| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
LoRdI
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: 1 Maj 2006, 20:39 Temat postu: |
|
|
|
U.K. jak najbardziej ale juz High Live to porazka...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
| LoRdI napisał: |
| U.K. jak najbardziej ale juz High Live to porazka... |
No High Live nawet nie stał koło Live In The U.K. Deris fałszujący kawałki Kiskego to --->  Niemniej czasem posłucham i tej koncertówki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 21:11 Temat postu: |
|
|
|
Kiedyś niezbyt szalałem za koncertówkami, potem to się mocno zmieniło, teraz je bardzo lubię, choć znacznie częściej słucham studyjnych krążków. Bardzo cenię koncertówki kapel, które mają już "kilka" albumów na koncie, można wtedy posłuchać tych starych numerów w nowych aranżacjach - super sprawa! Fajnie jak zespół zamieszcza na krążku jakieś niespodzianki, ozdobniki, takie suche "odegranie" studyjnego materiału zbytnio mnie nie bawi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 22:09 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Fajnie jak zespół zamieszcza na krążku jakieś niespodzianki, ozdobniki, takie suche "odegranie" studyjnego materiału zbytnio mnie nie bawi. |
Jedyna rzecz ktora mi sie w koncertowkach podoba :wink: Nie znosze z kolei jak sie publika odzywa, nie wiem czemu zawsze mnie to draznilo 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 22:13 Temat postu: |
|
|
| ignacy napisał: |
| Nie znosze z kolei jak sie publika odzywa, nie wiem czemu zawsze mnie to draznilo |
Koncert bez publiki? 
Hmm... no tak, przecież można "Na żywo, ale w studiu" 
Koncert = publika 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 22:21 Temat postu: |
|
|
Do tego odziwo akurat sam doszedlem Ale po prostu nie znosze tych piskow, oklaskow itd. Czasem fajnie brzmi jak publika spiewa refren razem z zespolem ale tez nie zawsze mi sie podoba. Po prostu mnie to drazni
| Cytat: |
| "Na żywo, ale w studiu" |
Kazik ma chyba album "Live In Studio"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 22:26 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Cytat: |
| Nie znosze z kolei jak sie publika odzywa, nie wiem czemu zawsze mnie to draznilo |
Koncert bez publiki?
Hmm... no tak, przecież można "Na żywo, ale w studiu"
Koncert = publika
_________________ |
to tez, a to co mnie najbardziej odpycha od konertówek to to, ze nie zawsze słychac dobrze, niekeidy ktos za głosno za cicho, oczywiscie nie mówie ze zawsze i nie mówie ze na tych oryginalnych zmixowanych koncertówkach, tam jest całkiem nieźle, ale inne nieeeee
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 22:32 Temat postu: |
|
|
| Herman napisał: |
to tez, a to co mnie najbardziej odpycha od konertówek to to, ze nie zawsze słychac dobrze, niekeidy ktos za głosno za cicho, oczywiscie nie mówie ze zawsze i nie mówie ze na tych oryginalnych zmixowanych koncertówkach, tam jest całkiem nieźle, ale inne nieeeee |
Owszem, czasem koncertowki potrafia byc nagrane bardzo kiepsko Powodow jest cale mnostwo i to glownie ze strony technicznej: albo jest show, albo wszystko jest ladnie nagrane.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 23:01 Temat postu: |
|
|
| ignacy napisał: |
| Owszem, czasem koncertowki potrafia byc nagrane bardzo kiepsko |
U Hermana dochodzi jeszcze "problem mp3"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 23:09 Temat postu: |
|
|
| gumbyy napisał: |
| ignacy napisał: |
| Owszem, czasem koncertowki potrafia byc nagrane bardzo kiepsko |
U Hermana dochodzi jeszcze "problem mp3" |
Ja tez mam wiekszosc muzy w MP3, ale wiem kiedy to jest wina kompresji z orginalnej plyty a kiedy jest to wina po prostu jakosci nagrania. Wierz mi Gumbyy, ze na stacjonarnym sprzecie nawet za kilka tys. zlotych mialbys niemale problemy z uslyszeniem roznicy miedzy dobrze zrippowana plyta i przegrana spowrotem na CD a orginalem :wink:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 23:16 Temat postu: |
|
|
Ignacy... nie ciągnijmy tego wątku, ok?
Każdy słyszy to, co chce słyszeć i tyle.
Tutaj o albumach "Live & Alive" 
Hmm... Krzysiek poruszył ważny wątek
A mianowicie o czas w którym kapela nagrywa swój krążek koncertowy.
Mam podobne zdanie i sądzę, że kapela powinna nagrywać taki album po kilku studyjnych. Jest wtedy z "czego" wybierać setlistę, zespół jest "zgrany" z publiką itp.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 23:23 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Ignacy... nie ciągnijmy tego wątku, ok?
Każdy słyszy to, co chce słyszeć i tyle. |
Ty zaczales :wink: Nie tylko ja mam takie zdanie, wielu ludzi ktorzy maja jakies pojecie o jakosci dzwieku i jakosci kompresji wiedza o czym mowie, dalej ciagnac nie bede :wink: Nie chodzilo mi o zrodlo muzyki tylko jej format.
| Cytat: |
| Mam podobne zdanie i sądzę, że kapela powinna nagrywać taki album po kilku studyjnych. Jest wtedy z "czego" wybierać setlistę, zespół jest "zgrany" z publiką itp. |
Tez tak uwazam. Najlepiej gdy kapela zrobi juz jakas wieksza kariere, nabierze pewnosci na scenie powinna nagrywac taki krazek. Wg. mnie np. In Flames nagralo swoja koncertowke co najmniej o 2-3 lata za wczesnie Nie mam bezposredniego porownania z tym co graja teraz niestety.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
| Wysłany: 1 Maj 2006, 23:23 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Mam podobne zdanie i sądzę, że kapela powinna nagrywać taki album po kilku studyjnych. Jest wtedy z "czego" wybierać setlistę, zespół jest "zgrany" z publiką itp.
_________________ |
tez tak myslę,... ale SBB nagywało swój pierwszy album na koncercie :wink:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
prisoner
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sosnowiec
|
| Wysłany: 2 Maj 2006, 00:36 Temat postu: |
|
|
nie przepadam aczkolwiek 
DECADE of AGGRESSION,
101 PROOF,
NO SLEEP TILL HAMMERSMITH.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 2 Maj 2006, 11:05 Temat postu: |
|
|
| Pan Prezes napisał: |
Helloween - Live In The U.K. - Mistrzostwo świata.  |
O, to też mam przecież. Fajne ale nie słuchałam wieki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
