Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 14:38 Temat postu: Metallica czy Megadeth |
|
|
Na, który album bardziej niecierpliwie oczekujecie???
Ja na Rudego Bardziej w niego wierzę
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia 24 Lip 2006, 15:05, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 14:46 Temat postu: |
|
|
Oczywiste jest, że Megadeth Zawsze był to zespół lepszy od Metalliki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 14:52 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Oczywiste jest, że Megadeth Zawsze był to zespół lepszy od Metalliki |
To jest nas dwóch
Zawsze to chyba nie ale dziś na pewno jest!
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 15:35 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Angel Black napisał: |
Oczywiste jest, że Megadeth Zawsze był to zespół lepszy od Metalliki |
To jest nas dwóch
|
Trzech :wink:
Z tym że niezbyt lubię bawić się w plebiscyty .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Trzech :wink:
Z tym że niezbyt lubię bawić się w plebiscyty . |
To tacy z nas Trzej Muszkieterowie :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 15:58 Temat postu: |
|
|
Matallica? A to nie znam tej kapeli
No chyba po St.Anger to mało kto czeka, z niecierpliwością na nowy krążek Metallicy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 16:09 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Matallica? A to nie znam tej kapeli
No chyba po St.Anger to mało kto czeka, z niecierpliwością na nowy krążek Metallicy... |
Rubin daje nadzieję ale... to Metallica komponuje a nie Rick. Jest już chyba po nich. Jason wiał z tonącego okrętu. A Dave? Ten sobie zawsze radzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 16:12 Temat postu: |
|
|
Co nie zmienia faktu, że szkoda, iż na pokładzie nie ma Friedmana
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 16:12 Temat postu: |
|
|
To jak już trochę rozwinęliśmy temat to napiszę że wolę pierwsze płyty Megadeth od pierwszych płyt Metalliki (które także stoją na wysokim poziomie :wink:) i to właśnie po Rudym i reszcie ekipy spodziewam się dobrego nowego materiału .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 24 Lip 2006, 16:14 Temat postu: |
|
|
Postawię tezę, że żadna płyta Metalliki nie równa się genialnemu Rust In Peace...Pomijając już umiejętności samych muzyków Mega
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 25 Lip 2006, 01:58 Temat postu: |
|
|
Rust In Peace - geniusz, And Justice For All, albo Master Of Puppets, też geniusz... Ważyć, która z tych płyt jest najlepsza, nie będę - muzyka to nie zawody.
Metallica od dawna gra gówno, więc na nią nie czekam wcale. Megadeth też kilka gówienek popełnił (Risk, Cryptic Writings, The World Needs A Hero), a The System Has Failed był albumem niezłym, ale tylko tyle. Po nowym krążku nie wiem, czego się spodziewać, ale czekam na niego bez większego entuzjazmu.
Angelusie - bardzo odważna jest Twoja teza... Zwłaszcza, że rudzielec zawsze starał się dogonić Metallicę i zawsze był krok za nią. Chyba przesadziłeś. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 25 Lip 2006, 09:02 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Postawię tezę, że żadna płyta Metalliki nie równa się genialnemu Rust In Peace...Pomijając już umiejętności samych muzyków Mega |
Dziś każdy jedzie po Metallice. Przyznaję, że mocno spuścili z tonu. Rust In Peace jest świetny ale czy lepszy niż Master??? Śmiem wątpić. Ale jak powiedział jeden z kolegów ( muzyka to nie zawody!). Wydaje mi się iż powinniśmy oddać Metallice pokłon za to co robiła kiedyś a na dziś dzień... jednak bardziej jaram się nowym krążkiem Rudego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Lip 2006, 10:08 Temat postu: |
|
|
Ja po Megadeth spodziewam się albumu thrash'owego, a po Metallice już się niczego nie spodziewam :wink: .
Zaś co do geniuszy płyt Megadeth i Metallici, to moim zdaniem Megadeth w szczytowej formie (RIP) dorównał co najwyżej RTL i MOP Metallici
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 25 Lip 2006, 10:42 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
Angelusie - bardzo odważna jest Twoja teza... Zwłaszcza, że rudzielec zawsze starał się dogonić Metallicę i zawsze był krok za nią. Chyba przesadziłeś. :wink: |
Drogi PP,
Patrząc na najlepsze płyty Metalliki przez pryzmat najlepszego dzieła Mega widać jak na dłoni, że zwiewność Rust In Peace zawsze była niedostępna dla Hetfielda i reszty. tworzy oni muzykę bardziej toporną, jakby mniej finezyjną. Poza tym patrząc na samych instrumentalistów...Mamy Dave'a, który różnorodnością partii wokalnych, jak i techniką niszczy Hetfielda (którego uważam za jednego z najgorszych Thrashowych wokalistów), mamy przereklamowanego, okrzykniętego wirtuozem Hammeta, który przy Friedmanie jest jak małe dziecko z gitarą...I tak dalej, i tak dalej...Bardzo duży szacunek mam do Cliffa, ale on sam tego zespołu dobrym uczynić nie mógł. No i dorzuć jeszcze błyskotliwe teksty Mustaine'a...Dla mnie wynik jest bezdyskusyjny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 25 Lip 2006, 11:25 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
[ quote]Mamy Dave'a, który różnorodnością partii wokalnych, jak i techniką niszczy Hetfielda (którego uważam za jednego z najgorszych Thrashowych wokalistów |
Ho Ho!!!
Dave lepszym wokalistą od Jamesa??? Wolne żarty Na Rust In Peace jedyny wkurzający element to właśnie wokal Dave`a! Skrzeczy, cedzi, wrzeszczy... Najlepsze wokale nagrał na System Has... Chyba dlatego, że dojrzał
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia 25 Lip 2006, 11:29, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|