MetalSide.pl

Herman

prawie jak nie Kreator, ale i tak debiut zajebisty

to był mój pierwszy album Kreatora i mam do niego jakis tam sentyment
a kawałek tytułowy i "Cry war" mnie do tej pory rozwalają na kawałki Smile

Bodomnite · Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów

Szczerze dla mnie najlepszy kawalek z tej plyty to Tormentor, nie ma na niej nic lepszego:) debiut jak najbardziej udany, ale jeszcze strasznie surowy, z drugiej jednak strony to jet chyba plus tej plyty

Herman

no takie garażowe brzmienie, tutaj nadaje smaczku

Pan Prezes

Piękna płyta, choć Mille i spółka jeszcze nie bardzo umieli grać (Przysłuchajcie się, jak Ventor czasami nie trafia w tempo). Ale hałas zrobili już na poziomie. Wolę następne krążki, ale jedynka też jest cacy.

Daniel

Lubie ta plyte jak wiekszosc ktore nagral Kreator ale tez wole te bardziej techniczne - z Coma of souls na czele!

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Black Demon

Też zdecydowanie wolę późniejsze albumy, ale sentyment do debiutanckiego LP Kreatora zawsze będę miał. Bardzo mi się też podoba okładka tego albumu. Moim muzycznym faworytem na krążku jest... "Flag of Hate" Twisted Evil

.

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

He he, no oldschool totalny. Brzmienie strasznie surowe a łojenie mocne i trochę nieporadne :wink:. Ale taki już urok tego krążka.

TRUEposh

Zajebista płyta. Może nienajlepsza jeżeli chodzi o cały dorobek Kreatora, ale solidna, brudna, venomowa i bezkompromisowa. Szkoda, że Ventor na następnych płytach stopniowo rezygnował ze śpiewania, bo uważam, że wraz z Millem nieźle się uzupełniali, ale rozumiem, że granie na perkusji i darcie mordy nie jest czymś prostym, a Ventorowi zależało na rozwijaniu się ;]

Gross

Venom · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 1266 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Znikąd

SIARA SIARA SIARA zajebisty prymitywny germański thrash metal.... Twisted Evil

KHAN

Bodomnite · Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów

Tormentor na zywo zabija, nie ma co do tego dwoch zdan. Ciekawe jakby Cry War wypadl podczas koncertu

KHAN

Ano ciekawe....no nic, może kiedyś dane nam będzie usłyszeć go w wersji live.. Smile

Elven Queen

Moja pierwsza kaseta metalowa, dlatego juz pomijajac to, ze Kreator to moj ulubiony zespol thrashowy, to zawsze bede miala do niej przeogromny sentyment... Tormentor to jest miazdzacy utwor! Teraz rzadko tej kasety slucham, bo jest straszliwie zjechana.
Pamietam, ze to byl rok chyba 1990 i zakupilam kasete (i tez pierwsza koszulke metalowa: rowniez Endless Pain) (MG records - takie byly;)) w Melissie na ul. Kosciuszki.

Melissa to w ogole byl taki fajny sklep metalowy (byly tam oczywiscie kasety, naszywki, koszulki i inne gadzety metalowe), gdzie zawsze wokol niego (lub w srodku - choc miejsca tam za duzo nie bylo;)) gromadzilo sie pelno metali, tak zeby sie spotkac i pogadac.

Jak bywalam kiedys w Poznaniu, to pamietam, ze byl tzw. sklep 'okraglak', gdzie tez bylo stoisko z kasetami i calkiem duzy wybor kaset.