|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Windows, Linux i inne
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 21:36 Temat postu: |
|
|
i tak sie na tym nie znam :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 21:38 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Wykrzaczanie się bez większego powodu (i do tego zero informacji o pochodzeniu błędu, czy jakiejś pomocy, ale to logiczne, w końcu nie open source )
I tak dalej i tak dalej... |
Mi w Ubu częściej i intensywniej się coś wykrzacza niż pod Windowsem, ale to szczegół Przede wszystkim, wywaliło mi je dwa razy tak, że musiałem używać twardego resetu O_o Nie pamiętam, kiedy ostatni raz mi się to zdarzyło na XPku.
Co do licencji linuxa GNU/GPL to też nie jest z nią tak do końca różowo, ale to na pewno daje znacznie więcej możliwości niż aplikacje zamknięte. Np. pod Operą do tej pory nie idzie uruchomić flasha 9 bez problemów na linuxie.
Generalnie oba systemy mają swoje wady i zalety. Linux jest mimo wszystko znacznie bezpieczniejszy, lepiej pracuje z dyskami, a niektóre dystrybucję są bardzo stabilne. Dzięki niemu powstało wiele ciekawych projektów, które z powodzeniem mogą zastępować komercyjne aplikacje, także pod M$ etc.
Ale nie idzie na nim praktycznie w nic pograć :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 21:44 Temat postu: |
|
|
Idzie. Masz Cedegę, Wine i emulujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rufus
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Jelenia Góra
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 21:46 Temat postu: |
|
|
Panie i Panowie, to nie jest wojna pomiędzy zwolennikami linuxa i windowsa.
Wiem, że take spory się toczą, ale nie moją intencją jest je zaogniać. Nie chcę zmieniać waszych upodobań, a jedynie pokazać, że istnieje alternatywa. Przejście na linuxa trochę bolało kilka lat temu. Był mało przyjazny i pomocy było niewiele, jednak dzisiejsze dystrybucje są o niebo sprawniejsze i łatwiejsze. Łatwość instalacji i obsługi współczesnych "linuxów" jest motorem ich rosnącej popularności. Z większości wypowiedzi wnioskuję, że hamulcem jest często brak potrzeby, chęci i zainteresowania. Nie korci Was by spróbować? Ja spróbowałem kilka lat temu i jestem całkowicie zadowolony. Byłem świadomy problemów ze sprzętem, ale ciekawość była silniejsza. Nie jestem informatykiem ani programistą. Od ponad 2 lat pracuję na linuxie ( w pracy zawodowej). 8 godzin dziennie przy linuxsie. Nie z przymusu, a z wyboru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 21:46 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
A poza tym podatność na wirusy, śmieci, adware etc. |
Wirusy, śmieci - kwestia oprogramowania anty i rozsądne używanie internetu. Generalnie w tym temacie nie mam problemu. Nie łaże po dziwnych stronach, nie ściągam jakiegoś syfu itp. itd. Firewall, antyvir, do tego co jakiś czas sprzątanie dysku i już.
Angel Black napisał: |
Wykrzaczanie się bez większego powodu (i do tego zero informacji o pochodzeniu błędu, czy jakiejś pomocy, ale to logiczne, w końcu nie open source ) |
XP nie wywalił mi się ani razu, chociaż ze 3-4 lata nie formatowałem dysku. I sobie Windowsik hula
------------------------------
EDIT:
rufus napisał: |
Z większości wypowiedzi wnioskuję, że hamulcem jest często brak potrzeby, chęci i zainteresowania. Nie korci Was by spróbować? |
No właśnie mnie nie korci, bo nie czuję takiej potrzeby. Z XP jestem w pełni () zadowolony, nie sprawia mi problemów i kłopotów itp. To po co mam zmieniać coś, co jest dobre? Tracić czas i nerwy z nowym systemem. A nie mam gwarancji, że będzie mi odpowiadał. Tak samo jest Vistą. Chwilę posiedziałem przy niej, nie pasowało mi i już nie zawracam sobie tym systemem głowy Zresztą mówią, że "lepsze jest wrogiem dobrego"
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 23:36 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Idzie. Masz Cedegę, Wine i emulujesz. |
Emulacje są, jakie są... W najnowsze gry nie pograsz i koniec.
A na linuxa mam plany przesiąść się w pełni, ale jak sprawię sobie własnego kompa, bo teraz mam "kolektywnego"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 23:38 Temat postu: |
|
|
ignacy napisał: |
Angel Black napisał: |
Idzie. Masz Cedegę, Wine i emulujesz. |
Emulacje są, jakie są... W najnowsze gry nie pograsz i koniec.
