Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 13:27 Temat postu: |
|
|
No tak, Steve DiGiorgio powinien grać w 90% kapel metalowych, wtedy sprawa basu byłaby rozwiązana znakomicie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 13:35 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
No tak, Steve DiGiorgio powinien grać w 90% kapel metalowych, wtedy sprawa basu byłaby rozwiązana znakomicie |
hehe...fakt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartas
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 14:38 Temat postu: |
|
|
Przykra sprawa. Bardzo przykra.
Będąc basistą, wolę grać bluesa. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 14:51 Temat postu: |
|
|
Jezeli chce sie uslyszec czysty, nie znieksztalcony basss to jedynym wyjsciem jest zestaw z subem (2.1) lub cos w tym stylu. Jednak muzyka metalowa jest raczej masterowana z mysla o szerokopasmowym stereło i bedzie brzmiala po prostu lepiej, a suby zostawmy do sluchania techno.
Jezeli basu nie sluchac, to trudno. Widac TAK MIALO BYC i ktos wlasnie tak chcial to zmasterowac, i nie ma co na sile sie wsluchiwac w te partie Pozostaje nam sluchac kapel ktore "nie olewaja sprawy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 14:59 Temat postu: |
|
|
Schowany bas???? Od razu narzuca mi sie AJFA metallicy. Albo ja jestem głuchy, albo w ogóle go tam nie słychać....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 15:20 Temat postu: |
|
|
ja polecę właśnie przede wszyskim krazki Sadus. No i WatchTower, tam Doug Keyser bardzo fajnie szyje na basie i to słychać. na plus też OverKill gdzie partie DD słychać jak na dłon prawie że
ale rzeczywisice z tym basem to ciężka sprawa... ale czasem jest tak, że niby go nie słychac... ale jak by usunac jego partie to by było biedniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 16:53 Temat postu: |
|
|
A ja polecam kapelę Primus. To co odpierdziela na basie Claypool to sztuka przez duże S. A z basistów to lubię Lemmego, dlatego ze gra na basie jak na elektryku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 19:08 Temat postu: |
|
|
z takich to trza wspomniec DiMajo. To jest dopiero basista, te solowki sa niesamowite
|
|
Powrót do góry |
|
|
KelThuz
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kill-ce
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 20:13 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
z takich to trza wspomniec DiMajo. To jest dopiero basista, te solowki sa niesamowite |
nauczcie żesz się w końcu poprawnie pisać jego nazwisko - DeMaio DeMaio DeGaio !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szczota
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakow
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 21:57 Temat postu: |
|
|
z basem jest tak , ze najczesciej gra to samo co gitara, jesli jeszcze dołożyć do tego cieżkie brzmienie gitar to poprostu ginie.. druga sprawa ze tez często bas jest "olewany" jako taki drugorzedny instrument, a wcale nim nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 23:40 Temat postu: |
|
|
KelThuz napisał: |
nauczcie żesz się w końcu poprawnie pisać jego nazwisko - DeMaio DeMaio DeGaio !! |
Bidulka Kel nie kapnął się, że ta pisownia była żartem... <głaszcze po główce>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 18 Kwi 2006, 00:02 Temat postu: |
|
|
Szczota napisał: |
z basem jest tak , ze najczesciej gra to samo co gitara, |
dlatego bardziej mi się podoba, jak bas idzie wraz z garami, a nie z gitarami... wtedy partie basu [oczywisice jakieś fajne] z garami potrafią zrobić fenomenalne wrażenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 25 Kwi 2006, 16:25 Temat postu: |
|
|
Keeper napisał: |
dlatego bardziej mi się podoba, jak bas idzie wraz z garami, a nie z gitarami... |
Otóż to, ale do tego potrzeba dobrego basisty, który sam robi swoje partie, a nie klonuje tego co wymyślił wioślarz
|
|
Powrót do góry |
|
|
IronEd
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 25 Kwi 2006, 17:54 Temat postu: |
|
|
bas dobrze słychać, ale tylko miejscami, lubię brzmienie basu, nie na pierwszej linii, ale gdzieś tam w tle, migoczący taki, jakieś podchody, melodie....
Life Of Agony - River Runs Red - wg mnie basistę tma naprawdę słychać i odwala kawał dobrej roboty
Podobnie sprawa ma się z płytami większości kapel prog metalowych: DT, Threshold, Ayreon tam basik też chodzi ładnie i słyszalnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 26 Kwi 2006, 11:40 Temat postu: |
|
|
Ja wlasnie lubie jak bas jest mocno wysuniety tak jak w Overkill czy Anthrax. Uwielbiam solowki na basie, ktorych niestety rzadko sie zdarzaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|