Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:17 Temat postu: |
|
|
Nie wymienisz chyba jakiegoś inteligentnego technicznego blacku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:20 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Nie wymienisz chyba jakiegoś inteligentnego technicznego blacku... |
Tak jak lubię ten album (nawet bardzo) to muszę się zgodzić z Jarkiem. Nowe AE to dobre, melodyjne granie, ale nie nazwałbym go jakoś specjalnie inteligentnym i nietuzinkowym. Zestaw tą płytę z jakąkolwiek z dykografii Atheist i otrzymasz odpowiedź.
A i w blacku zdecydowanie inteligentniejsze krążki się znajdą. Z tym że jeśli dla kogoś cały ten gatunek to tępe nakurwianie, to nie mamy o czym dyskutować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:27 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi raczej o inteligentny mix wszystkiego czego w muzyce Arch Enemy doświadczamy. Świetne jadowite wiosła, melodia, riffy, technika, dosłownie wszystko jest tutaj idealnie dopasowane, dawkowane z chirurgiczną precyzją. Zgadza się, że taki Atheist miażdży AE ale pod względem "pogmatwania" numerów, ale nie o tym tutaj mówimy. Arch Enemy mają grać tak jak grają, na tej płycie wycisnęli ze swojego stylu coś wielkiego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:32 Temat postu: |
|
|
Właśnie tu jest ten problem z Arch Enemy. Gdy słuchałem kiedyś Burning Bridges, czy też Wages Of Sin to tam było ostro, konkretnie i do przodu. Mam wrażenie, że ten zespół się z wiekiem strasznie rozpitolił...
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:34 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Arch Enemy mają grać tak jak grają, na tej płycie wycisnęli ze swojego stylu coś wielkiego! |
Z tym za to się zgodzę . Jak dla mnie Rise of the Tyrant to kwintesencja nowego Arch Enemy i najlepsza płyta z Angelą na wokalu zarazem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:36 Temat postu: |
|
|
Arch Enemy się "rozpitolił"? Jak tytułowy "Rise Of The Tyrant" to jest pitolenie to jestem wielkim fanem pitolenia Jarku chyba czas właściwą płytę do odtwarzacza włożyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:37 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Arch Enemy się "rozpitolił"? Jak tytułowy "Rise Of The Tyrant" to jest pitolenie to jestem wielkim fanem pitolenia Jarku chyba czas właściwą płytę do odtwarzacza włożyć. |
Za dużo solóweczek, za dużo melodyjek. Kumpel mnie ostatnio tym nieźle katował.
Ale STOP!
W istocie pomyliłem płyty! Katował mnie Doomsday Machine. Mówicie, że ta najnowsza ostrzejsza od poprzedniej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:53 Temat postu: |
|
|
Arch Enemy i pitolenie
"RotT" - szczerze mówiąc posłuchałem kiedyś kilka razy z mp3 i tyle. Czekam na audio
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:54 Temat postu: |
|
|
Angel Black napisał: |
W istocie pomyliłem płyty! Katował mnie Doomsday Machine. Mówicie, że ta najnowsza ostrzejsza od poprzedniej? |
Może nie tyle ostrzejsza, co bardziej intensywna i szybsza. A melodyjki też są, ale taki już urok szwedzkiego melodyjnego death metalu czy jak to tam zwą i nie traktuję tego jako wady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Lut 2008, 23:57 Temat postu: |
|
|
Czyli połowicznie mogę mieć rację. Zobacze czy ów kamrat ma to i posłucham.
|
|
Powrót do góry |
|
|
+Freva+
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 19 Lut 2008, 18:54 Temat postu: |
|
|
Angela jest jedna z niewielu babek w metalu ,ktore szanuje a nowy album bardzo dobry
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Lut 2008, 20:32 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem sobie... no niezła żyleta ogólnie. Jeden z lepszych krążków w dyskografii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 28 Lut 2008, 21:52 Temat postu: |
|
|
Wiedziałem, że będziesz pozamiatany. Jak ten krążek się puści głośno to robi solidne spustoszenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 29 Lut 2008, 10:27 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
ten krążek się puści głośno to robi solidne spustoszenie |
że co??? owszem przyzwoita (a nawet dobra) rzecz, ale bez przesadyzmu z tym spustoszeniem, ot miłe dla ucha pogrywanie (jak na Arch Enemy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 Lut 2008, 18:07 Temat postu: |
|
|
42147 napisał: |
ot miłe dla ucha pogrywanie |
Dobra płyta, to i miłe pogrywanie
Tomku... a jak oceniasz ten krążek w porównaniu z 2 pierwszymi z Angelą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|