Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Paź 2007, 14:12 Temat postu: |
|
|
Co taka cisza w temacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 6 Paź 2007, 14:16 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Co taka cisza w temacie? |
Płyty jeszcze nie mam... mp3 po 2 kawałkach mnie powaliły gadkami Janka i sobie odpuściłem słuchanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 6 Paź 2007, 14:31 Temat postu: |
|
|
mam tylko singiel na mp3. dobry, ale gorszy nie The G.B. i singiel go poprzedzajacy (The Reckoning).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 7 Gru 2007, 16:57 Temat postu: |
|
|
Od wczoraj walczę z tą płytą, pierwsze co rzuciło mi się na uszy to brzmienie, kurwa kiedy Schaffer zrozumie, że to mocy nie ma, słychać wszystko idealnie ale gdzie Szatan? Druga rzecz solówki, a raczej ich brak, jeśli są to jakieś takie bez serducha, bez motywów, które wbijają się w czachę. Płyta jest póki co jakaś taka nijaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 7 Gru 2007, 17:02 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Płyta jest póki co jakaś taka nijaka. |
Troszkę to mnie zmartwiło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 7 Gru 2007, 17:06 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Płyta jest póki co jakaś taka nijaka. |
Troszkę to mnie zmartwiło... |
ale taka niestety jest prawda...mi ten album w ogole nie podszedl...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 7 Gru 2007, 17:11 Temat postu: |
|
|
Najgorsze jest tu brzmienie, zero mocy. Gdyby te wiosełka nieco podkręcić, dodać solidne sola, wypieprzyć niektóre przerywniki to byłaby całkiem fajna płyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 7 Gru 2007, 17:21 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Najgorsze jest tu brzmienie, zero mocy. Gdyby te wiosełka nieco podkręcić, dodać solidne sola, wypieprzyć niektóre przerywniki to byłaby całkiem fajna płyta |
taa...ta plyta brzmieniowo to taki ABM (Absolutny Brak Mięcha)
A co do tych przerywnikow to jak na moje zamiast budowac klimat krazka, totalnie go zjebaly, nadmiernie rozwlekajac przy tym caly album (normalnie prawie jak Manowar )..i wyszlo jak wyszlo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBETTO
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Devil Lake
|
Wysłany: 17 Gru 2007, 00:16 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
Najgorsze jest tu brzmienie, zero mocy. Gdyby te wiosełka nieco podkręcić, dodać solidne sola, wypieprzyć niektóre przerywniki to byłaby całkiem fajna płyta |
o to to, troche mało tych solówek...
a szkoda bo jak juz sie pojawią to od razu robi się ciekawiej
ale i tak płyta bardzo fajna
|
|
Powrót do góry |
|
|
edek77
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: 17 Gru 2007, 20:11 Temat postu: |
|
|
a ja sobis slucham tej plytki drugi dzionek i nie ma co biadolic,plyta jak dla mnie bardzo fajna z duzym plusem
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 16:38 Temat postu: |
|
|
No i po pierwszym przesłuchaniu. Szczerze mówiąc zupełnie nie wiem co o tej płycie sądzić
Sa plusy i są minusy. Zdecydowanie brak ciężaru, solówek też skąpo. Świetna produkcja i brzmienie. Ładnie to wszystko gra, no ale jak już pisałem - brakuje mocy i ognia. Owens tradycyjnie wykonał dobrą robotę. Więcej tutaj "Horror Show" i "SWTWC" niż na poprzedniku.
Heh... trochę mam chaos w głowie będę walczył z tą płytą nie raz. Może coś się wyklaruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 17:06 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
brakuje mocy i ognia. |
ten kawalek ma ich az nadto. zarabisty uwtor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 17:16 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
gumbyy napisał: |
brakuje mocy i ognia. |
ten kawalek ma ich az nadto. zarabisty uwtor. |
Który? pewno chodzi o "Ten Thousand Strong"? Rzeczywiście ten kawałek jest ognisty... no ale to chyba najmocniejsza rzecz na tym krążku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 17:37 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Eyesore napisał: |
gumbyy napisał: |
brakuje mocy i ognia. |
ten kawalek ma ich az nadto. zarabisty uwtor. |
Który? pewno chodzi o "Ten Thousand Strong"? |
hehehe, zapomnialem napisac. ale i tak zgadles
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 21 Lut 2008, 13:27 Temat postu: |
|
|
A mi się kompletnie nie chce do niej wracać... Gdyby tak gitarki pracowały solidnie to coś by z tego mogło być, tak jest takie bzyczenie z dupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|