Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 13 Paź 2009, 14:33 Temat postu: |
|
|
To akurat trudne nie jest;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Paź 2009, 11:10 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jestem właśnie po lekturze "Endgame" i krótko mówiąc, jest bardzo dobrze. Tak z połowa płyty jest po prostu rewelacyjna. |
połowa płyty jest dobra, połowa bardzo dobra... rewelacyjnej płyty to dawno nie słyszałem
Cytat: |
Jak dla mnie nowy Megadeth miażdży nową Metallicę w każdym calu! |
na moje miażdży tylko od strony produkcyjnej
DM (8/10) > Endgame (7,5-8/10) gdy idzie o same kompozycje
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 15 Paź 2009, 19:47 Temat postu: |
|
|
42147 napisał: |
Cytat: |
Jestem właśnie po lekturze "Endgame" i krótko mówiąc, jest bardzo dobrze. Tak z połowa płyty jest po prostu rewelacyjna. |
połowa płyty jest dobra, połowa bardzo dobra... rewelacyjnej płyty to dawno nie słyszałem
|
Współczuję.
Ale istotnie, nowe Megadeth to fajna płyta, ale do czołówki płyt Rudego temu daleko. Generalnie można posłuchać jakiś czas, ale nie sądzę żebym wracał do tego albumu w przyszłości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 15 Paź 2009, 20:11 Temat postu: |
|
|
A mi "Endgame" podoba się zdecydowanie bardziej niż ostatni krążek Metallicy. Zresztą, od dwóch dni nie mogę się od nowego dziecka Rudego uwolnić, w przypadku Metallicy nawet jakiegoś lekkiego podniecenia nie było
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18 Lis 2009, 21:55 Temat postu: |
|
|
Wreszcie posłuchałem i jestem lekko zdezorientowany. Trochę przerasta mnie (na razie) ilość solówkowych popisów. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, kilka kawałków na niezłym poziomie. Gniot na razie jeden (44 Minutes), reszta dobrze i bardzo dobrze. Nawet balladka mi nie przeszkadza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 18 Lis 2009, 23:33 Temat postu: |
|
|
44 to gniot? eeeeee fajny przyjemniaczek
ale cały album na dłuższa metę, jest taki, że: słucha się go jakoś w tle...fajne granie ale nie przyciągające większej uwagi
Ostatnio zmieniony przez Herman dnia 19 Lis 2009, 00:03, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19 Lis 2009, 09:09 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: |
44 to gniot? eeeeee fajny przyjemniaczek |
Ja nie lubię takich "przyjemniaczków"
Herman napisał: |
ale cały album na dłuższa metę, jest taki, że: słucha się go jakoś w tle...fajne granie ale nie przyciągające większej uwagi |
No zobaczymy, ja na razie jestem na etapie poznawania A to "United A." wracasz?
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 19 Lis 2009, 09:09, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 19 Lis 2009, 15:40 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
A to "United A." wracasz? |
nie;) Chociaz podobało mi się
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19 Lis 2009, 23:21 Temat postu: |
|
|
A to spoko
Bo ja tak A "Endgame" - powoli przegryzam się przez ten materiał i zaczyna mi to wszystko "grać"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 19 Lis 2009, 23:32 Temat postu: |
|
|
No bo wszystko gra
Tylko nie ma nic przykuwającego uwagi, jak np. na UA
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20 Lis 2009, 01:05 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: |
Tylko nie ma nic przykuwającego uwagi, jak np. na UA |
Są solówki, a raczej ich ilość
A serio to troszkę tego za dużo, bo niektóre to takie bardziej zapchajdziury...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zabor
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Goleniów
|
Wysłany: 20 Lis 2009, 13:10 Temat postu: |
|
|
A tam, nie ma co marudzić, wg. mnie wszystko ma tu ręce i nogi. Co do tej recki --> [link widoczny dla zalogowanych] to zgadzam się, jednak dałbym punkcik więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 24 Lis 2009, 02:28 Temat postu: |
|
|
"44 Minutes" gniot? Po pierwszych przesłuchaniach to był mój ulubiony numer na płycie
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24 Lis 2009, 13:09 Temat postu: |
|
|
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
"44 Minutes" gniot? Po pierwszych przesłuchaniach to był mój ulubiony numer na płycie |
Ty masz zawsze "inaczej" A jak po wielu przesłuchaniach?
Dzisiaj dosłuchałem w tym kawałku fajne solo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 24 Lis 2009, 13:16 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Krzysiek [MetalSide] napisał: |
"44 Minutes" gniot? Po pierwszych przesłuchaniach to był mój ulubiony numer na płycie |
Ty masz zawsze "inaczej" A jak po wielu przesłuchaniach? |
Hehehehe Dalej mi się "44 Minutes" podoba, no ale do rangi faworyta urósł oczywiście "Head Crusher", poza tym świetny są "1,320'", "The Right To Go Insane", "How The Story Ends" zabija riffem. Ogólnie cały krążek mi się baaaaardzo podoba, wracam do niego z wielką przyjemnością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|