Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mefistofeles
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 23 Lut 2008, 18:46 Temat postu: |
|
|
nie jestem zachwycony 7.10.
7.04 było moim zdaniem lepsze, przynajmniej radziło sobie z moją kartą graficzną bez cyrków...
Niedługo (w kwietniu) wyjdzie 8.04 - LTS (Long Time Support), zobaczymy co z tego wyniknie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 23 Lut 2008, 18:48 Temat postu: |
|
|
mefistofeles napisał: |
nie jestem zachwycony 7.10.
7.04 było moim zdaniem lepsze, przynajmniej radziło sobie z moją kartą graficzną bez cyrków...
Niedługo (w kwietniu) wyjdzie 8.04 - LTS (Long Time Support), zobaczymy co z tego wyniknie... |
Jaką masz kartę? Jak Nvidię, to ściągnij sobie Envy i automatycznie wszystko Ci zainstaluje.
7.10 z kolei u mnie o wiele lepiej śmiga niż 7.04. W ogóle każda kolejna wersja jest lepsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 23 Lut 2008, 21:01 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
7.10 z kolei u mnie o wiele lepiej śmiga niż 7.04. W ogóle każda kolejna wersja jest lepsza |
Jako i u mnie. 7.04 w ogóle sobie z karciochą graficiochą nie radziło Mam 7600GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mefistofeles
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 24 Lut 2008, 20:20 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Jaką masz kartę? Jak Nvidię, to ściągnij sobie Envy i automatycznie wszystko Ci zainstaluje.
|
Wszystkiego próbowałem. Problem opisany [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 5 Mar 2008, 19:42 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kto mnie przebije ma u mnie browara :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 6 Mar 2008, 02:47 Temat postu: |
|
|
A browara postawisz jak programik napiszę i to w kilka milisekund zrobi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
rufus
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Jelenia Góra
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 13:03 Temat postu: |
|
|
Nowe kubuntu 8.04 desktop 64bit. na pokładzie.
Zaskoczony na +
- Włączam drukarkę i system automatycznie ją rozpoznaje i pozwala drukować. (do tej pory to nie działało. czyżby ktoś napisał w końcu sterowniki?)
- Jak zwykle prosta instalacja (na "starym /home " więc zachowałem wszystkie ustawienia)
Zaskoczony na -
-kłopoty z flasplugin dla firefoxa (mimo starań nie działa... na razie!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 13:10 Temat postu: |
|
|
Ja na weekend stawiam UbuntuStudio 8.04
Nie mogę się już doczekać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
rufus
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Jelenia Góra
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 13:11 Temat postu: |
|
|
Z życia wzięte :
Włączam sobie film na windowsie. SubEdit player, kodeki Klite i niespodzianka - okienko z komunikatem "blablabla zainstalować WindowsMediaAudioCodec"
No to niech mają, Daję instaluj. Po chwili SubEdit rozpoczyna odtwarzanie filmu ale BEZ DŹWIĘKU.
Restart SubEdita i windowsa nic nie daje.
Z radością uruchamiam kubuntu i oglądam film
Nie tak to sobie Bil Gates wymyślił. Oj nie tak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 13:24 Temat postu: |
|
|
rufus napisał: |
Z życia wzięte :
Włączam sobie film na windowsie. SubEdit player, kodeki Klite i niespodzianka - okienko z komunikatem "blablabla zainstalować WindowsMediaAudioCodec"
No to niech mają, Daję instaluj. Po chwili SubEdit rozpoczyna odtwarzanie filmu ale BEZ DŹWIĘKU.
Restart SubEdita i windowsa nic nie daje.
Z radością uruchamiam kubuntu i oglądam film
Nie tak to sobie Bil Gates wymyślił. Oj nie tak... |
Co to jest Windows?
To płatne gówno, które używają ludzie, którzy lubią sobie utrudniać życie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 13:42 Temat postu: |
|
|
rufus - dlatego ja pod Windowsem używam VLC Nie ma problemu z kodekami.
