MetalSide.pl

Stratovaria

Całkiem sympatyczna i łatwowłaźna ta płyta, ale do pozycji klęczącej daleko Wink

Strasznie irytują niektóre refreniki...

Żelazny

No ja nawet się nie spodziewałem czegoś czego się będzie słuchało z kolan.

A co do refrenów, to poza Into The Light, to co słyszałem na samplach (bo Ty pewnie słyszałaś już całą płytę), aż mnie tak żaden nie irytuje Smile

Stratovaria

"Into the Light" też się wlicza w irytujące mnie refreniki Wink

Wiesz, ja też na kolana nie liczyłam, ale generalnie lubię ten zespół, a kilka płyt, i to z nowszej ery, nawet bardziej niż lubię, więc wciąż czekam na jakiś przebłysk.

Co nie zmienia faktu, że nie uważam, żeby Rage od kilku płyt było w złej formie, jak to się powszechnie uważa Wink

Po prostu bywali w lepszej. Bardziej mnie przeraża, że stali się maszynką do robienia muzyki. Nie do tworzenia i selekcjonowania najlepszych utworów, tylko do takiej taśmowej produkcji. Wiem, że od początku swoje istnienia wydają niemal rok w rok nowe krążki, ale od kilku lat coraz bardziej wyczuwa się rutynę.

Gil-galad

W zalewie nowości odpuściłem po dwóch obrotach. Wink

Żelazny

42147 · Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów

gumbyy

Gil-galad

Masz tak samo, chociaż słyszałeś tylko jedną?

gumbyy

Żelazny

Na świeżo - lepsza płyta od Carved, ale formy z Soundchaser/Unity jednak nie ma. Ale ogólnie jestem raczej usatysfakcjonowany.

Vader

Również słyszałem. Generalnie to: Suita Empty Hollow >>>>> reszta płyty. Przy tym utworze cała reszta jak dla mnie nie istnieje. Melodie, długie solo smolskiego, motyw na wiolonczeli - no po prostu miód. Zreszta Rage zawsze bardziej podobał mi się z orkiestrą, ale bez wątpienia na tej płycie ta część jest zdecydowanie najlepsza.

Ramza · Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów

Z początku średnio mi podeszło, teraz uważam że to ich najlepsza płyta od czasu Soundchaser. Empty Hollow rewelacyjne.

gumbyy · Wysłany: 17 Mar 2010, 15:54 Temat postu:

Posłuchałem trochę Wink

Byłem nastawiany mega pesymistycznie (w sumie nie wiem dlaczego Wink

) i okazało się, że niepotrzebnie. Jest całkiem przyzwoicie, są świetne momenty ("Empty Hollow"), ale nie brakuje też "dłużyzn". Ogólnie pierwsze rażenie całkiem ok.

Wasyl · Wysłany: 18 Mar 2010, 02:13 Temat postu:

gumbyy · Wysłany: 23 Mar 2010, 22:54 Temat postu:

Słucham baz napinki Wink

A serio to jakoś nie wadzi mi to granie, progres w porównaniu z ostatnimi - słyszalny.