MetalSide.pl

Raul · Wysłany: 21 Mar 2006, 15:33 Temat postu:

wielkie dzieki. ja poczatkowo nastawialem sie na sluchawki badz pelnowymiarowe, badz lekko-niepelnowymiarowe, na palaku w kazdym razie Smile

wkurwiaja mnie te douszne, bo caly czas musze je poprawiac.
bede jeszcze musial obczaic co to sa te dokanalowe, bo nie wiem. to takie co wsadzasz glebiej w ucho? nie rozpieprzaja one sluchu?

z iPodem jeszcze zobacze, sprzedawac go raczej nie bede (ma grawerke imienna, no i juz sie zdarzylem z nim zzyc Wink

). poki co to zbyt swieza historia bo mam go dopiero kilka dni.

sluchawki kolegi to chyba faktycznie Grado. maja taki oldschoolowy design, powiedzial mi ze sie nie zmienily od lat 70tych (chyba). Gosc ktory je robi jest tez podobno arcymistrzem jesli chodzi o igly do adapterow. tyle zapamietalem Smile

ignacy · Wysłany: 21 Mar 2006, 15:41 Temat postu:

To na pewno grado. Wygladaja jak sluchawki z II wojny swiatowej Very Happy

W tym caly ich urok.

Dokanalowe... No coz, powstaly zeby chronic sluch muzykow na scenie i jednoczenie slyszec to co sie gra. Odcinaja o jakies 30 db od otoczenia. Kazde sluchawki w jakis sposob rozwalaja sluch, nikt nie przeprowadzil badan ktore psuja bardziej. Na forum doszlismy do wniosku, ze dokanalowe uzywane na ulicy psuja mniej niz inne sluchawki, ale trzeba znacznie bardziej uwazac z poziomem glonosci.

[edit]
W zasadzie sluch psuje sie od od natezenia dzwieku w uchu. Ten nie powinien przekraczac 80db, ale niestety nie ma sposobu aby sprawdzic ile emituja nasze sluchawki bez specjalistycznego sprzetu. Takze zarowno korzystajac z dokanalowych jak i otwartych sluchawek mozna sobie niezle zjechac sluch. A wiec pozostaje nam zdrowy rozsadek. Wazne jest tez ile sie korzysta z takiego sprzetu.

Hellion

Ja mam Discmana audio z Philips'a z którym nie rozstaje się od jakichś 4 lat :wink: i co najlepsze jade przez ten czas na jednych bateriach Twisted Evil

( Ni-mh czyli akumulatorki Smile

). To jest jeden z droższych odtważaczy ( które odtważają samo audio bo mp3 nie chciałem :wink: ) i jeszcze się na nim nie zawiodłem Very Happy

dalej śmiga jak nowy. Do tego zawsze kupuję jakieś firmowe słuchawki średniej klasy ( około 30 zł) teraz mam z panasonic'a. Słuchawki są niestety najczęściej wymienianym elementem w tym zestawie, bo po intensywnym użytkowaniu są kłopoty z kablem Wink

. No i oczywiście przed wojskiem się nie rozstawałem z tym zestawem a teraz...... dalej się nie rozstaję Twisted Evil

i na każdej przepustce zabieram ze sobą jakieś 20 płyt Twisted Evil

:wink:

ignacy

Pragne sie pochwalic, ze niedlugo w internecie bedzie mozna znalezc obszerna recenzje iriver'a H10 ktorego dostane do testow Smile

Jak napisze to sie pochwale

ignacy

Dzisiaj dostałem nową zabaweczkę od której nie mogę się oderwać (ja mam białe):
[link widoczny dla zalogowanych]

więcej zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]

Na razie nie będę się o nich rozpisywał. Niesamowite uczucie izolacji od otoczenia, idealne do przenośnych odtwarzaczy. Brzmienia nie można przyrównywać do "dużych" słuchawek. Nie jest gorsze, nie jest lepsze, ale jest po prostu inne. Za to za tą cenę (100$) można kupić grające znacznie lepiej "duże słuchawki". No ale wiadomo, że miniaturyzacja wiąże się z kosztami.

