|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 16:28 Temat postu: |
|
|
Nomad, podam prosty przykład na "popularność" rocka i metalu. Wczoraj w moim mieście grał Rynkowski, bilety poszły na pniu wszystkie w kilka dni. Gdyby przyjechało dajmy na to takie Turbo lub TSA, byłoby pewnie max 50 osób. Gdyby przyjechał np. HammerFall (popularny zagraniczny band) i policzylibyśmy osoby ze Szczytna to pewnie ze 30 by się stawiło Wszystko w temacie.
Jeżeli zaś chodzi o przypadkowych ludzi na koncertach Maiden i Metallica. Będzie ich naprawdę masa, bo po prostu na te kapele wypada iść. Na Grave Digger czy UDO nie wypadało i dlatego frekwencja była jaka była. Tam byli sami maniacy, to jest subtelna różnica między fanami metalu a "fanami". Jasne, że można pościągać 50 gb muzyki, robić zza monitora za znawcę i ruszyć dupę raz na 3 lata na Miaden czy Metallicę. Ale czy o to w tym chodzi? Znam ludzi, którzy metalu słuchają od kilku lat, mają po 20 kilka lat na karku a Metallica w maju będzie ich pierwszym poważniejszym koncertem metalowym. Nie mam pytań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 16:36 Temat postu: |
|
|
Znam sporo ludzi słuchających rocka i/lub metalu, ale tylko niewielu z nich w ogóle chodzi na koncerty. Dlaczego? Część po prostu nie lubi, większość - bo ma ciekawsze zajęcia (hmmm...). Zresztą - jak już pójdą to często trudno ich odkleić od baru
Nigdy ani rock, ani tym bardziej metal nie będzie muzyką popularną. Szkoda tylko, ze ci, którzy takiej muzyki słuchają, w gruncie rzeczy tak mało mają do niej serca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 16:42 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
Nigdy ani rock, ani tym bardziej metal nie będzie muzyką popularną. |
Na początku lat 90-tych, kiedy praktycznie każdy gówniarz wiedział co to Metallica, AC/DC czy Guns'n'Roses rock i metal też były muzyką niepopularną?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 16:50 Temat postu: |
|
|
Marcin, przecież wiadomo, że kiedyś bardzo wiele osób słuchało szeroko pojętej muzyki rockowej, metalowej. Scorpions królowało na dyskotekach/prywatkach. Metallica na początku lat 90-tych była u szczytu sławy, teraz nieco się to rozmydliło niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 17:11 Temat postu: |
|
|
nie uwazam, zeby rock byl niepopularny. listy sprzedazy wyraznie temu przecza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 17:58 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
nie uwazam, zeby rock byl niepopularny. listy sprzedazy wyraznie temu przecza. |
Jakie listy, jakiej sprzedaży Nick? Jeśli masz jakieś konkretne dane, to się podziel bo z tego co ja widzę, to sprzedaż płyt jest żenująca (chyba lepiej jest w drugim obiegu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 18:03 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
nie uwazam, zeby rock byl niepopularny. listy sprzedazy wyraznie temu przecza. |
Które? Te w Polsce? A może np. w Londynie jakaś metalowa grupa dorównuje sprzedażą jakimś akurat lansowanym różowym cukierkom z MTV?
Krzysiek[MetalSide] napisał: |
Marcin, przecież wiadomo, że kiedyś bardzo wiele osób słuchało szeroko pojętej muzyki rockowej, metalowej. Scorpions królowało na dyskotekach/prywatkach. Metallica na początku lat 90-tych była u szczytu sławy, teraz nieco się to rozmydliło niestety. |
Tylko że te grupy nawet wówczas nie zdobywały szczytów list popularności. Z tym królowaniem Scorpions też bym nie przesadzał - leciał, jak ktoś na prywatce jakąś balladkę puścił. Było lepiej, ale nie aż tak, by mówić, iż metal mógł konkurować popularnością z muzyką pop. Poza tym "duża popularność" to dość względne pojęcie. Zależy w którym miejscu ustawimy poprzeczkę i do jakich kryteriów się odniesiemy.
Metal popularny może był w połowie lat osiemdziesiątych - świadczą o tym zaproszenia dla muzyków z tego gatunku do programów takich, jak np. Top On The Pops. Ale tu też trudno mieć pewność - z autopsji nie wiem, bo choć już wtedy byłem mocno wkręcony w metal, to u nas Żelazna Kurtyna i schluss... Ale popularne takie granie na zachodzie w latach osiemdziesiątych chyba jednak było.
A tak poza tym, niedawno na WP czytałem naprawdę interesujący wywiad z... Lipnicką i Porterem. Oni też narzekają. Na to, że proponują coś trochę ambitniejszego od radiowej sieczki i już nikt tego nie gra, nie ma gdzie zagrać porządnego koncertu, totalna ignorancja, etc. Powtarzają dokładnie to, co wielokrotnie słyszałem z ust muzyków metalowych...
[link widoczny dla zalogowanych]
Może po prostu to nie metal, tylko cała muzyka, która stara się coś sobą przedstawiać, ma zapaść?
Nomada oczywiście nie komentuję, bo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
tommer
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Myszków
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 18:59 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że z tą popularnością to jest tak, że w niektórych kręgach taka muzyka jest popularna, w innych mniej. Już dawałem w innym temacie przykład mojej klasy. Jednak co do kupowania płyt to jestem jednym z dwóch, którzy mają trochę orginalnych płyt. Niestety na koncerty będę mógł się wybierać dopiero po 18
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:21 Temat postu: |
|
|
tommer napisał: |
Podejrzewam, że z tą popularnością to jest tak, że w niektórych kręgach taka muzyka jest popularna, w innych mniej. Już dawałem w innym temacie przykład mojej klasy. Jednak co do kupowania płyt to jestem jednym z dwóch, którzy mają trochę orginalnych płyt. Niestety na koncerty będę mógł się wybierać dopiero po 18 |
Czyli z punktu widzenia wykonawców metalowej muzyki, w klasie jest Was dwóch, niestety...
Poza tym nawet jeśli jest tam Was więcej zainteresowanych metalem, to - tak jak Ci w tym innym temacie odpisałem - jest to rodzynek w bigosie. Myślę, że nie ma teraz wielu takich klas. No i muszę zapytać, co chciałeś powiedzieć przez to, że dana muzyka jest popularna w pewnych kręgach. Przecież to normalne, że metal jest popularny wśród metalowców, a jazz wśród jazzmanów. Tylko że tych metalowców lub jazzmanów jest zbyt mało w Polsce, by mówić o choćby ciut większej od mizernej popularności obu gatunków... No, chyba że przez swoje słowa chciałeś powiedzieć, że metal jest popularny wśród chodzących do szkół. W to jednak też jakoś nie wierzę :wink:
EDIT:
I jeszcze jedno - zadaj sobie pytanie: Ilu z Was przy tym metalu pozostanie, a dla ilu to tylko chwilowe zaciekawienie? Być może w następnej klasie połowa z tych ludzi przerzuci się już na coś innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:28 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
EDIT:
I jeszcze jedno - zadaj sobie pytanie: Ilu z Was przy tym metalu pozostanie, a dla ilu to tylko chwilowe zaciekawienie? Być może w następnej klasie połowa z tych ludzi przerzuci się już na coś innego. |
Otóż to
Przecież to całkiem normalne i częste, że dzisiaj ktoś słucha metalu, a z 10 lat zupełnie o tym zapomni. Nawet u nas na forum można takie przykłady wskazać
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:30 Temat postu: |
|
|
Z moich szkolnych znajomych, którzy słuchali metalu, zostało nas troje reszta już pewnie nawet o tym nie pamięta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:31 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Nawet u nas na forum można takie przykłady wskazać |
Znowu Raul? :wink::wink::wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:42 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
Z moich szkolnych znajomych, którzy słuchali metalu, zostało nas troje reszta już pewnie nawet o tym nie pamięta |
A to akurat standard, wykrusza się 3/4 metalowej populacji. Ale w szkole większość popada w (uwaga, drażliwe słowo ) atrakcyjność subkultury, a nie atrakcyjność muzyki jako takiej. Mam wrażenie, że ci pierwsi opuszczając szkołę, opuszczają również muzykę. Znajdują sobie inne ramy w które można wskoczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:47 Temat postu: |
|
|
Dużo w tym prawdy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 15 Lut 2008, 19:50 Temat postu: |
|
|
Tylko trzeba by zadać pytanie, czy subkultura metalowa (poza "jestem bardzo zły true kult i w ogóle!") jest teraz dla dzieciaków atrakcyjna? Więcej kumpli ma się chyba teraz znajdując sobie inne subkultury muzyczne. W latach osiemdziesiątych było coś, co mogło poza muzyką do metalu przyciągać. To było niesamowite poczucie więzi metali między sobą, braterstwo wręcz. Tyle że to dawno zmarło już i młodsi użytkownicy MS nawet nie mogą tego pamiętać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|