Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Kwi 2007, 16:18 Temat postu: Morgana Lefay - Aberrations of the Mind |
|
|
Jestem w trakcie pierwszego słuchania... po kilku utworach ---> WTF?
Gdzie jest Morgana Lefay?
Oj... nie tego się spodziewałem po tym krążku... troszkę zmieniło się granie... jakieś nutki nowoczesności, jakieś inne gitary. Prawie nie czuć ducha Morgana Lefay. Gdyby nie wokal Rytkonena, to miałbym problem, żeby poznać kapale.
Nie wiem, czy spodoba mi się to granie...
Kto już słyszał? Marcin?
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 1 Mar 2009, 14:24, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Kwi 2007, 16:20 Temat postu: |
|
|
Marcin słyszał i, czego chyba nietrudno się domyślić, jest mocno rozczarowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Kwi 2007, 16:22 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Marcin słyszał i, czego chyba nietrudno się domyślić, jest mocno rozczarowany. |
A miałem nadzieję, ze jakieś "lewe" mp3 mam
Zero klimatu, no nie? Jakieś takie to zimne i martwe jest... odhumanizowane prawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Kwi 2007, 16:27 Temat postu: |
|
|
Zero klimatu, kawałki prawie wszystkie takie same i do tego te "chwitliwe" refreny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A Slayer
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 5 Kwi 2007, 12:46 Temat postu: |
|
|
Jak już napisano - nie takiej Morgany oczekuję. Co prawda jest bardziej thrashowo ale to chyba nie o to tu chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 00:45 Temat postu: |
|
|
Super muzyka! Na dziwne refreny można przymknąć uszy. Kwestia przyzwyczajenia. Morgana w wydaniu thrashowym? Nie mam nic przeciwko. A że klimat poprzednich wydawnictw przepadł? Trudno. W zamian otrzymaliśmy riffy w stylu Pantery!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atreju
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 06:34 Temat postu: |
|
|
riffy w stylu Pantery zamiast Morganowego ducha? to ja chyba wolę być kaleką i amputować sobie uszy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 09:20 Temat postu: |
|
|
Bartek (BD) napisał: |
Super muzyka! Na dziwne refreny można przymknąć uszy. Kwestia przyzwyczajenia. Morgana w wydaniu thrashowym? Nie mam nic przeciwko. A że klimat poprzednich wydawnictw przepadł? Trudno. |
Po pierwsze nie thrahsowym tylko jakimś post-thrasowym. Thrashowe to było choćby "Salute the Sage" na "Knowing Just As I", a podobnych kawałków na "Aberrations..." nie widać.
Trudno? Jeśli ktoś poznał Morgana Lefay dwa lata temu, pewnie może i tak powiedzieć. Ja jestem do muzyki tego zespołu dużo bardziej przywiązany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 09:35 Temat postu: |
|
|
Nie ucieszyliście mnie tymi informacjami... Morgana Lefay cenię za klimat, bardzo charakterystyczne riffy i nieprzeciętny wokal. Z ocenami poczekam, aż płyta wpadnie w moje ręce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 10:01 Temat postu: |
|
|
czuje ze moze mi sie spodobac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 15:04 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Trudno? Jeśli ktoś poznał Morgana Lefay dwa lata temu, pewnie może i tak powiedzieć. Ja jestem do muzyki tego zespołu dużo bardziej przywiązany... |
Mój związek z Morganą jest krótki i selektywny. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A Slayer
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 18:05 Temat postu: |
|
|
Bez przesadyzmu - nie przypomina to Machine Head ani innych post-thrashowych bandów. Jest to po prostu inne oblicze Morgany - może nie nazwę tego klasycznym thrashem ale na pewno blisko temu do thrashowego brzmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 18:13 Temat postu: |
|
|
S.A Slayer napisał: |
Bez przesadyzmu - nie przypomina to Machine Head ani innych post-thrashowych bandów. Jest to po prostu inne oblicze Morgany - może nie nazwę tego klasycznym thrashem ale na pewno blisko temu do thrashowego brzmienia. |
Na pewno bliżej temu do Machine Head niż do klasycznego thrashowego grania spod znaku wspomnianego "Salute the Sage".
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.A Slayer
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 18:16 Temat postu: |
|
|
Ty chyba chłopie Machine Head nie słyszałeś. Tu nie ma elementów takiej muzyki - poprostu nie ma i tyle. Zapuść sobie "Burn My Eyes" i posłuchaj - to jednak inne granie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 18:22 Temat postu: |
|
|
S.A Slayer napisał: |
Ty chyba chłopie Machine Head nie słyszałeś. Tu nie ma elementów takiej muzyki - poprostu nie ma i tyle. Zapuść sobie "Burn My Eyes" i posłuchaj - to jednak inne granie. |
Elementów charakterystycznych dla "Salute the Sage" też nie ma, więc wychodzi że to ani thrashowa ani post-thrashowa płyta nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|