Dlaczego kupiłem? Właśnie dla izolacji, można słuchać muzyki stosunkowo cicho, idąc ulicą i nie słyszeć dzwięków z otoczenia - tylko samą muzykę. Drugi powód to gabaryty. Niektóre duże słuchawki oferują zadawalającą izolacje ale gdzie je potem schować? :wink:

Jeżeli ktoś jest zainteresowany wynalazkami tego typu niech pisze na PW.

Raul: kupiłeś coś do swojego ipoda już?

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

ignacy

W uchu nie rzucają się w oczy bardziej niż tradycyjne pchełki. U mnie osobiście wystają z ucha trochę bardziej niż na tych zdjęciach.

Najtańsze izolujące, przyzwoite słuchawki kosztują około 100zł. Warto od takich rozpocząć przygodę z tym sprzętem. Jeżeli ktoś często korzysta z komunikacji miejskiej i chce mieć swoją muzykę zawsze ze sobą to na prawdę świetne wyjście.

karol93

Ja mam odtwarzacz MP3 o nazwie Slim(512 MB). Kupilem na allegro za 250 zl. Cóz...niby od super sprzedawcy ale dziwna sprawa jest z nim. Na samym poczatku bylo wszystko w porzadku. Pewnego razu sluchalem sobie cos tam na nim i wlaczylem funkcje losowego odtwarzania piosenek. Coś sie zacielo i odtąd są problemy. Na poczatku bylo tak ze za kazdym malym stuknięciem w ekranik odtwarzacz sie wylaczal. Później duzo piosenek mialo jakiś błąd i nie moglem ich przesluchiwac, pozniej wiele utworow z komputera nie chcialo mi sie zgrac na odtwarzacz bo znowu byl jakis error. Pomyślałem: sformatuje sobie go, po czym wykonalem wyzej wymienioną czynnośc. Wszystko bylo pieknie póki we właściwościach nie dowiedzialem sie ze pamiec zmniejszyla mi sie z 512 MB do 256 MB Shocked

No to mnie rozwaliło. Bede musial go jakos zareklamowac bo zwlekam a problem powstal dosc dawno, ale nie myslicie ze to co sie stalo jest dziwne?

Vader

Po co na allegro kupowales? Mozna kupic taniej i to z wieksza pamiecia w normalnym sklepie np. MM

karol93

No fajnie, ale jednak w sklepach zawsze placi sie drozej niz na allegro za dobry sprzet. W sklepie moze jest i taniej i zwiekszą pamiecią ale pewnie straszne gowno... no coz... szkoda ze moj sprzet z allegro zawiódł ale chyba nie zdecyduje sie na kupno w normalnym sklepie. Wymienie moj odtwarzacz na nowy i oby mi dobrze sluzyl przez dlugi czas.

gorthad

Na allegro jak się źle trafi jest gorsze gówno niz w sklepie. 250 zł to sporo, ja kuppowałasm ładnych pare miesięcy temu za 180 i sluży świetnie

gumbyy

ignacy

Z dokanałowych Creative EP-630 kosztują około 100 złotych. Można je kupić w sklepach netowych i komputerowych. Na allegro trzeba uważać, żeby się nie naciąć bo niedawno pojawiły się podróbki tych słuchawek. Coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Z tradycyjnych "pchełek" do 100 złotych można kupic Sennheiser MX500 albo MX400, ale ja z całego serca polecam jednak dokanałowe Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Karol93 - sprzedawca prawdopodobnie zrobił Cię w jajo. Softwarowo na Twoim playerze było "wymuszone" 512mb. Podejrzewam, że nigdy nie załadowałeś na niego więcej niż 256mb i dlatego odkryłeś to dopiero teraz. Przerabialiśmy to już na forum kilka już razy. Najlepszy był koleś który sprzedawał w ten sposób playery które rzekomo miały 4gb. Po sformatowaniu okazywało się, że pamięci jest 256 albo 128.

