Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ostry HMP
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolyca
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 22:45 Temat postu: Bas, którego nie ma |
|
|
Wiadomym jest, że w bardziej agresywnych odmianach metalu bas czasami znika w miksie, ograniczając się jedynie do funkcji zagęszczania brzmienia. Czasami przez nieuwagę producenta, czasami poprzez chęć ukazania całkowitej dominacji gitar.
Kiedyś z kumplem prawie się pobiliśmy, na jednej z popijaw kłócac się o to czy na Extreme Agression bas jest słyszalny odpowiednio czy też jest to płyta pod tym względem zjebana. Ja tam bas słysze tylko w kilku momentach. Oto inne tego typu przykłady :
Slayer - Seasons In the Abyss
Nocturnus - The Key
Judas Priest - RID i Painkiller - jest niby ale słabiutki jakiś taki.
Jestem głuchy czy mam rację?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 22:53 Temat postu: |
|
|
Co do Judasów, to rzeczywiście jest nieco schowany...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ostry HMP
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolyca
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 22:56 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Co do Judasów, to rzeczywiście jest nieco schowany...  |
Najlepsze jest to, że ten facet jeszcze jest z tego dumny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 23:05 Temat postu: |
|
|
Ostry HMP napisał: |
Najlepsze jest to, że ten facet jeszcze jest z tego dumny. |
Wiesz...Bas jest, brzmienie jest dobasowane, ale...nie ma tego, co robił Lords w Crimson Glory...tych zagrywek, urozmaiconych linii basu i tak dalej. brzmienie Judasów jest OK. A jeśli Ian jest zadowolony ze stania w cieniu to też OK. Bas w Judasach najlepiej słychać na Concert Classics
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 23:13 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, bas na metalowych krążkach sprowadza się zazwyczaj do "dociążania" brzmienia. Szkoda, bardzo szkoda, bo dobry bas robi świetną robotę na płycie. Zawsze zaliczam kapelom na plus wyeksponowanie tego instrumentu. Szkoda, że muzycy i producenci traktują go nieco po macoszemu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 23:28 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Zawsze zaliczam kapelom na plus wyeksponowanie tego instrumentu. Szkoda, że muzycy i producenci traktują go nieco po macoszemu. |
np. Overkill - The Killing Kind
A schowany bass, to rzeczywiście częsta praktyka...a szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_bunin
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 16 Kwi 2006, 23:54 Temat postu: |
|
|
-
Ostatnio zmieniony przez m_bunin dnia 25 Maj 2006, 11:36, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 08:13 Temat postu: |
|
|
co prawda to prawda, linie basu to fajny niuans bardzo fajnie wzbogacaja calosc. widac to doskonale w Suicidal Tendencies, gdzie chlopaki zawsze zostawiali troche powietrza na sekcje i zobaczcie co sie dzialo jak przyszedl Trujillio na Lights, Camera, Revolution > powstal geniusz wcielony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 09:44 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
bas na metalowych krążkach sprowadza się zazwyczaj do "dociążania" brzmienia. |
tak, na wiekszosci tak jest, ja osobiscie bardzo duzo słysze basu na "niemetalowych" albumach, co nie znaczy ze lajtowych :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 10:51 Temat postu: |
|
|
No niestety, czesto basu praktycznie nie ma A ja dzwieki tego instrumentu darze duza sympatia. Jedynie na swoich sluchawkach przeznaczonych dla DJ, slysze wyrazniej partie basu w tego typu nagraniach. Ale na moich kolumnach (i wiekszosci "normalnego" sprzetu), gdzie jest akurat znacznie bardziej wyeksponowany srodek i gora, nie ma szans tego uslyszec, chyba, ze sie podkreci galke "bass" a wtedy wszystko dudni jakby stado koni bieglo przez pokoi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 10:56 Temat postu: |
|
|
Ja mam głośniki Creative 2+1 (bo muzy na kompie słucham) i jestem z nich bardzo zadowolony. Bas chodzi naprawdę fajnie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 12:31 Temat postu: |
|
|
No tak, rzeczywiście często jedyną metodą na wsłuchanie się w bas jest sztuczne podkręcenie niskich tonów w ustawieniach bądź też "na chama" w głośnikach co owocuje tym że nie słychać już nic innego. Co do "Painkillera" Judasów to rzeczywiście bas jest trochę z tyłu przez co ustępuje gitarom i perkusji. Nie zmienia to faktu że bez niego brzmienie byłoby zupełnie bezpłciowe. Są jednak wyjątki od tej reguły choćby płyty Opeth w których bas jest dobrze słyszalny mimo że nie jest na pierwszym planie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 13:02 Temat postu: |
|
|
No, dlatego najbardziej lubie te kapele w ktorych bas jest b. dobrze slyszalny np. Anthrax czy Ironi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 13:21 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
chyba, ze sie podkreci galke "bass" a wtedy wszystko dudni jakby stado koni bieglo przez pokoi. |
No właśnie, ale nie o to chodzi by wszystko dudniło, ale o to by dźwięk był czysty jednocześnie ze słyszalnym basem. Overkill i Maiden to przykłady, że jak się chce to można, szkoda, że większość kapel olewa sprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17 Kwi 2006, 13:24 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Overkill i Maiden to przykłady, że jak się chce to można |
No ja bym jeszcze polecił płyty na których udzielał się Steve DiGiorgio. Tam przeważnie bass ładnie chodzi bez podkręcania...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|