniony przez TRUEposh dnia 21 Lis 2010, 07:13, w całości zmieniany 2 razy
|
|