Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Black Metal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Ogólnie o muzyce metalowej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gross



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z otchłani

PostWysłany: 27 Sty 2008, 19:02    Temat postu:

Krwawisz napisał:
Gross napisał:

Spojrz na to z tej strony ze black jako taki moglby sie obejsc BEZ MUZYKI. NIe uwazasz?




Laughing Nie chcialem sie wtracac do tej dyskusji ale to juz jest przesada Wink Pierwsze slysze zeby jakikolwiek styl muzyczny (a black metal wlasnie okresleniem stylu w muzyce jest) mogl obyc sie bez muzyki...nie wydaje ci sie ze cos tu jest nie tak? Lekka paranoja... jesli chcesz obedrzec Black Metal z muzyki, co samo w sobie jest wg. mnie idiotyczne - to cala otoczka, ideologia itd ktora pozostanie, zbliza sie baaardzo blisko w kierunku satanizmu tudziez grup pokrewnych. A wtedy nie ma juz mowy o black metalu. Mam nadzieje ze to w miare zrozumiale i logicznie pokazuje nielogicznosc takiego rozumowania Wink


kur... musisz sie wypowiadac na temat o ktorym nie masz najmniejszego pojecia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwawisz



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pekin

PostWysłany: 27 Sty 2008, 19:06    Temat postu:

Hehehe...dobre Smile

Nie no, rozumiem ze Ty, zapewne z racji wieku masz, wylacznosc na przekazywanie nam prawd objawionych...

No coz, myslalem ze forum jest od wyrazania wlasnych opinii, wiec zamiast ku..wowac odpowiedzialbys na zarzut postawiony twojej tezie... interesuje mnie jak moze funkcjonowac black metal bez muzyki...bardzo ciekawe zagadnienie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gross



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z otchłani

PostWysłany: 27 Sty 2008, 19:21    Temat postu:

Krwawisz napisał:
Hehehe...dobre Smile

Nie no, rozumiem ze Ty, zapewne z racji wieku masz, wylacznosc na przekazywanie nam prawd objawionych...


nieczego takiego nie twierdze, ale Twoja wypowiedz to stek bzdur


Krwawisz napisał:
a black metal wlasnie okresleniem stylu w muzyce jest


owszem, ale NIE TYLKO. Black metal jest o tyle specyficzny ze jest nie tylko stylem z muzyce...Spytaj ludzi ktorzy siedza w tym od lat czym jest dla nich black metal...Jestem w stanie zalozyc sie u duze pieniadze, ze lwia czesc po uslyszeniu Twego pytania, napluje na biblie, nasra na obrazy z Jezusem i powie - wlasnie TYM

Krwawisz napisał:
jesli chcesz obedrzec Black Metal z muzyki, co samo w sobie jest wg. mnie idiotyczne


Nie chce go obdzierac z muzyki, niczego takiego nie napisalem, tylko dalem do myslenia zeby sobie to wyobrazic. Prosty przyklad...wez do reki np. ostatnia plyte Deathspell Omega (ostatnio czesto padala ta nazwa), poczekaj do ciemnej nocy, zapusc, obejrzyj dokladnie grafiki zawarte w srodku i wczytaj sie w teksty...jezeli chwyci to siegniesz po zrodla inspiracji, a wtedy byc moze ruszy Twoja wyobraznia, i muzyka chwilowo gdzies odejdzie, wejdziesz w glab tego wszystkiego, poczujesz przekaz....a jezeli nie to moze black metal nie jest dla Ciebie...lapiesz?

Krwawisz napisał:
o cala otoczka, ideologia itd ktora pozostanie, zbliza sie baaardzo blisko w kierunku satanizmu tudziez grup pokrewnych. A wtedy nie ma juz mowy o black metalu


No a tu juz pojechales po calosci - to wlasnie jest black metal i o to w nim chodzi! Tu wlasnie ideologia jest na pierwszym miejscu i ona nie ma sie zblizac, ma taka BYC. Muzyka jest niejako dodatkiem, wyobraz sobie teksty/ideologie/przekaz Deathspell Omega, Mayhem czy Dark Funeral ubraną w power metal...nie bardzo, prawda?


