MetalSide.pl

Raul

uwielbiam Mete i Megadeth.

jesli mialbym wybrac, wybiore Mete, bo bardziej mi pasuje masywnosc riffow Hetfielda, niz zwiewnosc riffow Mustaina.
poza tym Metallica pisala kawalki "przebojowe", o co w metalu dosyc ciezko. trzeba to docenic Smile

Krzysiek [MetalSide]

Jeżeli miałbym wybierać, zdecydowanie bardziej wolę starą Metallicę niż Megadeth. Hetfield i spółka jednak ostatnią płytą totalnie się pogrzebali, także z ich strony nie spodziewam się nawet słabej płyty. Rudy może nagrać jeszcze coś ciekawego.

Pan Prezes

Ufff... przebrnąłem przez to, coście przez dwa dni nawypisywali i mało spazmów ze śmiechu nie dostałem... Laughing

Naprawdę nie ma nic lepszego do roboty od dyskusji, czy lepsze są wygolone, czy z włosami? :wink: Laughing

Odniosę się tylko do jednej kwestii: Popularność i specjalny status Metallicy nie wzięły się z MTV, łagodzenia brzmienia, etc. Ta popularność wzięła się z tego, że Metallica była pionierem gatunku. To płyty Metallicy, a nie Megadeth wywołały rewolucję i powstanie nowego gatunku metalu. To Mustaine zawsze starał się gonić Metallicę, dosięgnąć jej sukcesów, a nie odwrotnie. Porównując Rust In Peace z Master Of Puppets radzę spojrzeć na daty ukazania się obu albumów. Master Of Puppets wyznacza pewne kanony grania, Rust In Peace jest już jedną z wielu podobnych thrashowych płyt. Na pewno wybitną wśród nich, ale jednak jedną z wielu. Później Metallica odpłynęła w komerchę i zgarnęła kupkę szmalu od popowej publiczności (w czym też chciał gonić ją Mustaine, bo czymże jest Risk, czy Cryptic Writings?), walnie przyczyniając się do upadku całego thrashowego nurtu, ale to zupełnie inna bajka.

Kirk

BRAWO!!!!! To było to Smile

Zgadzam się. Mimo, że bardziej kręci mni chęć na nowy krążek Rudego!

Herman

do 86 roku wole Metallice, a po 86 Megadeth Razz

W Ppóxnym Megadeth jest jakby wiecej melodii

Pan Prezes

Herman

Pan Prezes

OK, Hermann, podroczę się z Tobą dalej... :wink: Laughing

Herman

ok, droczymy się:

Keeper · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów

ej chłopaki Wink

a co to ta Matallica ? Wink

dobre to to ? Wink

a w temacie... nie wiem... nigdy nie mogłem się ustosunkować w 100%. Moze wynika to z tego, że jakoś nie jarają mnie szczególnie te kapele? Wink

nie wiem.

Pan Prezes

Herman

Atreju

gumbyy

Vi

Drobna uwaga do p. Moderatora: wypadałoby wreszcie poprawić tytuł dyskusji. No chyba, że Matallica tojakieś ironiczne określenie Metalliki Wink