Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 30 Mar 2014, 23:14 Temat postu: |
|
|
Żelazny napisał: |
Słabiuteńkie. Takie Lavatory Love Machine dla ubogich. |
Nie znasz się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jackass666
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2 Kwi 2014, 13:09 Temat postu: |
|
|
cholera,boje sie że to plyta dla zakochanych,cos w stylu Quierboys,LA Guns,Pretty Boy Floyd......za duzo melodyjnosci i sweeta,ale mam nadzieje ze to tylko ten kawalek,poniewaz pierwszy ok,trzeba zaczekac z ocenami,az wyjdzie calosc
http://www.youtube.com/watch?v=ogaFcaqFjLY
wrocila nadzieja !!!!!
Ostatnio zmieniony przez jackass666 dnia 2 Kwi 2014, 13:13, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 9 Kwi 2014, 19:28 Temat postu: |
|
|
Sample brzmią cholernie obiecująco. Marzę o tym by usłyszeć Edguy wracający do metalu(ich hard rocka też lubię, ale mniej).
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackass666
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 17 Kwi 2014, 15:22 Temat postu: |
|
|
pierwsze odsluchy nic nie wnoszą swiezego..cos jak Age of Joker 2 ale klasyką NWOBHM cuchnie na 100km ale to bardzo dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21 Kwi 2014, 12:33 Temat postu: |
|
|
Super jest ta płyta. Po prostu hit za hitem, a Rock me Amadeus jest wisienką na torcie. Nie mogłem przestać się śmiać, słuchając tego kawałka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 21 Kwi 2014, 18:35 Temat postu: |
|
|
A to czasem nie kower? Byl taki hit w latach 80tych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21 Kwi 2014, 19:51 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
A to czasem nie kower? Byl taki hit w latach 80tych |
Tak, tak. To cover Falco - kawałka który słyszałem kiedyś tam dawno temu. Kiedy słuchałem wersji Edguy naszło mnie jakieś takie dziwne wrażenie, że melodię skądś znam. Swoją drogą - kapitalna aranżacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanisz
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 22 Kwi 2014, 10:25 Temat postu: |
|
|
Świetna ta płyta
A przy okazji jako nowy użytkownik forum, witam wszystkich serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Kwi 2014, 13:38 Temat postu: |
|
|
Serwus!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabor
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Goleniów
|
Wysłany: 22 Kwi 2014, 20:03 Temat postu: |
|
|
Dobra płyta, słucha się fajnie, jest lepiej niż Age of the Joker.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 25 Kwi 2014, 18:03 Temat postu: |
|
|
747 - Strasznie dziwna ta recenzja nowej płyty. Słowa wydają się mówić o płycie nie bardzo dobrej, którą to niewątpliwie charakteryzuje ocena 8/10, a o zwyczajnie przeciętnej. Co do samej zawartości zaś, moje zdziwienie budzi ocena niektórych kawałków. Dla przykładu "The Realms" jest utworem bardzo mocno utrzymanym w stylistyce Edguy, a piszesz, że riffy jak i sposób śpiewania przywodzi na myśl Iron Maiden. Skądinąd - Tobias zawsze był do Dickinsona przyrównywany ze względu na bardzo podobny wokal(np. na Theater of Salvation śpiewał z o wiele większą manierą niż teraz), toteż nie bardzo rozumiem tej uwagi. Nie zgodzę się też, że Defenders of the crown jest przeciągany, ba - to najbardziej "oldschoolowy" Edguy jaki na tej płycie znajdziemy. W Sabre and Torch ja akurat Mety nie słyszę, bardziej Iron Maiden ale to już inna kwestia. Ballada zaś wedle mojej opinii to najsłabszy kawałek na płycie.
Tyle z mojej strony
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26 Kwi 2014, 01:46 Temat postu: |
|
|
A wspomniana recenzja tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Ja jeszcze nie przesłuchałem tego materiału. Fragment teledysku słyszałem i w sumie na dniach zamierzam zabrać się za ten album.
|
|
Powrót do góry |
|
|
747
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26 Kwi 2014, 20:02 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
Słowa wydają się mówić o płycie nie bardzo dobrej, którą to niewątpliwie charakteryzuje ocena 8/10, a o zwyczajnie przeciętnej. |
To ciekawe,bo ja mam wrażenie,że płytę bardzo pochwaliłem Wskazałem słabe punkty,ale ogólnie ciepło się o niej wypowiadam.
Vader napisał: |
Co do samej zawartości zaś, moje zdziwienie budzi ocena niektórych kawałków. Dla przykładu "The Realms" jest utworem bardzo mocno utrzymanym w stylistyce Edguy, a piszesz, że riffy jak i sposób śpiewania przywodzi na myśl Iron Maiden. Skądinąd - Tobias zawsze był do Dickinsona przyrównywany ze względu na bardzo podobny wokal(np. na Theater of Salvation śpiewał z o wiele większą manierą niż teraz), toteż nie bardzo rozumiem tej uwagi. |
To wynika z mojego uprzedzenia do Iron Maiden.W Ironach najbardziej irytują mnie "galopady" (że tak się wyrażę ) ciągnące się niezmiennie przez kilka minut ,a takich kawałków IM ma mnóstwo.Edguy w tym numerze zrobił to samo.Jedynie riff początkowy z Iron Maiden mi się nie kojarzy.Może Tobias ma podobny wokal,może Edguy ma więcej takich kawałków,jednak to w tym numerze najbardziej mnie drażni do podobieństwo Nic nie poradzę
Vader napisał: |
Nie zgodzę się też, że Defenders of the crown jest przeciągany, ba - to najbardziej "oldschoolowy" Edguy jaki na tej płycie znajdziemy. |
Owszem,dobry kawałek.Chociaż w moim odczuciu nieco słabszy od poprzednika i wg mnie trochę można go skrócić
Vader napisał: |
W Sabre and Torch ja akurat Mety nie słyszę, bardziej Iron Maiden ale to już inna kwestia.
|
Ja słyszę ,tak od 3:17.
Vader napisał: |
Ballada zaś wedle mojej opinii to najsłabszy kawałek na płycie.
Tyle z mojej strony |
To już kwestia gustu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanisz
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 26 Kwi 2014, 22:09 Temat postu: |
|
|
747 napisał: |
Vader napisał: |
W Sabre and Torch ja akurat Mety nie słyszę, bardziej Iron Maiden ale to już inna kwestia.
|
Ja słyszę ,tak od 3:17.
|
Rzeczywiście zalatuje trochę Metą, choć wcześniej nie miałem takiego skojarzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|