Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 15:15 Temat postu: |
|
|
dobre to to
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 15:43 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
dobre to to |
Grunt to konkretna argumentacja Ja czekam z niecierpliwoscia na nowe pomysly, mam nadzieje, ze IF zaskoczy mnie przynajmniej jeszcze ze dwiema dobrymi plytami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 17:25 Temat postu: |
|
|
nie ma co argumentowac napieprzaja i tyle solidny melo death, nie najlepszy, nie najgorszy. w kawalku pt Take This Life jest chyba najprostszy riff w historii
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: miasto ptasiej grypy
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 22:50 Temat postu: |
|
|
Kupsko niesamowite!
Zespół zjadł już resztki swojego ogona i wydala nędzne stolce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 22:52 Temat postu: |
|
|
moonfire napisał: |
Kupsko niesamowite!
Zespół zjadł już resztki swojego ogona i wydala nędzne stolce. |
znaczy sie ze od nowej plyty nie oczekiwales "powrotu do korzeni?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: miasto ptasiej grypy
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 22:57 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
znaczy sie ze od nowej plyty nie oczekiwales "powrotu do korzeni?" |
Zupełnie nie w tym rzecz.
Można wracać do korzeni i robić to nieźle, można również grać nowocześnie, ale bez pomysłów. IMO IF nie ma już pomysłów na granie, skończyły im się dość dawno, bo kapela zaczęła wyczerpywać się od Colony. Był jeszcze niezły ROR i denna przedostatnia płyta. IF to słaba liga melo - deathu, granie o siedmiu zbójach, nudne i przewidywalne, nie ma co nawet do Soilwork poównywać, bo ci ich jednym dźwiękiem niszczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:01 Temat postu: |
|
|
Wg mnie to swietna plyta, dobre otwarcie roku 2006
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: miasto ptasiej grypy
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:03 Temat postu: |
|
|
Vader napisał: |
Wg mnie to swietna plyta, dobre otwarcie roku 2006 |
Jak tak ma się otwierać ten rok, to niech się lepiej zamknie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:04 Temat postu: |
|
|
no nie ma co sie oszukiwac, ze chlopaki odkryli ameryke na nowej plycie. i pewnie w kategorii "powrot do poczatku" tez bym uznal np Violent Revolution za bardziej udana plyte, to dla spragnionych starego IF nowa plyta moze byc rzecza w miare udana
ja w kazdym razie niczego innego nie oczekiwalem, wiec nie mam tragedii
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:06 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to "Come Clarity" jest dobrym krążkiem... nie jest to jakiś "cud-miód-orzeszki" materiał, ale słucham z przyjemnością. Wtórny, przewidywalny... dla mnie w tym przypadku to nie problem
ps.
Moon. mógłbyś zmienić podpis? Tutaj nie używamy grafik w podpisach
No i "Welcome!"
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 13 Mar 2006, 23:07, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: miasto ptasiej grypy
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:06 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
ja w kazdym razie niczego innego nie oczekiwalem, wiec nie mam tragedii |
Też niczego nie oczekiwałem, a raczej spodziewałem się, że pewnie tak będzie. Ten gatunek jest martwy i jedynie Soilwork poprzez inne spojrzenie na takie granie wychodzi z tarczą.
Tylko proszę mie nic nie mówić o projekcji, że jak się nastawiłem, tak mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignacy
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wwa/Suwałki
|
Wysłany: 14 Mar 2006, 08:43 Temat postu: |
|
|
Wg. mnie ostatnie dokonania soilworka sa znacznie gorsze niz Come Clarity. Zgodze sie, ze STYE to kupa nie z tej ziemi ale CC to dla mnie przynajmniej o oczko lepsza plyta niz stabbing the dramma :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29 Mar 2006, 15:30 Temat postu: |
|
|
STYE? eee zeby gowno to bylo to bym az tak nie powiedzial. Fakt ze przesadzili z elektronika, zbyt dobrych riffow tez tu nie ma. Dla mnie 6/10
A na CC jest moj ulubiony kawalek In Flames - Reflect the storm
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 29 Mar 2006, 15:32 Temat postu: |
|
|
Słyszałem kilka kawałków z tej płyty i jakoś nie zachęciły mnie one do przesłuchania całości. No trudno, może innym razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 14 Kwi 2006, 18:54 Temat postu: |
|
|
W końcu posłuchalem z audio (Thx Panie P. ) - krótko mówiąc świetny krążek. In Flames wraca do rasowego łojenia. Słucham tej płyty codziennie po kilka razy i cholera nie mogę sie oderwać. Niby słychać, że jakieś pozostałości po poprzednikach zostały, ale rasowego mięcha też nie brakuje. Baaaardzo podoba mi się numer tytułowy Naprawdę panowie z In Flames mnie zaskoczyli - pozytywnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|