Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29 Kwi 2010, 13:03 Temat postu: |
|
|
A. Sołżenicyn - Oddział chorych na raka
S. Bellow - Dar Humboldta
F.S. Fitzgerald - Diament wielki jak góra
Aktualnie:
J. Steinbeck - Długa dolina
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 29 Kwi 2010, 15:36 Temat postu: |
|
|
Ostatnio
Gombrowicz - Trans - Atlantyk
Dołęga - Mostowicz - Kariera Nikodema Dyzmy
Herbert - Rovigo
a teraz opowiadania Herlinga - Grudzińskiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29 Kwi 2010, 17:47 Temat postu: |
|
|
Zaczałem:
Chuck Palahniuk - Udław się
Philip K. Dick - The Man in the high castle (oryginał)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 29 Kwi 2010, 18:54 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
Philip K. Dick - The Man in the high castle (oryginał) |
time out of joint dicka to, o ile dobrze pamietam, pierwsza ksiazka (taka powazna), ktora przeczytalem w oryginale. jeszcze w liceum.
dosyc ciekawa z nia sprawa z jezykowego punktu widzenia, bo napisana w latach 50tych zawiera kilka zdan po angielsku z przyszlosci jakim niby mieliby poslugiwac sie ludzie w latach 90tych. taka ciekawostka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29 Kwi 2010, 21:00 Temat postu: |
|
|
Narazie przeczytałem jeden rozdział więc o języku wiele powiedzieć nie mogę, ale właśnie zajebiście mnie ciekawi jak to będzie. Sci-Fi nie czytuje wogóle(jedynie kilka klasyków znam), a już wcale po ang więc może być ciekawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2 Maj 2010, 13:44 Temat postu: |
|
|
J. Dobrowolski - Wspomnienia moich pamiętników
Genialna, przesycona gorzką ironią kartka z PRL-u. Kto nie kojarzy autora z nazwiska, na pewno skojarzy z twarzy:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Maj 2010, 14:10 Temat postu: |
|
|
S. Mackiewicz - Historia Polski od 11 listopada 1918 r. do 17 września 1939r.
A. Sołżenicyn - Krąg pierwszy
F.S. Fitzgerald - Ostatni z wielkich
Aktualnie:
S. Piasecki - Piąty etap
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 25 Maj 2010, 21:36 Temat postu: |
|
|
Skończone:
Philip K. Dick - The Man in the High Castle - miazga jak dla mnie. Koniecznie muszę się zabrać za inne pozycje tego autora. Dawno nie czytałem tak dobrej i dającej do myślenia książki.
Zaczynam:
Chuck Palahniuk - Stanger than a fiction
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 25 Maj 2010, 21:43 Temat postu: |
|
|
Tako rzecze Zaratustra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 25 Maj 2010, 22:13 Temat postu: |
|
|
Josephine Tey - Brat Farrar > bardzo przyzwoity kryminalo-obyczaj. sciagnalem na chybil trafil rodzicom z polki i taki serprajs fajny klimat
aktualnie
Wiktor Pielewin - Życie owadów > super
przez Wyznania hochsztaplera Feliksa Krulla jakos sie nie moge przebic, chociaz gdy juz czytam to mi sie bardzo podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Cze 2010, 21:46 Temat postu: |
|
|
Marek Krajewski - Śmierć w Breslau
J.R.R. Tolkien - Legenda o Sigurdzie i Gudrun
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Cze 2010, 14:52 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Marek Krajewski - Śmierć w Breslau |
Mi sie zupelnie nie podoba ta seria kryminalow, ktorych akcja rozgrywa sie wlasnie w dawnym Breslau - ale jezyk doceniam jak najbardziej, tyle ze akcja, perypetie Eberharda Mocka - istny hard core , zupelnie mnie nie porywa; nota bene - mialam zajecia z p. Krajewskim na Filologii Klasycznej, zdawalam u niego egzaminy - bardzo go cenie jako jezykoznawce i filologa klasycznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Cze 2010, 17:03 Temat postu: |
|
|
Ja też zachwycony nie byłem Taki sobie ten kryminał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
edek77
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 21 Cze 2010, 19:14 Temat postu: |
|
|
Lemmy-White line fever czyli autobiografia Lemmego.Po prostu kapitalna ksiazka.Czytasz ksiazke majac wrazenie jakbys byl najlepszym kumplem Lemmego sluchajac jego opowiesci
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 22 Cze 2010, 00:28 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Autobiografia Lemmy'ego jest fascynującą lektura, którą przeczyta się w kilka godzin:) Teraz jako, że zdałem egzamin z literatury oświecenia i romantyzmu i czekam na wyniki z gramatyki historycznej (tfu), to mogę brać się za przyjemne lektury. Czytam opowiadania Janka Himilsbacha, zajebiste zresztą, przesiąknięte klimatem PRL-u.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|