|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 1 Maj 2007, 23:52 Temat postu: |
|
|
Nie doprowadzi, ale to zabawna, trochę "twardogłowa" dyskusja... :wink:
Atreju napisał: |
ale dzisiejsze rozumienie black metalu nie ma nic wspólnego z black metalem, jakim był on w momencie powstania, zatem uważam, że wedle po raz kolejny faktów historycznych, Mercyful Fate jest np. bardziej black metalowe od chociazby Marduk i choć może to się wydawać śmieszne, to black metalem były właśnie nie zespoły skrzeczące z pisankami na twarzach, ale własnie takie jak MF, Kat czy nawet ten Sodom... to że później się to zbrutalizowało, nie zmienia faktu, że pierwszeństwo w byciu nazywanym "zespołem blackmetalowym" nie przypada z pewnością "bladym twarzom" |
Idąc dalej tym tropem: Co dziś nazywane jest blackiem? Dark Throne i tym podobne. Co dziś nazywane jest powerem? Hammerfall i tym podobne. Analogia prosta, jak drut.
Cytat: |
ale w roku 1988 power metal był już starym gatunkiem istniejącym od lat i z pewnością Helloween nie miało wpływu na jego narodziny, może miało wpływ na jego wyewoluowanie do tego, czym jest on niby dzisiaj nazywany, ale w roku '88 power metal się nie rodził, nawet nie raczkował, on stał twardo na silnych nogach |
Co z tego wynika? Amerykański power już był, europejski się rodził. Pytanie tylko, od kiedy ten US power zaczął być nazywany powerem i kiedy te nazwy ustaliły się na tyle, by móc dokładnie klasyfikować. Bo pisałem Ci wcześniej, że mętlik trwał jeszcze w latach dziewięćdziesiątych.
Cytat: |
kiepski przykład bo akurat w przypadku piłki do grania, podstawowym słowem jest faktycznie "piłka", natomiast w przypadku piłki jako przedmiotu do cięcia metalu, podstawowym słowem jest "piła" - czyli coś do piłowania, a określenie "piłka" jest tu jedynie zdrobnieniem nazwy podstawowej a nie nazwą samą w sobie |
OK, masz inny: kolumny w sensie zestaw głosnikowy, kolumny w sensie budowlanym (np. greckie) i jeszcze Kolumna Zygmunta. Teraz Ci lepiej? :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Boodzik
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Lechistanu
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 00:07 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem czemu podciągacie Hammerfalla do poweru (nawet tego of fire). Hammerfall to po prostu heavy w wydaniu bardziej p2p2. PRędzej stwierdziłbym, że power to helloween czy dragonforce. bo u nich przynajmniej perka jest szybsza i jest ów 'power'
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 00:19 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
OK, masz inny: kolumny w sensie zestaw głosnikowy, kolumny w sensie budowlanym (np. greckie) i jeszcze Kolumna Zygmunta. Teraz Ci lepiej? :wink: |
A może zamek? Ten w drzwiach, spodniach i od rycerzy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 00:31 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Pan Prezes napisał: |
OK, masz inny: kolumny w sensie zestaw głosnikowy, kolumny w sensie budowlanym (np. greckie) i jeszcze Kolumna Zygmunta. Teraz Ci lepiej? :wink: |
A może zamek? Ten w drzwiach, spodniach i od rycerzy? |
i jeszcze zagrywka w hokeju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 01:01 Temat postu: |
|
|
No to sobie przeczytałem cały temat - sporo tego .
Napiszę tylko tyle, że od kilku już lat stosuję dla określenia zespołów pokroju Freedom Call, Rhapsody, Sonata Arctica określenie "melodic metal", które wydaje mi się najbardziej adekwatne dla muzyki wymienionych grup. Nazwę "power metal" używam wyłącznie do określania muzyki kapel grających na pograniczu heavy i thrash'u - np. Morgana Lefay, Iced Earth, Metal Church. Co do wymienianego tu Helloween i Gamma Ray, to jest to dla mnie po prostu heavy metal. Może lżejszy niż wykonywany np. przez Grave Digger lub Running wild, ale jednak heavy metal. Oczywiście piszę tu ogólnikami, bo zdarza się, że muzyka jednej kapeli na tyle mocno ewoluowała, że nie da się wszytkich albumów zaliczyć do jednego gatunku.
Zdaję sobie sprawę, że z takim klasyfikowaniem power metalu jestem w mniejszości, ale z drugiej strony nie mam misji pouczania kogokolwiek w tym zakresie, bo szufladkowanie muzyki to sprawa drugorzędna :wink: .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 01:43 Temat postu: |
|
|
Black Demon napisał: |
Napiszę tylko tyle, że od kilku już lat stosuję dla określenia zespołów pokroju Freedom Call, Rhapsody, Sonata Arctica określenie "melodic metal", które wydaje mi się najbardziej adekwatne dla muzyki wymienionych grup. Nazwę "power metal" używam wyłącznie do określania muzyki kapel grających na pograniczu heavy i thrash'u - np. Morgana Lefay, Iced Earth, Metal Church. Co do wymienianego tu Helloween i Gamma Ray, to jest to dla mnie po prostu heavy metal. Może lżejszy niż wykonywany np. przez Grave Digger lub Running wild, ale jednak heavy metal. Oczywiście piszę tu ogólnikami, bo zdarza się, że muzyka jednej kapeli na tyle mocno ewoluowała, że nie da się wszytkich albumów zaliczyć do jednego gatunku. |
I OK. Ale chyba nie będziesz się upierać, że np. Stratovarius to nie power, skoro nazwa przyjęła się i jest ogólnie używana? Ja tam nie mam problemów z rozróżnianiem obu "szkół" (dla własnych potrzeb nazwałem je sobie tradycyjną, czyli kapele amerykańskie, oraz nową, czyli młode bandy europejskie) poweru, mimo że i to i to jest powerem. Poszedłem nawet krok dalej - US power od zawsze określam jako amerykański heavy metal, bo temu powerowi znacznie bliżej do heavy metalu niż do poweru w rozumieniu europejskim. A jeśli ktoś nie zauważył - wszyscy na tym forum jesteśmy Europejczykami.
Przy okazji tej dyskusji warto jeszcze zwrócić uwagę na kilka rzeczy:
- Bardzo niewielu uczestników internetowych dyskusji o power metalu słuchało w latach osiemdziesiątych tegoż metalu, więc znacząca wiekszość ma więcej niż mgliste pojęcie o tym, jak to wtedy z tym nazewnictwem wyglądało.
- Ponieważ zaliczam się do tej mniejszości, która z metalem poznała się w latach osiemdziesiątych, jednym przypomnę, innym powiem, że dostęp do jakichkolwiek informacji o muzyce był wówczas duuużo mniejszy niż obecnie. To dodatkowo przyczynia się do tego, że to pojęcie o tym, co jak nazywano w latach osiemdziesiątych, jest mgliste nawet u metali "starej daty". Osobiście nie spotkałem się z określeniem "power metal" w odniesieniu do kapel amerykańskich wcześniej niż w latach dziewięćdziesiątych. Z "powerem" w kontekście muzyki Helloween spotkałem się dużo wcześniej.
- Oprócz tego, że ciężko było o informacje na temat metalu w latach osiemdziesiątych, dzisiejsi trzydziestoparolatkowie (w tym ja) w takim 1985 roku byli nastoletnimi smarkaczami. Proponowałbym, aby każdy z nich po kolei się przyznał, ile znał wówczas kapel spoza kręgu tych najbardziej popularnych i jak wówczas wyglądała jego wiedza o muzyce. Przyznam, że już mnie śmieszą autorytatywne stwierdzenia, że dawniej to powerem było to, a nie to. Znakomita większość osób, biorących udział w takich dyskusjach, zwyczajnie nie ma prawa pamiętać, jak to z tym powerem było.
- Źródła pisane, zwłaszcza te polskie, też nie są pewne. Wielu ich nie ma, a te, co są, często były pisane na podstawie szczątkowych informacji. Bo z tą informacją było kiepsko i problem z nią mieli nawet ówcześni dziennikarze. Żelazna Kurtyna i koniec - można było znać muzykę i bardzo niewiele wiedzieć o jej twórcach.
- Każdy gatunek metalu kiedyś się rodził. I zanim dziennikarze oraz fani zorientowali się, że to coś innego, starali się sobie jakoś radzić, opisać dane zjawisko. Stąd wiele "szufladek" z lat osiemdziesiątych jest nieadekwatna do stanu faktycznego. I to po pierwsze dodatkowo potęguje chaos, po drugie pozwala przypuszczać, że dany autor tekstu dziś zupełnie inaczej określiłby muzykę, o której pisał, niż te dwdzieścia lat temu.
Być może za jakiś czas ustalą się inne nazwy dla poweru amerykańskiego i tego z Europy. Póki co, to i to jest określane jako power. I nie ma co z tym dyskutować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 09:47 Temat postu: |
|
|
Nie sposób się nie zgodzić z tym, co zostało napisane powyżej, bo właśnie tak było. Gdy cofam się pamięcią do końca lat 80-ych, to kojarzę, że w świadomości fanów istniał tylko heavy i thrash metal. Funkcjonowało jeszcze określenie black metal, ale ono w zasadzie dotyczyło kapel, które muzycznie obracały się w stylistyce heavy bądź thrash, a wyróżniały się jedynie tekstami i wytwarzaną wokół siebie - napiszę, upraszczając - satanistyczną otoczką. Pojęcie "power metal" dotarło do Polski później.
Zresztą nim zacząłem stosować nazwy "power metal" i "melodic metal", to sam używałem określeń "stary power" i "nowy power", żeby jakoś rozróżnić obie odległe od siebie muzycznie szkoły. Jednak uznałem to za zbyt uciążliwe, zwłaszcza w przypadku wyjaśniania różnic gatunkowych komuś, kto metalu nie słucha (np. dziewczynie :wink: ). Weźmy za przykład tego Stratovariusa. Mówiąc, że gra on "nowy power", ale jest relatywnie starą kapelą, która startowała prawie równolegle z wieloma kapelami grającymi "stary power", mam z grubsza rację. Robię jednak słuchaczowi skutecznie wodę z mózgu. Uważam więc, że stosowanie określeń "power metal" i "melodic metal" jest bardziej czytelne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 09:57 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
co jak nazywano w latach osiemdziesiątych, jest mgliste nawet u metali "starej daty". |
Ja na poczatku mojej muzycznej edukacji spotkałem sie z okresleniem heavy-metal.Potem zaczeły powstawac okreslenia typu:black metal(przy Mercyful Fate,wczesny Running Wild),speed metal(ktos chyba w radio przypasowal do Agent Steel),troszke pozniej usłyszałem termin thrash metal(no tu wiadomo Metallica i cała reszta).
To jeszcze pamietam
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:14 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
- Bardzo niewielu uczestników internetowych dyskusji o power metalu słuchało w latach osiemdziesiątych tegoż metalu, więc znacząca wiekszość ma więcej niż mgliste pojęcie o tym, jak to wtedy z tym nazewnictwem wyglądało. |
Oj Tomku... utrafiłeś w sedno Raczej trudno było znać w 1985 roku np. Iced Earth, czy Metal Church
Pan Prezes napisał: |
dzisiejsi trzydziestoparolatkowie (w tym ja) w takim 1985 roku byli nastoletnimi smarkaczami. Proponowałbym, aby każdy z nich po kolei się przyznał, ile znał wówczas kapel spoza kręgu tych najbardziej popularnych i jak wówczas wyglądała jego wiedza o muzyce. |
To i ja zaliczam się do tej grupy... ale tylko wiekowo, bo pierwsze spotkanie z heavy miałem gdzieś w 87-88. Szczerze mówiąc zupełnie nie pamiętam od kiedy zacząłem zwracać jakąkolwiek uwagę na szufladki i etykietki. Zresztą nigdy to nie miało dla mnie większego znaczenia
Pan Prezes napisał: |
I nie ma co z tym dyskutować. |
heh... ale niektórzy będą dalej walczyli w imię "słusznej sprawy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:16 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Oj Tomku... utrafiłeś w sedno Raczej trudno było znać w 1985 roku np. Iced Earth, czy Metal Church |
W przypadku Iced Earth było to wręcz niemożliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:19 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
gumbyy napisał: |
Oj Tomku... utrafiłeś w sedno Raczej trudno było znać w 1985 roku np. Iced Earth, czy Metal Church |
W przypadku Iced Earth było to wręcz niemożliwe. |
Hmm... w sumie jakaś szansa jest... pewno coś brzdąkali na pierwszych próbach "True Power US Only One Metal" powinień znać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:22 Temat postu: |
|
|
Pewnie już brzdąkali... ale pod nazwą Purgatory.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:28 Temat postu: |
|
|
a ja czasami mowie jeszcze gej metal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lux
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:31 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
a ja czasami mowie jeszcze gej metal |
i jestes jego fanatycznym wyznawca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 2 Maj 2007, 10:43 Temat postu: |
|
|
Lux napisał: |
Eyesore napisał: |
a ja czasami mowie jeszcze gej metal |
i jestes jego fanatycznym wyznawca |
a zebys wiedzial!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|