MetalSide.pl

Garfield

Nie czytam. Od kilku lat nie czytam ani recenzji demówek, ani recenzji oficjalnych płyt. Ani tutaj ani nigdzie indziej(żeby nie było, że mam coś do tego serwisu i postanowiłem się tu wyżyć).
Jeśli jakiś kumpel mi coś poleci to sobie posłucham i sam wyrabiam sobie pogląd. Doradcy od gustu nie są mi potrzebni. Mam własny. Dlaczego to piszę? Może trochę odjadę od głównego wątku(demówek) ale mam w tym swój cel.
Parę lat temu przeczytałem wypociny jednego człowieka, które to wypociny przelały moją czarę goryczy i spowodowały bezpowrotne zwątpienie w prasę muzyczną, uczciwość i fachowość rasy pismaczej.
Pomijam to, że w niektórych gazetach pojawiają się tzw. recenzje sponsorowane. Wiadomo, że tak było, tak jest i tak pewnie będzie.
Drażni mnie jednak częsty rażący brak przyzwoitości u piszących. Albo maksymalnie zachwalają jakąś miernotę recenzując jej kwadratowe wypociny i wmawiają czytelnikom jakieś głupoty o nieszablonowości, o własnym stylu, profesjonalizmie wykonawczym(kiedy słychać przy pierwszym przesłuchaniu potknięcia) i kompozytorskim, albo jadą totalnie po uznanej legendzie za odmienną od poprzednich najnowszą płytę. Tylko dlatego, że jest odmienna i nie trafiła do zakutego, pancernego łba recenzenta.
Widziałem już na HMP recenzję St.Anger Metallicy, która przy braku racjonalnych argumentów była popisem prostackiego pismaczego chamstwa, oraz czytałem tam pochwały pod adresem pewnej żałosnej kieleckiej popierdółki pióra tego samego głąba, który zjechał Metallicę. Jak to się miało jedno do drugiego? Ano trzeba wypromować na siłę coś nowego, by przy okazji przykleić sobie do klapy miano odkrywcy młodych talentów oraz dowalić wielkiej gwieździe, bo i tak ją nie zaboli a zawsze człowiek trochę oryginalniejszy będzie........
Jakoś nigdy później nie miałem ochoty sięgnąć po HMP.
Do Młotka zraziłem się już dawno, bo męczyły mnie "wykurwisto, zajebiste" prymitywne zachwyty amatorów od pisania. To pismo już dawno się zeszmaciło. Inne gazety podobnie.
W internecie nie jest wiele lepiej. Kiedyś przeczytałem recenzję Dream Theater Octavarium na łamach jakiegoś tam RockMagazynu, którą zacytuję w całości:

Dobra, przesłuchałem nową płytę Dream Theater. Boże, daj mi siłę, abym nie umarł przed zakończeniem tej recenzji...

W każdym razie, poza znośnym These Walls, w którym chyba pierwszy raz popisów Jordana Rudessa słucha się z przyjemnością, to tam nie ma nic. Suita Octavarium jest dla mnie najśmieszniejszym utworem roku. Najpierw dźwięki przywołujące na myśl sielski obrazek leśnej polanki pełnej kwiatów, po której hasa dziewica w białej szacie. Potem zaczyna się bezsensowne okładanie gitar, dalej regresywne popisy wszystkich muzyków, znów wracamy na polankę, zaś żegna nas muzyka prosto z Gotham City. Znak Batmana pojawił się na niebie po dwudziestu czterech minutach... A, i mimo najszczerszych chęci stania się mrocznym, James LaBrie nadal śpiewa jak w czołówce telenoweli.

Koniec cytatu.

Autorowi można pogratulować bezczelności. W ten sposób można napisać o jakimś amatorskim pitulitu z osiedlowego DK.
Dosyć biadolenia.

Zarejestrowałem się tu na forum, bo lubię sobie pogadać z ludźmi ale już nigdy żadnej recenzji w żadnym serwisie czy piśmie nie przeczytam. Ani tutaj ani gdziekolwiek. Koniec. Mam pecha. Często trafiam na płody fantazji ludzi bez przygotowania, którzy źle oceniają artystów z powodu swojej niewiedzy ogólnomuzycznej. Nie potrafią oni ocenić należycie profesjonalizmu(lub jego braku) wykonawcy.Czasem trafi mnie w łeb zemsta z za grobu nieudanego muzyka, który skończył z graniem i zabrał się za krytykę. Bywa, że ktoś nie może się uwolnić od czarnych snów z powodu odejścia lubianego niegdyś zespołu od jedynej jego zdaniem słusznej, dotychczasowej konwencji, albo czytam cuda wianki o jakimś nowym stylu, wyjątkowości młodej kapeli choć gołym uchem słychać, że "ale to już było".
Wolę się niezobowiązująco poprzekomarzać na forum(bo po to ono jest) niż czytać różnych opiniotwórców wyżywających się w recenzjach. Często się mylą i często krzywdzą nadmiernie chwaląc lub gnojąc bez opamiętania.

Chętnie czytam newsy i wywiady z artystami.

Pozdrawiam

Angel Black · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 1854 Przeczytał: 0 tematów