Krwawisz napisał:
Mam nadzieje ze to w miare zrozumiale i logicznie pokazuje nielogicznosc takiego rozumowania


w mojej wypowiedzi nie padlo zadne nielogiczne stwierdzenie





:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwawisz



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pekin

PostWysłany: 27 Sty 2008, 19:35    Temat postu:

No teraz to przynajmniej jakas dyskusja Smile

Potrafie pojac Twoj tok rozumowania, ale nadal jakos do mnie nie trafia.

Tak sie sklada ze dosc sporo nocek zarwalem na gadu gadu ( Wink ) rozmawiajac z wokalista black-metalowego Decline na tematy ktore wlasnei tutaj drazymy. Oprocz tego ze koles zawsze przytaczal mi "ramy" ideologiczne, ktore dalo sie wyczuc - sa dla niego bardzo wazne, jakos zawsze stawalo na tym, ze muzyka jest na pewno nie mniej wazna, a moze nawet wazniejsza - nie tylko jako srodek przekazywania wlasnie takiej a nie innej ideologii, ale takze - odpowiednich wrazen estetycznych, ktorych ew. brak podwazalby sensownosc nazywania powstalego w ten sposob tworu "black metalem".

A co do tych tekstow, odpowiedniej atmosfery... kupilbys sam booklet najnowszej plyty Deathspell Omega bez plyty? Wink Wydaje mi sie ze nawet black metalowiec by tego nie zrobil...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gross



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z otchłani

PostWysłany: 27 Sty 2008, 19:51    Temat postu:

ale zaraz zaraz...zebysmy sie dobrze zrozumieli....ja sam osobiscie tez nie odzieram blacku z muzyki ale potrafie (?) sobie wyobrazic jak by to moglo dzialac...dla mnie to integralna czesc, ale potrafie sie zgodzic ze ideologia/przekaz moze byc wazniejsza niz muzyka...

co do Decline....to juz jest indywidualne podejscie kazdego muzyka (moze "od kuchni" to inaczej wyglada, nie wiem, nie jestem muzykiem)

dalej....brak wrazen estetycznych podwazalby sensownosc tworu black metalem zwanego?

nie moge sie zgodzic. Brak wrazen estetycznych to juz by bylo calkowite odarcie blacku z muzyki, jaka by ona nie byla (gitary, blasty itd). Wez pod uwage ze estetyka wartosciuje w obie strony - cos jest albo przepiekne albo przebrzydle, i wszystko to podlega pod estetyke.

co do plyty DsO...gdyby muzyka nie byla tak genialna to kto wie(sami muzycy stawiaja wyzej przekaz, tak apropo)... :wink: Inna sprawa ze potrafie siedziec nad grafikami i tekstami bez sluchania plyty, wtedy zajebiscie silnie dziala to na wyobraznie, co prowadzi do szerszego spojrzenia na temat, co prowadzi do "otwarcia" umyslu, co prowadzi do poszerzania horyzontow, itd....rzeka ciagow logicznych :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 27 Sty 2008, 21:35    Temat postu:

ten caly nurt religijny mocno przereklamowany jest. cos jak plyty ulver.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gross



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z otchłani

PostWysłany: 27 Sty 2008, 21:40    Temat postu:

Eyesore napisał:
ten caly nurt religijny mocno przereklamowany jest. cos jak plyty ulver.


plyty Ulver przereklamowane?????? no trzymajcie mnie Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 27 Sty 2008, 21:51    Temat postu:

Eyesore w temacie o Ulver napisał:
Jak Ulver, to tylko pierwsza plyta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27 Sty 2008, 22:00    Temat postu:

