|
MetalSide.pl Forum serwisu MetalSide.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:16 Temat postu: |
|
|
Nomad napisał: |
porównaj sobie dane sprzedaży Screaming for Vengeance i Painkiller a potem coś mów ,Ty wogóle wiesz o czym mówisz, chyba nie skoro uważasz że różnica sukcesu komercyjnego tych dwóch płyt jest niewielka...a Iron Maiden nie zaczął grać w latach 90 i wszelkie gdybanie nie ma najmniejszego sensu ,a BG czy PF nie są dla mnie kapelami dużego formatu i mam do tego prawo ...i jeszcze jedno jak obliczyłem zacząłeś słuchać Judas Priest w wieku 11 lat ,to nie jest najlepszy wiek na poznawanie muzyki, no chyba że byłeś genialnym dzieckiem |
Ależ oczywiście, Nomadzik
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:16 Temat postu: |
|
|
Nawet nie próbujcie przenosić wojenki tutaj. Posty nie na temat płyty "Painkiller" będą wywalane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:17 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
i jeszcze jedno jak obliczyłem zacząłeś słuchać Judas Priest w wieku 11 lat ,to nie jest najlepszy wiek na poznawanie muzyki, no chyba że byłeś genialnym dzieckiem |
ja Metallice poznałem w wieku 12 lat a Iron Maiden w wieku 13 lat i jestem (byłem) genialnym dzieckiem :wink:
Cytat: |
porównaj sobie dane sprzedaży Screaming for Vengeance i Painkiller |
ale czy 'komercje' wytycza sie na podstawie sprzedaży? nie pomyslałes ze komercja to dosc rozbudowane pojęcie...
poza tym jak wspomniał Pan Prezes gdzies tutaj....ktoś zapytany o JP, zawsze odpowie Painkiller, nie zastanaiwałes sie dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nomad
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:23 Temat postu: |
|
|
powie tak metalowiec dla którego najlepsze w metalu to Iced Earth,Primal Fear,Gamma Ray czy Blind Guardian...ktoś kto raczej heavy-metal kojarzy z Accept,Scorpionsami,Saxon czy AC/DC powie British Steel gdy tylko pomyśli o Judas Priest
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:28 Temat postu: |
|
|
Nomad napisał: |
powie tak metalowiec dla którego najlepsze w metalu to Iced Earth,Primal Fear,Gamma Ray czy Blind Guardian...ktoś kto raczej heavy-metal kojarzy z Accept,Scorpionsami,Saxon czy AC/DC powie British Steel gdy tylko pomyśli o Judas Priest |
A dla mnie to Accept, Gamma Ray, Fear Factory, Exodus, Nevermore i dziesiątki innych zepołów. Na myśl o Judas Priest pomyślę "Painkiller"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nomad
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:33 Temat postu: |
|
|
ja pomyślę wiele rzeczy, wysoki wokal Halforda, jedyne w swoim rodzaju solówki gitarowe, motocykle na scenie, czad, klimat, Electric Eye, Victim of Changes ....Painkiller też tam pewnie będzie ale raczej jako utwór, solo z tytułowego to faktycznie rzecz niesamowita
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:34 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
powie tak metalowiec dla którego najlepsze w metalu to Iced Earth,Primal Fear,Gamma Ray czy Blind Guardian |
a to nie jest metal?
a Ac/dc i Scorpions to przypadkiem nie hard rock?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nomad
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:40 Temat postu: |
|
|
jest ja nie pisałem że nie jest, tylko dałem do zrozumienia że nie uważam by to były ważne rzeczy dla gatunku, może poza Iced Earth za którym jednak nie przepadam, choć nie odmawiam im tego że są dobrym zespołem
dla mnie Blackout i Back in Black to płyty heavy-metalowe
wróćmy jednak do tematu o Painkiller, żeby nie robić offtopu, to powiem że oczywiście też lubię ten album ,bo tak wygląda jakbym go nie lubił, jendak uważam żę każdy utwór na nim nie jest równie świetny, wg.mnie Painkiller,Hell Patrol i One Shot at Glory są zdecydowanie najlepsze ,Touch of Evil też może się podobać, ale ja jakoś za nim nie przepadam, z ballad to szczerze wolę Night Come Down,nie mówiąc już o Blood Red Skies ,z utworów na Painie których nei podałem to jeszcze All Guns Blazing ,ma coś w sobie i Between the Hammer and the Anvil głównie za wokale Roba
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:49 Temat postu: |
|
|
Dla mnie każdy kawałek na tej płycie to perełka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 17:51 Temat postu: |
|
|
Nomad - jednak muszę ponowić pytanie o Twoje źródła wyników sprzedaży i o to, skąd masz pewność że wytwórnia przyznała się w nich do prawdziwej sprzedaży (musieliby być wariatami). Nie odpowiedziałeś mi na nie i dalej piszesz, że "Painkiller" to nie był wielki sukces.
I żeby było jasne. rzeczywiście "Painkiller" to mój nr1, ale wespół ze "Screaming For Vengeance".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nomad
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 18:01 Temat postu: |
|
|
gdyby forum Judasów działało to bym Ci wysłał jakieś cytaty, miałem kiedyś dane sprzedaży płyt w USA i z nich wyraźnie wynikały że najlepiej sprzedawały się SfV,Turbo i DoTF ...może Ty masz jakieś dane konkretne to chętnie zobaczę ....wydaję mi się zupełnie nieprawdopodobnym by Painkiller miał taką sprzedaż jak SfV czy Turbo ...poza tym powtórze że Judas Priest jest zespołem wszechstronnym, ich fani to ludzie lubiący różną muzykę, spotkałem wielu fanów JP na żywo i w internecie, byli tam fani thrashu lubiący JP jako jedyny zespół heavy-metalowy, maniacy klasycznego heavy, ludzie lubiący hard-rock lat 70, fani "pudla" ,Painkiller jest najbardziej popularnym albumem ale nie dla każdego ,na pewno jest jednym z 3 najpopualrniejszych obok British Steel i Screaming for Vengeance to fakt...poza tym będe się upierał że to że Painkiller jest tak znany wynika głównie z utwory tytułowego, który jest jednym z największych utworów heavy-metalowych w historii i sprawia że każdy kto go słyszy pierwszy raz długo nie może się podnieść z kolan
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 18:18 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
I żeby było jasne. rzeczywiście "Painkiller" to mój nr1, ale wespół ze "Screaming For Vengeance". |
Dla mnie też z tym że na równi z Defenders..., Unleashed... i Stained Class.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 18:59 Temat postu: |
|
|
Nomad, popatrz:
Nomad napisał: |
wydaję mi się zupełnie nieprawdopodobnym by Painkiller miał taką sprzedaż jak SfV czy Turbo |
i po chwili Nomad napisał: |
Painkiller jest najbardziej popularnym albumem |
Jedno zaprzecza drugiemu. Skoro jest "najbardziej popularnym albumem", czy jednym z trzech takich, to musi być sukcesem komercyjnym. Jak jest bardzo popularny, to musiał rozejść się w wieeelkich ilościach.
Oczywiście mówimy tu o komercji mierzalnej wynikami sprzedaży. Nie chodzi o komercję, rozumianą jako granie pod masowego odbiorcę.
Cytat: |
miałem kiedyś dane sprzedaży płyt w USA i z nich wyraźnie wynikały że najlepiej sprzedawały się SfV,Turbo i DoTF |
OK. Więc pytam dalej, skąd pewność, iż to zestawienie jest prawdziwe. Firmy płytowe zwykle nie podają prawdziwych danych, choćby ze względu na podatki. Mówiłem już o tym.
Druga rzecz - czy to są wyniki tylko z USA? A to Judas Priest nie sprzedawał płyt w Europie, Japonii i na całym świecie?
Cytat: |
może Ty masz jakieś dane konkretne to chętnie zobaczę |
Gdzieś mam. Ale musiałbym biec do kogoś ze skanerem, więc teraz ich nie podam. Oczywiście także nie wiem, ile w nich prawdy, bo niby czemu wytwórnie miałyby ujawniać coś, co nie jest w ich interesie? Ale powiem też tak - doskonale pamiętam, że w Europie bardzo kiepsko przyjęto "Turbo", wcale nie jakoś super "Ram It Down" (tu mam dane tylko z Polski - nie mam magazynów muzycznych z Zachodu z okresu promocji tego krążka), natomiast "Painkiller" wręcz entuzjastycznie. To był wręcz szał na ten album - wielu błędnie przypisuje zespołowi wymyślenie takich ostrych klarownych riffów w klasycznym heavy metalu (np. dwa lata wcześniej takie riffy nagrał Liege Lord).
Wysoką sprzedaż "Turbo" w USA może uzasadniać fakt, że ten krążek był zrobiony na rynek amerykański. Judas Priest poflirtował z pudlem, podobnie jak i inne kapele w latach 1986-87 (choćby Accept z płytą bez Udo, czy Grave Digger pod szyldem Digger). Tam "Turbo się sprzedawało, a w Europie chłopaki dostali żółtą kartkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nomad
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 19:10 Temat postu: |
|
|
W Japonii na pewno musi być szał na album Unleashed in the East z wiadomych względów ...co do Europy to nie wiem, pewnie DotF i Painkiller znając zycie, a w samej Wielkiej Brytanii(bo myślę że warto tak ogromny rynek brać osobno) pewnie British Steel, to co pisze to moja intuicja, a wyniki sprzedaży to jak są zafałszowane to wydaję mi się ze wszystkie, więc na jedno wychodzi, ale dajmy spokój wynikom sprzedaży.
Zajmijmy się samą muzyką,a ta jest równie świetna w wypadku Sad Wings of Destiny, British Steel ,Defenders of the Faith czy Painkiller ,to Judas Priest, wybitny zespół, mający w składzie znakomitych muzyków, uważam że warto tego zespołu słuchać dużo gdy coś się nie podoba bo zawsze jest szansa że chwyci, ja każdy album Judas Priest w składzie z Robem Halfordem conajmiej lubię, jakoś AoR mi nie pasuje do końca ale lubię go też, tak samo lubię Turbo ,nigdy bym nie powiedział że to gniot, Reckless czy Out in the Cold to bardzo dobre utwory.
Mi chodzi tylko o jedno, Painkiller może być dla kogoś niestrawny, zresztą jest napisane o tym w recenzji AoR na waszej stronie, że jak ktoś lubi JP w rodzaju lat 70 i nie chciał Painkiller 2 to dla niego np.Hellrider będzie niestrawny, chodzi mi właśnie że Judasi mają tak bogatą dyskografię ,dla wielu amatorów Paina niesłuchalne będą stare płyty i na odwrót, ja nie mam z tym problemu bo 90% utworów jest dla mnie conajmiej dobra, Judas Priest to Judas Priest .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 10 Lis 2007, 19:18 Temat postu: |
|
|
OK, ja mówię tylko o tym, że wyniki sprzedaży z USA nie mogą być adekwatne do np. Europy. Od niepamiętnych czasów te dwa rynki rządziły się swoimi, odmiennymi prawami. Amerykanie byli bardziej podatni na trendy, Europejczycy wierniejsi, choć mody miały swoje znaczenie i w Europie.
OK, to tyle w kwestii komercyjności i sprzedaży. Więcej na ten temat nie gadam :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|