Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 4 Wrz 2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
hehehe, no to sie nam Atreju ujawniles w koncu najfajniejszym numerem na najfajniejszej plycie Annihilatora jest Stonewall, bo jest podobny do Madonny i jeszcze slowa znasz, szacun |
1. muzykę nie-metalową mam w małym paluszku od dziecka...
2. znam słowa ale ty widocznie nie, bo pomyślałeś, że to tekst z Madonny, a to właśnie fragment tekstu ze "Stonewall"
Cytat: |
ja szanuje Madonne, lubie bardzo nawet, ale chyba do tego bym sie nie posunal.. |
a do czega ja niby się posunąłem? do tego, ze słyszę podobieństwo w kilku sekundach utworu?
Cytat: |
juz Cie widze, rozmarzonego, sluchajacego Stonewalla, wzrok wbity w dal, a w glowie romantyczne sny o cesarstwie |
ależ ja jestem romantykiem, do tego niezrównoważonym psychicznie i potencjalnym samobójcą jak wykazały teksty psychologiczne...
a co do wybierania między AIH i NN to sprawa jest prosta, bo AIH jest mocno przereklamowane, NN to nie jedyna płyta Annihilatora lepsza od debiutu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 5 Wrz 2006, 00:38 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Ja nie potrafię wybrać między "AiH" a "NN". Obie płyty mi się cholernie podobają. A wokale, nie wiem co Ci tutaj Tomek nie pasuje. Pharr moim zdaniem fajnie "wbił" się w tą muzykę i to się chyba liczy. |
Może i się wbił, ale... Czy np. Rampage nie wbiłby się lepiej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 5 Wrz 2006, 14:52 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
Może i się wbił, ale... Czy np. Rampage nie wbiłby się lepiej? |
A tego już się nie dowiemy, nie ma co gdybać, skoro płyta taka jaka jest nam się podoba to nie ma co się nad tym zastanawiać Mi się tutaj wokale bardzo podobają, wcale nie myślę o Randy'm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 5 Wrz 2006, 23:10 Temat postu: |
|
|
Ja też nie myślę o Randym, ale o jakimkolwiek innym, dobrym technicznie wokalu. Cóż Pharr nie widzi mi się w Annihilator, nie widzi mi się w Omen, nie lubię jego wokalu i tyle. Na szczęście na Never, Neverland nie był w stanie spierdolić muzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 7 Wrz 2006, 17:50 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
Ja też nie myślę o Randym, ale o jakimkolwiek innym, dobrym technicznie wokalu. Cóż Pharr nie widzi mi się w Annihilator, nie widzi mi się w Omen, nie lubię jego wokalu i tyle. Na szczęście na Never, Neverland nie był w stanie spierdolić muzy. |
Tomek, od Coburna to Ty się odpierdol.
Oczywiście obok "Alice in Hell" najlepszy album Annihilator... a dla mnie chyba najlepszy w ogóle, bo z moich obserwacji wynika, że po "Never Neverland" sięgam zdecydowanie częściej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 5 Paź 2006, 10:17 Temat postu: |
|
|
"Never, neverland" to mój ulubiony album Annihilator! Zaraz potem są "King of the Kill" i "Alice in Hell". Kompozycje zawarte na tych albumach są ponadczasowe!
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBETTO
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Devil Lake
|
Wysłany: 8 Paź 2006, 10:42 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
najlepsze brzmienie |
a mnie własnie brzmienie troche drażni. Jest takie... Hmmm.. Za suche Takie jakby przepuszczone przez wyżymaczkę... Ale i tak to jedna z moich ulubionych płyt Watersa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|