Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 16:48 Temat postu: Albumy koncertowe |
|
|
Chleb powszedni
przyznam się, nie lubie słuchac koncertówek, ale jest taka jedna która uwielbiam, no moze dwie
-Arena -Breakfast in Biarritz (gdyby nie oklaski i okrzyki, to powiedział bym że to studyjny album, wszyskto czysto, pięknie, zagrane perfekcyjnie, nawet 20 minutowy Moviedrome
-Iron Maiden -Live after Death (ma swoje lata, ale i tak mnie porywa, swoimi czasy miałem nawet podwójny winyl )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 17:03 Temat postu: |
|
|
Również nie słuchuję koncertówek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 17:05 Temat postu: Re: Albumy koncertowe |
|
|
Herman napisał: |
nie lubie słuchac koncertówek |
No to jestem zabity... ja koncertówki wszystkie uwielbiam... baardzo lubię słuchać Praktycznie każdej kapeli, której słucham płyt studyjnych, to słucham koncertówek. No jeśli takie mają Podobnie z bootlegami. Bardzo lubię słuchać, a jak są w świetnej jakości, to nawet bardziej wolę niż oficjalne "live".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 17:07 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
No to jestem zabity |
Przeczytaj mojego posta wyżej, może Cię dobije
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 17:09 Temat postu: |
|
|
No jestem zabity i dobity...
Przecież takie "Alive in Athens" Iced Earth, czy też "Live Shit" to moc i potęga... Jak można tego nie słuchać?
Ps.
Strati --> a "Ready for Boarding"? przecież to super koncert jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 17:12 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
No jestem zabity i dobity...
Przecież takie "Alive in Athens" Iced Earth |
Oczywiście że potęga ale nie sprawia mi takiej przyjemności jak słuchanie studyjnych płyt IE. Słuchałam AiA może z 2 razy w życiu.
Jedyne koncertówki jakie mam na oryginałach to "Koncert w trójce" Artrosis i "Live" Doro.
Cytat: |
Strati --> a "Ready for Boarding"? |
To samo jak z AiA - dobre, mocne etc ale taka jednostrzałówka, można raz do roku posłuchać.
Zresztą mam na kasecie Pewnie kiedys kupie oryginal na CD bo to w koncu RW ale pewnie nieczęsto bede siegać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 17:18 Temat postu: |
|
|
Ja mam do koncertówek podejście umiarkowane, ale czasami bardzo lubię posłuchać, zwłaszcza jak są trochę inne niż rzeczy studyjne. Bardzo lubię
Pink Floyd - "Is There Anybody Outhere" - za nowe kawałki uzupełniające "The Wall"; "PULSE" - za klimat i całą "Ciemną Stronę" na żywo...
Rush "Rush In Rio"
A jeśli chodzi o metalowe zespoły:
ostatnio zakochaem się w "12:5" Pain Of Salvation - genialny koncert i z wiadomych przyczyn inny niż wersje studyjne. K
oncertówek DT także słucha się całkiem przyjemnie.
Poza tym oczywiście "Live After Death" czy "Live Insurrection" Halforda - tożto klasyka.
Jeśli chodzi o bootlegi to bardzo lubię "Live In Progresja 2004" Riverside'u, gdzie są już utwory z wydanej półtoraroku później "SLS" - brzmi to ciekawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 18:15 Temat postu: |
|
|
Nie lubie - zadko slucham. Wiekszosc omijam szerokim lukiem ale:
In Flames - beznadziejna koncertowka, bootlegi tez sa do bani. Na ktoryms graja na rozstrojonych gitarach (chyba gothenburg'99)
COB - Ich jedyna koncertowka (rowniez z Tokyo) srednio mi przypada do gustu.
Crematory - jak dla mnie porazka
Therion - Live In Midgard - dobra koncertowka ale tez mnie nie powala na kolana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 18:27 Temat postu: |
|
|
Kiss - Alive III - Walki brzmia lepiej niz studyjnie. Ta koncertowke bardzo lubie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 19:40 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Cytat: |
Przecież takie "Alive in Athens" Iced Earth |
Oczywiście że potęga ale nie sprawia mi takiej przyjemności jak słuchanie studyjnych płyt IE |
no dokładnie Strati :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 19:55 Temat postu: |
|
|
No ale chyba logiczne jest, że ja słucham także studyjnych krążków
A wykonania live często mają to, czego nie ma na regularnych krążkach. Często te koncertowe wykonania przypominają mi koncert na którym byłem, a czasami są po prostu "lepsze" w odbiorze niż stare, studyjne wersje tych samych utworów. Prostym przykładem, jest tutaj utwór Iron Maiden "Fear of the Dark". Na płycie dosyć przeciętny, a dopiero na koncercie zyskujący swój blask
Lubię posłuchać "żyjącej" publiczności, czasami można wręcz poczuć atmosferę koncertu...
Czasami zespoły serwują niezłe niespodzianki, np. kilka fragmentów różnych utworów odegranych jago tzw. medley, czasami można usłyszeć "genialne" wpadki (ale to na bootlegach). Zapominający fragmentu tekstu Bruce Dickinson w "Hallowed By Thy Name", na "Somewhere in Pittsburgh '87". Nie wspomnę o słuchaniu bootlega z koncertu na którym się było
Dużo tracicie, oj dużo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 20:11 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
Kiss - Alive III - Walki brzmia lepiej niz studyjnie. Ta koncertowke bardzo lubie |
ziom... to akurat imo ich najgorsza koncertówka! zarzuć 'Alive!' albo 'Alive II' i poczuj różnicę !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 20:21 Temat postu: |
|
|
Helloween - Live In The U.K. - Mistrzostwo świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoRdI
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 20:22 Temat postu: |
|
|
uwielbiam koncertówki...
wyjasniac dlaczego nie bede tylko podpisze sie pod ost postem gumbyy'ego
ulubione to oczywiscie KISS Alive I,II,III
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2006, 20:34 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
Helloween - Live In The U.K. - Mistrzostwo świata. |
O dokładnie, ten CD jest genialny
Pełno improwizacji, zabaw z publiką... aż chciałoby się być na tym koncercie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|