A na linuxa mam plany przesiąść się w pełni, ale jak sprawię sobie własnego kompa, bo teraz mam "kolektywnego" |
Właśnie ze starymi grami jest problem, bo nowsze to bez większego problemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 13 Lut 2008, 23:57 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Właśnie ze starymi grami jest problem, bo nowsze to bez większego problemu |
W sumie trochę pogrzebałem po necie i rzeczywiście - coraz więcej gier idzie odpalić, aczkolwiek sam nie próbowałem. Oprócz tego pozostaje jeszcze otwarta kwestia sterowników do sprzętu i wydajności... No i z tego co się doczytałem, to odpalenie większości gier, chociaż możliwe, to wciąż droga przez mękę :wink:
Nie wspomnę o tym, co się dzieje, gdy ma się akurat kartę ATI :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 14 Lut 2008, 00:07 Temat postu: |
|
|
Chłopie, mój kumpel z nudów zemulował większość windowsowych programów i chodzą szybciej niż na windzie
Do linuxa trzeba mieć smykałkę, wtedy wszystko chodzi jak powinno
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 14 Lut 2008, 00:14 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Chłopie, mój kumpel z nudów zemulował większość windowsowych programów i chodzą szybciej niż na windzie
|
Rusz to, co nie ma godnych odpowiedników - np. PSa 3jkę Tylko mnie nie przekonujcie, że Gimp wystarczy, bo będę się tarzał znowu po podłodze, że ktoś te programy w ogóle próbuje porównywać. Wiedźmin też nie idzie na dobrą sprawę, a dla gracza to tragedia.
Tym bardziej, że za granicą można kupić "wersję studencką", u nas chwilowo zawieszono. Mi też chodzi np. foobar, ale wpieprza 70% zasobów procesora Dodam, że mam C2D 2.13 z 2MB L2...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 14 Lut 2008, 00:19 Temat postu: |
|
|
Mi GIMP wystarcza, ale wiesz...ja nie bawię się grafiką. Możliwe, że dla Ciebie GIMP jest jak dla mnie na przykład zwyczajny rejestrator dźwięku
A co do samego systemu, to tu jest też jedna różnica między Windows a Linuxem - Lin jest o wiele bardziej wymagający jeśli chodzi o ingerencję użytkownika. Windows robi większość rzeczy sam, w wielu wypadkach nawet wbrew woli usera, nie informując o tym i nie dając możliwości wyboru. Wydaje mi się, że Ubuntu jest właśnie idealnym wyważeniem typowego linuxowego grzebania i windowsowego banału
|
|
Powrót do góry |
|
|
mefistofeles
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 21:25 Temat postu: |
|
|
ja używam Ubuntu. na codzień wygodniejszy niż windows, bo naprawdę trudniej go zwiesić i coś w nuim popsuć (a uwierzcie, starałem się).
Co do wygody to obecnie instalacja programu pod linuxem to juz nie ./configure ./ make ./make install , nawet nie apt-get tylko Dodaj/usuń programy -> zaznacz -> pobierz i instaluj (mniej więcej). Można wcale nie używać linii komend.
PS ulubiony linuxowy program - odtwarzacz muzyczny Amarok. Podobno można go już odpalic na windows, dzięki wydaniu KDE pod windę,ale nie próbowałem. jesli tak - warto, bo winampy, foobary i inne takie się chowają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 22:08 Temat postu: |
|
|
Amarok dla mnie nie ma startu do foobara nawet.
Foobar - pożera 4mb ramu, rusza błyskawicznie. Z poziomu odtwarzacza mogę konwertować muzykę, zgrywać płyty etc do dowolnego formatu. Do tego w bardzo wygodny sposób ją otagować. Możliwości konfiguracji GUI są praktycznie nieograniczone. Jak ktoś lubi bajery z kolumnami -> teksty piosenek ETC, wszystko można dodać, wtyczek są dziesiątki. Co dla mnie ważne -> odpala pliki CUE i z kopyta wszystkie formaty audio, jakie idzie sobie wyobrazić. Czegoś takiego mi właśnie brakuje na Ubuntu.
Amarok to straszny kloc, taki WMP pod Linuxa W dodatku w ogóle mam awersję do KDE, wszystko tam jest nie tak, jak być powinno -> wolę zdecydowanie Gnome.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mefistofeles
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 22:12 Temat postu: |
|
|
mój kontakt z foobarem był krótki i bolesny. Dziękuję, nie skorzystam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 22 Lut 2008, 23:01 Temat postu: |
|
|
a ja dziś zainstalowałem sobie Ubuntu 7.10 kumpel mnie przekonał i teraz staram sie z tym zmierzyć, jak na razie jak najbardziej ok:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|