MetalSide.pl

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

Ja też zdania co do krążka nie zmieniłem ale mimo to uważam że dobrze że odniósł on u nas aż taki sukces Smile

.

Venom · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 1266 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Znikąd

Jest przeciętnie, a niekiedy wręcz wieje nudą Rolling Eyes

Lux

no pięknie Clap

Fakt ten bardzo cieszy mnie Very Happy

LoRdI · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 741 Przeczytał: 0 tematów

Od dawna sie zbieram, aby ocenić ten album, ale jakoś nie mogę... Słucham, słucham i nadal jestem rozczarowany... Oczekiwałem na nawiązanie do doskonałego 7 syna, a dostajemy cos czemu bliżej do solowych dokonań Bruce niż do Maiden...

Zaczyna sie powtórką z rozrywki. Niby przyjemnie sie tego słucha, ale wszystko już było, wtórność z okresu BNW-DoD. Mozna to potraktować jako pomost pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością jako ze jest to jedyny tego typu utwór ---- Different World 6,5/10

These Colours Dont Runs ciekawy tekst, trzeba było tylko stworzyć odpowiedni klimat i było ty extra... Niestety nie udało sie nie ma klimatu, głos Bruce nie nadaje odpowiedniego nastroju, całość mało wyrazista... 6/10

Hmmm początkowo nie przemawiał do mnie.. ale po którymś tam przesłuchaniu przypadł jednak do gustu. największa wada to wokal... Bruce nie jest w życiowej formie. Muzycznie poprawnie i ciekawie ---- Brighter Thant A Thousand Suns 7,5/10

Teraz kolejne potwierdzenie ze Bruce jest w słabej formie, „orientalne” wstawki nie przypadły mi do gustu, ogólnie nie ma, o czym pisać mizernie bardzo i tyle ---- The Pilgrim 5,5/10

The Longest Day większa część utworu nudna i bez wyrazu, dopiero pod koniec dostajemy kilka pięknych dźwięków.... 5/10

No wreszcie!!!! Out Of The Shadows !! stare sprawdzone formuły podana w nowej dobrej i ciekawej formie i mamy jeden z najlepszych kawałków na płycie 8,5/10

Ciekawa sprawa ten Benjamin kawałek, którego jeszcze przed ukazaniem płyty nie lubiłem, no, ale cos sie zmieniło i teraz go lubię – może na tle słabej reszty jego wartość wzrosła... 8 /10

Ech brakuje cos weny, więc będą dalej tylko oceny...

For The Greater Good of God 9/10

Lord of Light 5,5/10

The Legacy hmm jednak pokuszę się jeszcze o kilka sów, najlepszy kawałek na płycie, całkiem nowe świetne oblicze Maiden, cały album powinien iść w tym kierunku... 9,5/10

Podsumowując album, który jest zdecydowanie nierówny obok naprawdę dobrych kawałków znajdują się utwory słabe. Wiadomo ze od Maiden oczekuje sie więcej niż od „zwykłych” kapel legenda zobowiązuje, niestety ta płyta nie spełniła tych zobowiązań.

Ocena albumu 6,5/10

gumbyy

LoRdI · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 741 Przeczytał: 0 tematów

Herman

ale Maiden nagrali juz swoje mistrzostw...teraz musza tylko trzymac poziom...i tak jest Wink

Gil-galad

Herman

Gil-galad

Krzysiek [MetalSide]

Ja właśnie słucham (chyba już po raz 100), chyba żadna płyta od 5-6 lat tak mnie nie wciągnęła. Nie mam ochoty na nic innego. Ten krążek z każdym kolejnym odsłuchem zyskuje coraz więcej. Pierwsze miejsce bardzo mnie dziwi bo nowa płyta Maiden to wcale nie jest takie "milusi" granie, nieco się trzeba pomęczyć by dojść do sedna. Album roku? Poczekam jeszcze na nowy HammerFall i Arię. Reszta nie ma żadnych szans.

gumbyy

Lux

He

w "Teraz Rock" IM dostało 4 i pół gwiazdki (na 5 mozliwych)
Płyta chwalona w recenzji tak,ze koniec.Gdzie sie nie obejrze są pochlebne opinie ale w komentarzach na Millenium Metal zdania sa bardziej krytyczne-z czego to wynika?Oczywiście walcze tam jak Lew Smile

W sumie nawet nie wiem po co.Odbiór plyty przeszedł moje najsmielsze oczekiwania(mnie ta płyta pozamiatała),Maideni w sprzedaży pobili dupe Radzia co broni w Pogonii (a płytka nie jest tania no i jest wszechobecny emule)
No i o co chodzi tym krytykantom?