Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 27 Maj 2006, 11:01 Temat postu: |
|
|
Ale chyba jednak zespół znany ma równe szanse zrobić doskonałą płytę, jak zespół nieznany? Ja słuchając czegoś nowego zawsze staram się nie nastawiać, że to jest np. Kreator. Staram się traktować wszystkich tak samo.
Z drugiej strony - Kreator może mieć albo łatwiej, gdyż znając jego twórczość pewnych patentów, nawiązań mogę się po tym zespole spodziewać, albo wręcz pod górkę, gdyby nagrał coś zupełnie odmiennego i ja zostałbym totalnie zaskoczony - wówczas czasem nie od razu akceptuje się takie niespodzianki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27 Maj 2006, 11:12 Temat postu: |
|
|
No ja też staram się odrzucać wcześniejszy dorobek kapeli... i każdą płytę słucham "na nowo". Chociaż i tak zawsze są jakieś oczekiwania. Co do "Speak of the Dead" - posłuchałem kilka razy promo i czekam na lepszą wersję
No pewno płyta jest dwuczęściowa, jakby niezdecydowana czy symfonia, czy rasowy Rage
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Maj 2006, 22:33 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Ale chyba jednak zespół znany ma równe szanse zrobić doskonałą płytę, jak zespół nieznany? |
Oczywiście że tak, ale to (znowu <zieeew>) w grę wchodzi podejście emocjonalne. Nastawiłam się po U i S na kapitalną płytę a tu takie sobie coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBETTO
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Devil Lake
|
Wysłany: 29 Maj 2006, 05:48 Temat postu: |
|
|
W dalszym ciagu nie przekonuje mnie ten album...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 1 Cze 2006, 09:43 Temat postu: |
|
|
Pan Prezes napisał: |
A to szyld zespołu ma coś do wartości danej muzyki? |
Wobec "wielkich" kapel jestem bardziej wymagający. Po prostu muszą się bardziej postarać, żeby zyskać moją dobrą ocenę niż grupy mniej znane. RAGE nagrało album, który nie rzuca mnie na kolana. Jest tak m.in. dlatego, że znam ich wcześniejszy dorobek i wiem, że stać ich na więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iron_Beny
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 1 Cze 2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
Przesluchalem kilka razy i stwierdzam ze album dobry ale slyszalem duzo lepsze w wykonaniu Rage. Czesc symfoniczna bardzo mi sie spodobala zreszta utwor juz gorzej. Ale napewno zagosci u mnie ten album jescze nei raz w odtwarzaczu
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 17:46 Temat postu: |
|
|
Właśnie kończę słuchać płytki
Hmm... no nie wiem... ok...
Ta płyta jest chyba za długa Niektóre fragmenty jakoś się ciągną... szczególnie w części pierwszej, orkiestrowej. Lepiej słuchało mi się części drugiej, tej bez orkiestry. Tutaj jest już znacznie lepiej
"Turn My World Around", "No Fear", "Full Moon" - najbardziej mi utkwiły w głowie
Wersja digi posiada dwa bonusy, a mianowicie hiszpańską i niemiecką wersję utworu "Full Moon" i z tego pojedynku zwycięsko wychodzi ta pierwsza. Krótko mówiąc "La Luna Reine"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 09:51 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Wersja digi posiada dwa bonusy, a mianowicie hiszpańską i niemiecką wersję utworu "Full Moon" i z tego pojedynku zwycięsko wychodzi ta pierwsza. Krótko mówiąc "La Luna Reine" |
Strati coś pisała, że ją ta wersja rozśmieszyła, ale ona ma wyczulone ucho na hiszpańskie akcenty w metalu. Mi też wersja hiszpańskojęzyczna bardziej podpasowała niż niemiecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 10:22 Temat postu: |
|
|
Nie, nie dla tego, że akcenty Po prostu wydaje mi się groteskowa. Niemieckiego języka nie lubię ale toporny głos Peavy'ego idealnie się wpasował. Poza tym (to chyba nie dziwne) Vollmond jest znacznie bardziej naturalny niż La Luna Reine...
Swoją drogą ciekawe jak brzmi wersja japońska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 10:45 Temat postu: |
|
|
Musze koniecznie posluchac, czytalam o tej plycie w Mystic Art. Najbardziej zacheca mnie tytul: Speak of the dead czyli LINGUA MORTIS (jezyk smierci)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 11:26 Temat postu: |
|
|
Ale wiesz, że Rage już wydało krążek pod dokładnie tym tytułem? Tzn "Lingua Mortis".
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 11:52 Temat postu: |
|
|
Stratovaria napisał: |
"Lingua Mortis". |
Z orkiestrą
A "La Luna Reine" o wiele lepiej brzmi niż "szorstki" w śpiewie "Vollmond".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Demon
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 12:04 Temat postu: |
|
|
Jeśli już bawić się w szczegóły, to tytuł brzmi "Mowa Umarłego" :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 12:28 Temat postu: |
|
|
Black Demon napisał: |
Jeśli już bawić się w szczegóły, to tytuł brzmi "Mowa Umarłego" :wink: |
Haha tak wiem, ze wydali wlasnie krazek pod tym tytulem 'Lingua mortis'; ale 'Speak of the dead' to rzeczywiscie 'Mowa umarlego', ale 'Lingua mortis' to dosl. 'Jezyk smierci', a Lingua mortui to jezyk/mowa umarlego
Hmm... tak czy siak trzeba posluchac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 Cze 2006, 20:43 Temat postu: |
|
|
Black Demon napisał: |
Jeśli już bawić się w szczegóły, to tytuł brzmi "Mowa Umarłego" :wink: |
Do zabawy w tłumaczenia potrzebny jest kontekst, a w kontekście utworu tytułowego tłumaczenie "Mowa umarłego" nie ma sensu.
Cytat: |
Don't believe in Military, leaving nothing but destruction
No trust in presidents, they don't speak of the dead
Don't do what others tell you, this is only self seduction
They'll try to put you down when you speak of the dead |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|