Twój problem z flashem może się brać z tego, że masz system 64bit, czytałem, że są z nim właśnie w tej wersji niezłe cuda. Niedawno Adobe otworzyło flasha, więc powinno być z tym za jakiś czas lepiej. Z resztą w 32bitowej wersji 7.10 też mi się różne dziwactwa działy. Po co Ci system w tej wersji, czyżbyś miał więcej niż 3GB ramu?
AB - nie uogólniaj Ja jestem "świadomym" użytkownikiem Windowsa. W dodatku to system jest dla ludzi, a nie ludzie dla systemu i tego się trzymam. Trochę używam z przymusu (rodzinka), a czasem lubię pograć w jakieś starsze tytuły bez zastanawiania się, czy mi się coś wykrzaczy. Z resztą gparted mi takiego burdelu na partycjach narobił, że jakiekolwiek grzebanie na dysku i instalowanie ubuntu wolę sobie na razie odpuścić, aż nie porobię backupów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rufus
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Jelenia Góra
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 14:06 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Co to jest Windows?
To płatne gówno, które używają ludzie, którzy lubią sobie utrudniać życie? |
mocne ale coraz bardziej prawdziwe
Cytat: |
Po co Ci system w tej wersji, czyżbyś miał więcej niż 3GB ramu? |
Mam mieć .
Poza tym systemy i aplikacje 64 bitowe to "kolejny krok" w rozwoju, więc czemu mam się uwsteczniać.
Z problemem sobie poradzę jak znajdę chwilę czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 14:16 Temat postu: |
|
|
Ale jakie "uwsteczniać"? Ile masz aplikacji 64bit teraz? A te na 32b wciąż chodzą jeszcze wolniej, albo tak samo :C
AB - a studenci, którzy chcą pracować na Auto Cad, albo graficy, którzy nie uznają Maków, bo np. drukarnie używają piecy z M$ to też wygodni ignoranci? To, że jest np Maya czy Houdini na Linuxa, wcale nie znaczy, że jest dobry do wszystkiego. Do tego dochodzi np. Excel, który podobno w wielu firmach jest nie do zastąpienia. Dla użytkowników domowych OO.o wystarcza, ale czasem przy bardziej wymagających zastosowaniach wysiada z tego co wiem. Nie mówię już o współpracy z peryferiami, które dla niektórych są często niezbędne. No i o graczach już nawet nie wspominam. Wiem, że to wina producentów sprzętu i oprogramowania, ale przesiadką na linuxa tego nie zmienię
|
|
Powrót do góry |
|
|
rufus
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Jelenia Góra
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 15:08 Temat postu: |
|
|
"Kto nie idzie do przodu ten się cofa"
Chwilowo nie ma zbyt wielu aplikacji 64 bitowych, podobnie jak kiedyś aplikacji korzystających z wielowątkowości procesorów mimo tego że procesory takowe były od dawna. Podobna sytuacja jest obecnie z X-rdzeniowymi procesorami. Wszyscy je mają choć system i aplikacje nie potrafią z tego korzystać w większości przypadków.
Postęp w technologii od zawsze zostawia w tyle goniących programistów.
Mam procesor 64 bitowy wiec naturalny wydaje mi się system 64 bitowy. Poza tym byłem ciekaw jak działa (to pierwszy 64 bitowy Linux jakiego zainstalowałem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 6 Maj 2008, 15:13 Temat postu: |
|
|
Ale masz prawdziwie 64 bitowy procesor AMD, czy coś "prawie jak 64 bity" Core2Duo, który tak na prawdę obsługuje wszystko trochę inaczej? Ja mam E6400, będę go kręcił jeszcze pewnie, jak parę rzeczy zmienię, ale aplikacje, które wykorzystują wielowątkowość i leżą na moim dysku twardym potrafię policzyć na palcach jednej ręki. I są to - żeby było śmieszniej - bardzo proste programy, takie jak foobar czy 7zip. W dwa rdzenie pchać się na pewno warto, ale bardziej dlatego, że nie rozwijają się już jednordzeniowe procesory, niż dlatego, że dwurdzeniowe są lepsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|