Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 29 Kwi 2007, 16:52 Temat postu: Megadeth - United Abominations |
|
|
Nowa płyta Megadeth zbliża sie wielkimi krokami jakie wiążecie z nią nadzieje?? jestem pewien że Dave nagra kawał pożądnego grania
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 Kwi 2007, 17:02 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, to spodziewam się dobrej i tylko dobrej płyty. Nie spodziewam się, że nowy krążek będzie muzycznym wydarzeniem 2007 roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
KHAN
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29 Kwi 2007, 17:06 Temat postu: |
|
|
Po tym co usłyszałem (Washington Is Next) szykuje się świetna płytka:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 29 Kwi 2007, 17:31 Temat postu: |
|
|
jak na razie to waszyngton jest moim faworytem odkąd go usłyszałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 29 Kwi 2007, 17:46 Temat postu: |
|
|
Hevidevi napisał: |
jak na razie to waszyngton jest moim faworytem odkąd go usłyszałem |
A mnie bardziej spodobało się "Gears of War" nie mówiąc już o "Sleepwalkerze" . Album będzie dobry ale nie sądzę żeby narobił jakiegoś sthrashnego zamieszania :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
Wysłany: 29 Kwi 2007, 20:09 Temat postu: |
|
|
Ja już mam, ale komp się mi tnie, jak włączam programy, więc dopiero odsłucham po reinstalacji .
Już działa.
Po pierwszym przesłuchaniu mam nie najlepsze wrażenia. Nowa wersja jednego z moich ulubionych utworów muzycznych dobra, ale do oryginału jednak trochę brakuje . Mowa o ATLM oczywiście .
|
|
Powrót do góry |
|
|
KHAN
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 Kwi 2007, 13:12 Temat postu: |
|
|
Właśnie sobie tego słucham..płytka dobra, ale to ATLM spieprzyli. Zupełnie mi sie nie podoba:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 30 Kwi 2007, 13:59 Temat postu: |
|
|
okładka skutecznie mnie odciąga od posłuchania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 30 Kwi 2007, 14:50 Temat postu: |
|
|
Zainteresuję się płytą, na szczęscie słyszałem kilka innych utworów z nowego Megadethu, bo A Tout la Monde z Christiną Scabbią jest ... beznadziejny, tragiczny i nieudany. Gdyby Mustaine zaprosił Angelę Gossow, może zabrzmiałoby ciekawiej ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 30 Kwi 2007, 15:05 Temat postu: |
|
|
już jeden taki pan, heros thrashowej gitary niedawno zaprosił tę panią na swoją płytę... co z tego wyszło każdy słyszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KHAN
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 Kwi 2007, 15:34 Temat postu: |
|
|
Wejście (same gitary) w "Never walk alone..." kojarzy mi się z "Vortex" i cały czas mam wrażenie że po tej gitarze na początku będzie grany właśnie ten drugi:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Maj 2007, 14:55 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
okładka skutecznie mnie odciąga od posłuchania... |
hmmm... trochę to dziwne...
U mnie właśnie leci... po dwóch pierwszych (niezłych!) kawałkach ("Sleepwalker" i "Washington is Next!") robi się troche mniej interesująco i "ciśnienie" opada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 1 Maj 2007, 23:59 Temat postu: |
|
|
Kurde, bardzo dobra ta płyta ! Lepsza niż się spodziewałem . W sumie na prawdę solidne granie i nie mam się do czego przyczepić. Nowe Tout Le Monde mi się podoba, wokal Dave'a całkiem całkiem no i solówki pierwsza klasa .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 4 Maj 2007, 09:50 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
po dwóch pierwszych (niezłych!) kawałkach ("Sleepwalker" i "Washington is Next!") robi się troche mniej interesująco i "ciśnienie" opada... |
zgadzam się ! ale potem idzie jakoś wytrzymać, to chyba kwestia osłuchania Narazie słuchałem raz, no i "Sleepwalker" i "Washington is Next!" mnie niszczą
Mając na uwadze ze na basie na tym albumie napierdala były basista White Lion, myslałem ze będzie lekko i słodko, a tu jest caaaałkiem ostro
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Maj 2007, 11:23 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: |
zgadzam się ! ale potem idzie jakoś wytrzymać, to chyba kwestia osłuchania |
Może i tak, ale o tym przekonam się jak już będzie cd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|