Większość niemarkowych odtwarzaczy (szczególnie z allegro) ma taką jakość dźwięku i wykonania, że żal gadać Confused

Jeżeli ktoś szuka jakiegoś taniego grajka to błagam: SANDISK SANSA. Kosztuje niewiele więcej niż no-name a ma gwarancje, na prawdę dobrą jakość dźwięku jak za te pieniądze, niezłe wykonanie no i gwarancje.

Raul

ignacy

Część odpisałem dla Raf'a na PW, ale napiszę też tutaj (w granicach 300zł)

W tej cenie z dokanałowych mamy spory wybór:
- Shure E3 - z ebay'a (obecnie cena znacznie spadła - 126$ w earphonsolutions)
- Westone UM1 - w w/w sklepie 120$
- Etymotic ER6i - w w/w sklepie 110$
- Altec Lansing IM716 (70$ ale shipping tylko na terenie USA, wyjątkowa promocja na Amazonie)

Teraz tak. Aby kupić słuchawki do PL można je zamówić np. ze strony [link widoczny dla zalogowanych] Zamawiając jedne słuchawki kosztuje ta przyjemność około 20$ za przesyłkę i powinni wysłać bez problemów. Płatność z PL jedynie kartą. Ale trzeba do nich napisać, żeby wysłali jako "gift" i zdeklarowali wartość przesyłki max. do 20$. Mimo tego, trzeba liczyć się z tym, że mogą nam dołożyć Vat - 22% i cło - 7%, ale chyba nikomu jeszcze przy zakupach z tego sklepu się nie zdażyło. Ogólnie trzeba wcześniej napisać, bo czasem nie chcą wysyłać za 20$ do PL... Cała zabawa niestety kosztuje. Przesyłka nie należy do najtańszych a trzeba jeszcze wziąść pod uwagę jakieś dodatkowe końcówki.

Na amerykańskim ebayu są sprzedawcy którzy wysyłają do PL i wtedy z wyżej wymienonymi modelami wychodzi około 350zł. Jest w USA też sklep który sprzedaje Etymotic ER6i za 99$ a UM1 za 109$, ale niesprawdzony przez użytkowników z PL. Na stronie piszą, że "shipping to Poland" około 25$ ale nie wiem jak z deklaracją celną itd.

Shure E3 są dostępne u polskiego dystrybutora ale ich cena wynosi około 700zł - czyli prawie dwa razy tyle ile w USA.

Alteci podobno brzmią porównywalnie, a nawet lepiej do dokanałowych modeli za około 700 zł. Z tego co pamiętam przetwoniki mają od Etymotic, przynajmniej tak ludzie gadają. Mają jednak dużą wadę: potrzebują MOCY i niewiele odtwarzaczy je uciągnie.

O otwartych, półotwartych i zwykłych zamkniętych nie będę rozprawiał, bo te można znaleźć bez problemów w polskim internecie i masa jest tego w sklepach typu MM (ale po wyższych cenach). Około 350zł na wyjątkową uwagę moga zasługiwać jednak Grado sr-60 które trochę trudniej wychaczyć.

Przy wyborze dużych słuchawek należy brać pod uwagę impedancję i po części efektywność. Do większości przenośnych odtwarzaczy 32Ohm to może być już niestety za dużo. Dlatego najlepiej stestować słuchawki przed zakupem na własnym odtwarzaczu.

Odnośnie mojego zakupu (ER6i) - czy było warto? - zdecydowanie tak. Powiem szczerze, że w pierwszych chwilach byłem bardzo zaskoczony dźwiękiem. Nie uwierzylibyście, że z tak małych słuchawek może wydybywać się tak krystalicznie czysty i szczegołowy dźwięk. Niestety nie jest tak do końca różowo - górne pasmo jest upośledzone do 16kHz... Jeżeli Raul nie jest do końca przekonany co do zakupu, jak będę w Wawie można się spotkać na odsłuch Smile

Mnie wyniosły one 260 (oferta na innym forum) używane. Ale na pewno kupiłbym je drugi raz i zapłacił za nie nawet 350zł.

No i wszystkim polecam forum:
[link widoczny dla zalogowanych]
To prawdziwe kompedium wiedzy na temat odtwarzaczy i wielu modeli słuchawek :wink: