Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jakie zakończenie albumu wolisz? |
kopiące w dupę killery, by dobić słuchacza |
|
70% |
[ 7 ] |
najlżejsze utwory na koniec, by dać wytchnienie słuchaczowi |
|
30% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 8 Sie 2006, 13:05 Temat postu: Zakończenie |
|
|
Jakie zakonczenie albumu wolicie?
Czy na koniec powinny isc najszybsze, najmocniejsze utwory, by 'dobic'?
Czy moze lekkie, dajace wytchnienie? Balladowe?
Szczerze preferuje chyba ta druga opcja, ale czasem lepszy jest mocny killer na koniec plyty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: 8 Sie 2006, 13:08 Temat postu: |
|
|
Nie ma reguły. Zależy od płyty. Bardzo lubie Soulfly V i bardzo lubie Damage Inc. Ballada na koniec zdarza sie duuuuuuzo rzadziej.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 8 Sie 2006, 14:55 Temat postu: |
|
|
Ciężko odpowiedzieć....
Wczoraj w nocy słuchałem pięknego zakończenia albumu A Live In The Dark, We Watch The Children Pray
Ale i mocnego kopa na koniec też lubię Chyba nie ma reguły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 8 Sie 2006, 15:24 Temat postu: |
|
|
No w sumie racja, nie ma reguly. Ale sa takie zespoly ktore, najbardziej przemyslane uutwory daja wlasnie na sam koniec. Tutaj u mnie przoduje System, bo co jak co ale koncowki ich plyt sa znakomite.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 9 Sie 2006, 08:33 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
No w sumie racja, nie ma reguly. Ale sa takie zespoly ktore, najbardziej przemyslane uutwory daja wlasnie na sam koniec. Tutaj u mnie przoduje System, bo co jak co ale koncowki ich plyt sa znakomite. |
Szczególnie Lost In Hollywood i Solider Side:)))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 9 Sie 2006, 10:24 Temat postu: |
|
|
Zależy od całego albumu...Ale raczej chyba wolę subtelne wyciszenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 9 Sie 2006, 10:30 Temat postu: |
|
|
Damage Inc i Dyers Eve
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 9 Sie 2006, 11:40 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
Damage Inc i Dyers Eve |
Kosy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 3 Wrz 2006, 15:40 Temat postu: |
|
|
Jedne i drugie zakończenia są łokej Wstrzymuję się od głosu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 4 Wrz 2006, 11:39 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Czy na koniec powinny isc najszybsze, najmocniejsze utwory, by 'dobic'?
Czy moze lekkie, dajace wytchnienie? Balladowe? |
niekoniecznie najmocniejsze kawałki... ale w żadnym wypadku ballada!! ballada na koniec pasuje mi tylko na płytach Scorpionsów :wink: i Bon Jovi :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 4 Wrz 2006, 14:48 Temat postu: |
|
|
42147 napisał: |
niekoniecznie najmocniejsze kawałki... ale w żadnym wypadku ballada!! |
Hmmm, ale to w sumie nie jest takie głupie posunięcie. Słuchasz sobie płyty, na końcu ballada... jesteś spragniony mocniejszego grania... znowu załączasz krążek
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Wrz 2006, 14:51 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Słuchasz sobie płyty, na końcu ballada... jesteś spragniony mocniejszego grania... znowu załączasz krążek |
Albo już zasypiasz i nie masz siły tego zrobić
A serio, to mi bez różnicy a najlepiej, to jakby balladki dawać na... singla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Mar 2008, 13:26 Temat postu: |
|
|
Dobre pytanie...z jednej strony nowy Lair Of The Minotaur i po marszowym Doomtrooper slayerowa rzeź w postaci Hades Unleashed - i jest fajnie.
Z drugiej strony Ulver - Blood Inside. Po sennym, acz niepokojącym Your Call wchodzi masakra w postaci Operator.
Z trzeciej strony Grave Digger - The Grave Digger i przepiękny Silence. I wszystko pasuje do siebie.
Wszystko zależy...co jak gdzie i z kim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 5 Mar 2008, 13:35 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
Z trzeciej strony Grave Digger - The Grave Digger i przepiękny Silence. I wszystko pasuje do siebie. |
A idź z tym "przepięknym" "Silence". Reszta zespołu powinna zabronić Chrisowi śpiewać czysto. Na swoje szczęście "The Grave Digger" posiada w digi-paku i moją płytę wieńczy "Black Cat" ". Swoją drogą dawno nie słuchałem...
A co do odpowiedzi na pytanie, nie będę oryginalny i napiszę, że nie ma reguły. Właśnie słucham "Global Warninig", gdzie ostatnim kawałkiem na płycie jest ballada... i jest zajebiście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rah-pl
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Mar 2008, 13:37 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie zalezy to od samej plyty - klimatu, w jakim utrzymana byla poprzednia czesc krazka, koncepcji albumu... Aczkolwiek nie bede ukrywal, ze nie lubie za bardzo plyt, w ktorych cala moc i sila prezentowana jest na poczatku, a potem sa same smetne ballady - w koncu cos takiego potrafi znudzic i wtedy zazwyczaj wciskam przycisk "stop" albo "skip" na odtwarzaczu
Poza tym uwazam, ze plyta powinna byc zroznicowana - kawalki lagodniejsze winny byc przeplatane tymi mocniejszymi (albo na odwrot)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|