MetalSide.pl

Gość

Nowy krążek Frontiside już jest dostępny. Spodziewałem się czegos w stylu "Zierzchu Bogów" tylko mocniej i ciężej a dostałem bardzo zróżnicowany krążek, z nowymi elementami które urozmaicają muzykę Frontside

ignacy

Bardzo lubię "Zmierzch Bogów" i jestem holernie ciekaw nowego materiału. Będzie trzeba się z nim zapoznać w najbliższym czasie.

Hevidevi - napisz coś więcej :wink:

Gość

Na krążku jest trzynascie kawałków, w tym długie intro (ponad 3 minuty) które zgrabnie przechodzi w Martwe Serca. Jeśli ktoś sięspodziewał kontynuacji Zmierzchu Bogów to się zadziwi. Jednak nadal jest ciężko, to pojawia się tutaj duża dawka melodii oraz o dziwo ballada: NIeodwracalny. Auman coraz częściej śpiewa czysto, jednak nie stroni od agresywnych wokali. Posłucham coś wiecej to napisze. Jednak jak na teraz to krążek mi się podoba. Jest znacznie bardziej "przebojowy", w życiu nie myślałem że użyję tego słowa w stosunku do muzyki Frontside.

01 - Preludium Absolutus
02 - Martwe Serca
03 - Nie Ma Chwały Bez Cierpienia
04 - Mały Sekret
05 - Wybraniec
06 - Pod Ciężarem Milczenia
07 - Manifest Wolności
08 - Droga Krzyżowa
09 - Wspomnienia Jak Relikwie
10 - Nieodwracalny
11 - Piekło Czeka
12 - Santa Sangre
13 - Dotyk Przemienienia

Raul

przeslucham na bank. to ze odswiezyli formule tylko dobrze o nich swiadczy Smile

ignacy

No i jestem po pierwszym przesłuchaniu, teraz czas na wrażenia.

Całość wydaje się kontynuacją i rozwinięciem stylu zapoczątkowanego na "Zmierzch Bogów". Brzmienie jak zwykle jest do d*, ale do takich produkcji frontside chyba musimy się przyzwyczaić.

Jest przebojowo, dużo ciężaru i gitarowych melodii.

Gość

ignacy

Na pewno mówimy o tej samej płycie? Przecież ona ma skaszanione brzmienie od góry do dołu. Gitary są niewyraźne, zamulone, a perskusja właśnie dudni a nie gra...

Sir Saw · Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów Skąd: spolskaa

Ja bardzo polubiłem "Absolutus" i to nie za zajebiste wydanie digipack o którym większość internautów zapewne nie wie zasysając biedackie, wypaczające brzmienie mp3 od kumpli... Z początku nie mogłem się przekonać do brzmienia werbla jednak po 2-3 przesłuchaniu "wszedł" mi do głowy ten sound. Słychać że mix z ZED studio bo troszkę słyszę Horrorscope i Totem w produkcji finalnej. To jednak tylko sposób mixu i masteringu. Płyta mimo iż ma 13 tracków nie znudziła mnie, wręcz przeciwnie - za każdym kolejnym przesłuchaniem odkrywam w niej coś nowego. Takie płyty lubię najbardziej! Wielkie brawa za melodyjne kawałki /Marcin jak Ty to zaśpiewałeś?? czizas!!!/ Jak tak pojedziesz na żywca to będziesz moim BOGIEM/ To cholernie trudna sztuka, growlować i jednocześnie śpiewać...nie da się tego nauczyć. Na tym etapie człowiek walczy ze swoją fizjonomią. Wyobraźcie sobie struny głosowe w dziesięcioboju lekkoatletycznym... Smile

Brawa za melodie gitarowe. Och przypomina mi się...Paradise Lost z czasów "Draconian Times".. yes! yes! yes!

Gość

Mnie tam produkcja Zmierzchu Bogów nie przeszkadza. Jest mocno i ciężko i w ogóle jestem zadowolony, podobnie jak z Absolutusem.

ignacy

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

Brzmienie jak brzmienie ale dla mnie to jednak za dużo tam sieki a za mało pomysłowego grania...

Krzysiek [MetalSide]

Czekam na ten krążek, z tego co piszecie może być naprawdę świetnie. Melodyjnie i ostro, niby wyświechtane rzeczy ale cieszą Smile

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

Mimo wszystko posłucham :wink:

Raul

no i nam sie Frontside zmetalkorzyl Very Happy

podoba mi sie ta plyta, jest taka dojrzalsza jakby i ma pare naprawde fajnych momentow. oczywiscie czasem sie czlowiek skrzywi na jakis czysty zaspiew, ale mysle ze to przejdzie Wink

musze wiecej posluchac

42147 · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów