Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 00:29 Temat postu: Savage Circus - Dreamland Manor |
|
|
Płyta nagrana w 2005 roku. Thomen były perkusista Blind Guardian, oraz muzycy szwedzkiego Persuader: wokalista Carlsson i gitarzysta Norberg. Na basie natomiast, znany z Iron Savior, Piet Sielck.
Muzycznie mamy powrót do początku lat 90-tych i granie jak na płytach "Tales From the Twilight World", czy "Somewhere Far Beyond". Także dla fanów Bardów - pozycja obowiązkowa
Ja dzisiaj słucham po dłuższej przerwie i muszę przyznać, że wciąż ta muzyka sprawia mi duża frajdę Bardzo dobrze mi się tego słucha
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 1 Mar 2009, 14:17, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 10:53 Temat postu: |
|
|
Słyszałam tę płytę parokrotnie - i prawde mówiąc mocno mnie rozczarowała. Do Blind Guardian w ogóle nie ma startu, zresztą nie tylko na ich tle wypada dośc blado. Wg mnie nadale się do posłuchania "od czasu do czasu" i nic poza tym. Póki co nie chce mi sie do tej płyty wracać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 15:36 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Do Blind Guardian w ogóle nie ma startu, zresztą nie tylko na ich tle wypada dośc blado. |
Ja wiem? Jest parę naprawdę rozwalających kompozycji, których by się BG nie powstydził 10 lat temu. I nie mów że Ci się gary Staucha nie podobaja... chociażby dla nich warto posłuchać Dreamland Manor...
Wg mnie bardzo fajna płyta, taka alternatywna dla tych którym się ostatnie Guardiany nie podobają (dla ścisłości - podobają mi się) 90% starego BG i 10% echa Iron Savior W ogole kto produkował ten krążek? Co prawda daję rękę odrąbać że Sielck ale rzetelne informacje mile widziane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
Stratovaria napisał: |
Ja wiem? Jest parę naprawdę rozwalających kompozycji, których by się BG nie powstydził 10 lat temu. I nie mów że Ci się gary Staucha nie podobaja... chociażby dla nich warto posłuchać Dreamland Manor...
|
Mniej mnie interesują poszczegóne "elementy" tego albumu, skoro całość wypada mało zachęcająco A z kompozucjami to gruba przesada :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 15:48 Temat postu: |
|
|
Stratovaria napisał: |
W ogole kto produkował ten krążek? Co prawda daję rękę odrąbać że Sielck ale rzetelne informacje mile widziane. |
Nie inaczej...
Ja wolę SC niż ostatnie Blind Guardiany
TS: Annihilator - King of the Kill
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBETTO
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Devil Lake
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 16:07 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Ja wolę SC niż ostatnie Blind Guardiany |
No ja chyba też... Przynajmniej jest to jakaś konkretna muza a nie przerost formy nad treścią jak chociażby w przypadku "A Night At The Opera"
|
|
Powrót do góry |
|
|
gorthad
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 16:17 Temat postu: |
|
|
Jeśli porównywać z "A night..." to faktycznie, Savage Circus jest chyba bardziej strawny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stratovaria
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 16:25 Temat postu: |
|
|
"Konretnej muzy" wszedzie pełno, a BG tylko jeden. No ale eot bo i tak Gumbyy takie dywagacje powykasza zaraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Cze 2006, 17:39 Temat postu: |
|
|
gorthad napisał: |
Jeśli porównywać z "A night..." |
U mnie to nawet bez porównywania
Po prostu "Dreamland Manor" to kawał niezłego heavymetalowego grania. Nie jest to jakieś odkrywcze i nowatorskie granie, ale słucham tej płyty z wielką przyjemnością. On jest taka "radosna", "świeża" i "nagrana z lekkością"... Do mnie trafiła ta muzyka od pierwszego słuchania i z każdym razem jest równie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 2 Lip 2007, 04:33 Temat postu: |
|
|
Odświeżyłem sobie dziś między promówkami. Wciąż fajnie się słucha. Bardzo dobra, odtwórcza płyta. No ale skoro Blind Guardian poszedł w zupełnie inne klimaty, to Savage Circus ma rację bytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|