Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 30 Lip 2006, 23:56 Temat postu: Joe Satriani - Super Colossal |
|
|
Płyta troszkę ostygła już, ale jeszcze w miarę świeża.
Cóż takiego spłodził nam jeden z największych gitarzystów w historii muzyki? Hmmm... gdy się nasłuchałem przegenialnego Friedmana i sięgnąłem po nowego Satrianiego, mam nieodpartą chęć by powiedzieć, że album mu po prostu nie wyszedł, ale to może efekt słabego osłuchania się (lada chwila może być zachwyt). Dość niemrawy, spokojny, nieco zbyt wolny, z dziwnym klimatem. Kilka kawałków naprawdę fajnych, jak narazie najlepszy chyba "Redshift riders" - tajemniczy, nieco ponury, złowrogi, intrygujący i "Ten words", kojarzący mi się z... Myslovitz :wink: . Tragiczna ta płyta nie jest, narazie bez euforii (ale to pewnie efekt "Loudspeakeromanii" :wink: ). Z czasem pewnie będzie lepiej, narazie... 6.5/10
PS. Przechujowa okładka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 31 Lip 2006, 20:02 Temat postu: Re: Joe Satriani - Super Colossal [2006] |
|
|
Atreju napisał: |
PS. Przechujowa okładka |
to fakt
plyty sie z czasem poslucha. mam neiodparte wrazenie, ze "zbyt produktywny" jest nasz Joe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Venom
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Znikąd
|
Wysłany: 31 Lip 2006, 21:54 Temat postu: |
|
|
ITLIS? był naprawdę zajebisty więc wnioskuje, ze Satriani obizył loty... Płyty na pewno posłucham i ocenie. Okładka naprawde chujowa....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 31 Lip 2006, 22:21 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem więcej i nadal podtrzymuję to, że ta płyta po prostu nie wyszła. Absolutnie nie jest to kupa i nie skreślam jej ani nie stawiam krzyżyka, po prostu... Joe miał w swojej dyskografii płyty o wiele lepsze, ta jest po prostu średnia, przeciętna, momentami nijaka, momentami świetna, taka typowa płyta z numerami dobrymi przeplatanymi z perfidnymi wypełniaczami. W kilku momentach zachwyca, w kilku usypia i zniechęca. Nie-maniacy napewno się w niej nie zakochają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robson
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 31 Lip 2006, 23:53 Temat postu: |
|
|
Nie jestem znawcą muzyki, zeby wypowiedzieć sie tak jak Ty Atreju. Ja mam zawse skromne zdania, ale mam nadzieje, ze wyraźne. Album nie jest świetny, ani nie jest też aż taki zły jak mówisz. Fakt The Extremist jest od niego lepsze, ale jak to mówisz, kwestia osłuchania się. Super Colossal ma ukrytą w sobie energię, wkońcu nazwa też daje coś do myślenia, jak dlamnie 8/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 1 Sie 2006, 00:21 Temat postu: |
|
|
Robson napisał: |
Nie jestem znawcą muzyki, zeby wypowiedzieć sie tak jak Ty Atreju. |
Robson, opamiętaj się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 1 Sie 2006, 09:55 Temat postu: |
|
|
A ty dorośnij .
Bawią cię takie dziecinne ciągania? Piaskownica to nie tutaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Sie 2006, 12:52 Temat postu: |
|
|
No dokładnie Jarek... wyluzuj trochę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|