Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 01:41 Temat postu: Painmuseum - Metal for Life |
|
|
Wróciłem do tej płyty po dłuższym niesłuchaniu. Wciąż to kawał niezłego grania.
Ciekawe, czy Metal Mike coś kombinuje z nowym materiałem?
ps.
reaktywacja tematu... pamiętam, że były dyskusje o tym krążku przed crashem
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 1 Mar 2009, 13:59, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 01:44 Temat postu: |
|
|
Wokal skutecznie mnie od tej płyty odrzuca. Gdyby zaśpiewał tam np. Owens, materiał byłby wręcz morderczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 01:47 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Wokal skutecznie mnie od tej płyty odrzuca. |
A mi cholernie pasuje ten szorstki śpiew
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 01:48 Temat postu: |
|
|
A ja tego nie znam Powiedzcie cos wiecej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 01:55 Temat postu: |
|
|
Krwawisz napisał: |
A ja tego nie znam Powiedzcie cos wiecej... |
Power/thrash metal. Cięte riffy, szorstkie wokale, melodyjne solówki... dosyć ciekawe granie
Bobby Jarzombek za perkusją, Chlaściak na gitarze i Tim Clayborne za mikrofonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krwawisz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pekin
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 02:03 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Krwawisz napisał: |
A ja tego nie znam Powiedzcie cos wiecej... |
Power/thrash metal. Cięte riffy, szorstkie wokale, melodyjne solówki... dosyć ciekawe granie
Bobby Jarzombek za perkusją, Chlaściak na gitarze i Tim Clayborne za mikrofonem. |
nooo...to cos czuje ze trzeba dopisac do listy poslucham i napisze co i jak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 14 Gru 2007, 22:33 Temat postu: |
|
|
zajebisty krążek, cały czas czekam na nowe dokonania Painmuseum, ale coś Mike sie nie śpieszy a szkoda, bo Metal For Life urywa dupe
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBETTO
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Devil Lake
|
Wysłany: 17 Gru 2007, 00:11 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Wokal skutecznie mnie od tej płyty odrzuca. Gdyby zaśpiewał tam np. Owens, materiał byłby wręcz morderczy. |
dokładnie - w zasadzie to tylko intro mi podchodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 18 Gru 2007, 11:58 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Wokal skutecznie mnie od tej płyty odrzuca. |
ano wokal czyni te plyte niemal death metalowa (taki hosanna hosanna to prawie czysty death metal).
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 18 Gru 2007, 14:19 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
taki hosanna hosanna to prawie czysty death metal |
Jooo... świetny jest ten refren
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 18 Gru 2007, 14:28 Temat postu: |
|
|
zarypiscie brutalny jest ten utwor, zreszta prawie wszystkie takie sa. melodyjne spiewanie pojawia sie rzadko - np refreny w burn flesh burn albo painmuseum
|
|
Powrót do góry |
|
|
|