Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 29 Sie 2006, 08:36 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Już mam! Ja człowiek nie lubiący Ajronów. Zainteresował mnie Benjamin Breeg. Obym się nie rozczarował... |
No i chyba się jednak rozczarowałem... Choć jeszcze powalczę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BUBETTO
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Devil Lake
|
Wysłany: 29 Sie 2006, 14:06 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
ależ ty jesteś pojebany |
Jest tu jakiś moderator?
Dziwne że dyskusje na temat muzyki się wycina mówiąc że to offtop, a zostawia się takie śmieci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 Sie 2006, 14:11 Temat postu: |
|
|
BUBETTO napisał: |
Jest tu jakiś moderator? |
nie przyuważyłem tego
Już wywalone
Ja jestem po pierwszym przesłuchaniu płyty.
Niewiele mogę powiedzieć, płyta jest "posępna", lekko "mroczna"... utwory... nie, tutaj trzeba posłuchać niejednokrotnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 29 Sie 2006, 19:44 Temat postu: |
|
|
Slucham i... jestem zabity normalnie. Nie oczekiwalem az tak dobrego albumu Jak dotad wszystkie utwory(poza nieszczesnym Benkiem) robia na mnie naprawde pozytywne wrazenie. Jest lepiej niz na DoD, moze nawet lepiej niz na BNW.. A to dopiero 1 odsluch
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 13:27 Temat postu: |
|
|
Przesłuchałem ze 4 razy...
Jak na razie największe wrażenie zrobiły na mnie utwory: "For the Greatar Good of God" i "The Longest Day".
Płyta jest taka "wyciszona, spokojna, wyważona". Coś w niej jest
Nie ma radosnego i wesołego grania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 15:54 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Przesłuchałem ze 4 razy... |
To tyle co ja
Cytat: |
Jak na razie największe wrażenie zrobiły na mnie utwory: "For the Greatar Good of God" i "The Longest Day". |
No jak bym miał wybrać najlepsze kawałki to chyba zdecydowałbym się na te dwa.
Cytat: |
Płyta jest taka "wyciszona, spokojna, wyważona". Nie ma radosnego i wesołego grania. |
Prawda i nie uważam tego za wadę... Niestety krążek mnie trochę nudzi a utwory na nim po prostu mi się dłużą .
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 16:26 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Prawda i nie uważam tego za wadę... Niestety krążek mnie trochę nudzi a utwory na nim po prostu mi się dłużą . |
No ja na razie słucham "bez problemów" i z przyjemnością
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 16:36 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jak na razie największe wrażenie zrobiły na mnie utwory: "For the Greatar Good of God" i "The Longest Day |
ja mam odwrotnie....te mi sie najmniej podobają
Cytat: |
Nie ma radosnego i wesołego grania. |
do tego miana mozna by jedynie The Pilgrim 'a dać
Cytat: |
No ja na razie słucham "bez problemów" i z przyjemnością |
mi też, dzisiaj będe słuchał 4 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramza
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 18:01 Temat postu: |
|
|
Jak na razie mimo wszystko lekki zawód. Dobra płyta, lepsza niż DOD i w sumie więcej nie oczekiwałem, ale miałem cichą nadzieję :wink: Kilka kawałków można by wywalić, kilka skrócić i byłoby znacznie lepiej.
Najlepsze utwory to IMO: Brighter... i Reincarnation... pewnie dlatego ze znałem je juz wcześniej :wink: Niewiele dalej For the Greater Good of God. W czołówce byłby też Longest Day, ma świetne zwrotki, ale potem juz gorzej.
To tak po około 7 przesłuchaniach, może z czasem będzie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 19:22 Temat postu: |
|
|
Cóż, to potwierdza tezę, że płyta ma coś z jabłka. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 19:36 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Najlepsze utwory to IMO: Brighter... i Reincarnation... pewnie dlatego ze znałem je juz wcześniej |
wcale nie, bo ja ich nie znałem...i według mnie te dwa własnie są najlepsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
Słuchałem tej płyty od rana... i doszedłem do wniosku, że ma ona takie momenty, że aż skóra na plecach cierpnie z radości. Tak, to krązek pełen momentów. Wspaniałych momentów. I tyle. Aż tyle. Lub tylko. Do wyboru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 22:24 Temat postu: |
|
|
przeczytajcie sobie recenzje na Sanktuarium
[link widoczny dla zalogowanych]
koleś chyba na koniec dostał orgazmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 30 Sie 2006, 22:38 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: |
przeczytajcie sobie recenzje na Sanktuarium
[link widoczny dla zalogowanych]
koleś chyba na koniec dostał orgazmu |
Takie rzeczy mnie nie dziwią. Przecież tam myślą że Maiden jest lepsze od Judas Priest :wink:.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 31 Sie 2006, 00:15 Temat postu: |
|
|
nie nie, poprostu koles robi reklame :wink:
Cytat: |
Przecież tam myślą że Maiden jest lepsze od Judas Priest |
bo to prawda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|