Gross napisał:
Spytaj ludzi ktorzy siedza w tym od lat czym jest dla nich black metal...Jestem w stanie zalozyc sie u duze pieniadze, ze lwia czesc po uslyszeniu Twego pytania, napluje na biblie, nasra na obrazy z Jezusem i powie - wlasnie TYM

Słuchającym black metalu "od lat" gratulujemy dorastania do tej muzyki Wink Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gross



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z otchłani

PostWysłany: 27 Sty 2008, 22:03    Temat postu:

gumbyy napisał:
Gross napisał:
Spytaj ludzi ktorzy siedza w tym od lat czym jest dla nich black metal...Jestem w stanie zalozyc sie u duze pieniadze, ze lwia czesc po uslyszeniu Twego pytania, napluje na biblie, nasra na obrazy z Jezusem i powie - wlasnie TYM

Słuchającym black metalu "od lat" gratulujemy dorastania do tej muzyki Wink Laughing


wiekszosc z nich dorosla do tegp bardziej niz ci sie wydaje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27 Sty 2008, 22:25    Temat postu:

no cóż... skoro dla kogoś black metal to:

Cytat:
napluje na biblie, nasra na obrazy z Jezusem


to mogę tylko pogratulować "dorośnięcia" Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 27 Sty 2008, 22:28    Temat postu:

gumbyy napisał:
no cóż... skoro dla kogoś black metal to:

Cytat:
napluje na biblie, nasra na obrazy z Jezusem


to mogę tylko pogratulować "dorośnięcia" Laughing

pewnie grossowi chodzi bardziej o dojscie do wniosku, ze jednak przekaz/filozofia jest niezmiernie istotna, bardziej istotna niz sama muzyka, a nie o doslowne sranie na biblie (o czym, tak przy okazji napomkne, spiewal kiedys Samael Smile ).
jez. dla kogos najwazniejsze sa slowa niech idzie na ambone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27 Sty 2008, 23:10    Temat postu:

Gross napisał:
Elven Queen napisał:
ale jesli ten 'przekaz' jest gowniany, bzdurny, absurdalny


co to znaczy? rozwin mysl....Czy przekaz pietnujacy chrzescijanstwo, religie jako takie (niewazne jakie), gloryfikujacy antyhumanizm, nihilizm, zlo, zniszczenie, smierc, szatana (tu troche inna bajka) jest gowniany i bzdurny?


Nie! Widzisz, dla mnie gowniany, bzdurny, absurdalny przekaz to nie, ze pietnuje sie cokolwiek, tylko SPOSOB w jaki sie to robi. Np. taki Gorgoroth jest dla mnie po prostu smieszny (muzyka wtorna, a te 'przedstawienia koncertowe' by mnie smieszyly zwyczajnie, a nie o to chodzi: jak powiedzialam, to nie ma byc kabaret, tylko powinno byc cos w rodzaju glebszych przezyc), niewazne, czy oni to serio traktuja, czy tez chca zrobic wiecej szumu wokol siebie, aby sprzedac wiecej plyt i zeby kapela byla bardziej znana... Ja tego 'nie kupuje'.

Natomiast Deathspell Omega jest dokladnie tym, czego w tym gatunku szukam: dlaczego lubie, to juz o tym napisalam, zatem nie bede sie powtarzac.
Burzum lubie/slucham od dawna. Dlaczego? Odpowiedz jest prosta: zadnemu z muzykow (imo) nie udalo sie w tak doskonaly sposob oddac KLIMATU, wszechogarniajacej fascynacji smiercia, ciemna strona etc. i wyrazic nienawisci do swiata czy tez moze bardziej ludzi, jak Vargowi (Burzum: ta nazwa!!! = Dunkelheit = Ciemnosc idealnie odzwierciedla muzyke, to wszystko, co stworzyl. I takie chocby jedno zdanie: "I cannot fall in love, love is for them..." (ile to daje do myslenia - to jak Szekspira 'to be or not to be'!) czy te inne rozwazania (I wonder how... itd.), sa dla mnie o wiele bardziej znaczace niz 1000 innych tekstow innych zespolow.
Szkoda, ze z tych fascynacji pozostal (w moim odczuciu) jedynie jakis neonazizm, jakoby tylko rasa biala 'myslala', a czarna to juz nie: bo Varg imo w swoim obecnym 'ksztalcie' jest zwyklym neonazista. Zatem Burzum dla mnie jest juz konceptem definitywnie skonczonym.

R.Ch. - tez fascynuje mnie od 1 plyty (swoja autentycznoscia w przekazie i niepowtarzalnym klimatem: a juz ostatnia plyta to apogeum greckosci i mroku, cos pieknego, ze tak sie wyraze. Znowu: slowa greckie - ja nowogreckiego nie znam, ale znajac starozytna greke bez problemu wylapuje SENS calego przekazu Sakisa, nie tylko muzyczny, ale i werbalny i to jest ARTYZM imo, czyli cos, co doceniam i tego szukam, takiej wlasnie estetyki).
A dalej: czyli te kapele, ktore wymieniam na forum/ktore lubie (z tego nurtu, bo wiadomo, ze multum tez lubie z innych gatunkow metalu) to po prostu bardzo dobre/dobre granie. Nic wiecej. Nie sa w stanie u mnie wywolac wiekszych emocji czy jakiegos katharsis.

Przyklad z tymi kosciolami w Norwegii: palenie kosciolow, czy meczetow, czy synagog uwazam za idiotyczne, bo wiadomo, ze to podlega karze (czy sie to komus podoba czy nie: to tak jakby spalic muzeum, czy biblioteke czy tez szkole; poza tym dla jednych bedzie to sacrum, dla innych profanum). Jesli ktos chce, moze sobie w domu powiesic odwrocony krzyz czy sfastyke: kazdego sprawa, jesli ma takie zyczenie, ale jesli podpali synagoge czy kosciol, to niech liczy sie z konsekwencjami.

Co do wikingow: nie mam pojecia, na ile chrystianizacja Norwegii sie powiodla (nie mi sie wypowiadac, bo historykiem nie jestem), Frost w kazdym razie mowi "we are the viking land" Wink Nie chce dywagowac, co by bylo gdyby... ale wikingowie (z tego, co pamietam jeszcze ze szkoly) byli chyba dosc waleczni i gdyby najechali siedziby chrzescijan czy tez wyznawcow innych religii, to z pewnoscia pusciliby je z dymem, a miejsca kultow zrownali z ziemia. Ale ad rem: fight fire with fire to nie jest dobra metoda na zaakcentowanie swoich pogladow, frustracji itp.(imo); lepiej poruszac umysly, sklaniac do myslenia, przedstawiac swoj PRZEKAZ w sposob, w jaki to robi np. DO.

Ale gdyby dla mnie "przekaz" byl taki istotny, to pewnie sluchalabym 1 okreslonego gatunku, albo moze punku?! Kto wie. MUZYKA nr 1 i dlatego w kazdym gatunku metalu odnajduje cos dla siebie. Ale ja uwazam sie za fanke metalu (inaczej tego okreslic nie moge, bo od 15 lat slucham metalu zroznych scen). Zaraz 'ide' dyskutowac o ChoB, In Flames itd. haha. No ale de gustibus non est disputandum:] Ja lubie, inni nie musza.
A na tym forum i heavyhellu zalogowalam sie dlatego, zeby dyskutowac wlasnie o roznych gatunkach metalu... EOT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gross



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z otchłani

PostWysłany: 27 Sty 2008, 23:28    Temat postu:

co do Burzum - zgoda, mam bardzo podobne zdanie - ale tylko jezeli brac pod uwage muzyke. Po morderswie Euronymousa Burzum przestal byc utozsamiany z black metalem....


Muzyka na 1 miejscu....zgoda, dla mnie rowniez muzyka jest najwazniejsza, slucham jej non stop, a metal stanowi tego raczej niewielki procent. Chcialem wam tylko pokazac ze w black metalu chodzi o cos wiecej niz tylko muzyke, jest duzo bardziej hermetyczny, zamkniety i zbyt doslowny zeby pozwalac na dowolne interpretacje....nie wiem czy mi sie to udalo czy nie....


a czemu ciagle walkujesz motyw Rotting Christ w watkach o black metalu? Imo maja juz bardzo niewiele wspolnego z tym gatunkiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 28 Sty 2008, 00:08    Temat postu:

Gross napisał:
Muzyka na 1 miejscu....zgoda, dla mnie rowniez muzyka jest najwazniejsza, slucham jej non stop, a metal stanowi tego raczej niewielki procent. Chcialem wam tylko pokazac ze w black metalu chodzi o cos wiecej niz tylko muzyke, jest duzo bardziej hermetyczny, zamkniety i zbyt doslowny zeby pozwalac na dowolne interpretacje....nie wiem czy mi sie to udalo czy nie....


Tak, black metal jest bardziej hermetyczny, zamkniety (doslowny nie zawsze jest: licentia poetica 'kompozytorow' pozwala wlasnie na dowolna interpretacje imo, zalezy od zespolu).

Tylko jak bardzo zmienila sie koncepcja bm, to chyba sam widzisz. Chodzi mi o to, jak obecnie grajace zespoly to traktuja (nie chodzi mi w tym momencie o odbior sluchaczy): kiedys te kapele (chocby norweskie) trzymaly sie w okreslonym kregu, mam wrazenie, ze w niewielkim stopniu zalezalo im na fanach. Poza tym nie bylo internetu (czy tez moze nie byl w Polsce taki popularny), nie dawaly zespoly koncertow. Wiesz, kiedys moglam sobie jedynie kupic kasety (CD jeszce nie bylo) Burzum czy innych kapel; teraz kazdy moze wejsc na myspace poszczegolnych zespolow, czy na strony internetowe, czy tez na forum (bo sporo zespolow bm ma tez swoje fora, na ktorych dyskutuja z fanami) i posluchac...
Zobacz na taki Satyricon (Satyr ma przeciez poza tym swoja wytwornie), Marduk, Keep of kalessin, 1349 itd (nie wpomne juz o 'fenomenie' Dimmu Borgir lol). Ewidentnie czlonkom tych zespolow zalezy, aby pozyskiwac coraz to nowych fanow albo byc moze to koncertowanie (i chec sprzedazy jak najwiekszej ilosci plyt) jest podyktowane checia utrzymywania sie wylacznie z muzyki, nie wiem. W kazdym razie gdyby byli takimi mizantropami (i zalezaloby im na hermetyzmie), to ograniczyliby sie do wydawania jedynie plyt studyjnych. Przez to bm dzisiaj pod tym wzgledem nie rozni sie za bardzo od kapel heavy czy thrash (tyle ze ci zawsze koncertowali).
Domyslam sie, ze dlatego nigdy nie poszedlbys na koncert bm, ale ja lubie koncerty i chodze (zatem mi to akurat na reke: oczywiscie mowie o kapelach, ktore lubie, bo niektorych w ogole nie chcialabym ogladac na koncercie)

Gross napisał:
a czemu ciagle walkujesz motyw Rotting Christ w watkach o black metalu? Imo maja juz bardzo niewiele wspolnego z tym gatunkiem


Moze i niewiele maja wspolnego z black metalem wg Ciebie (wg mnie jednak jeszcze sporo maja, ale najistotniejsze dla mnie jest to, ze toswietna kapela (jakkolwiek by nie nazwac ich grania). Sakis poza tym uwaza, ze nadal gra black metal Rolling Eyes Kolejny raz: ile ludzi, tyle moze byc opinii...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Ogólnie o muzyce metalowej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 13 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin