Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rah-pl
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 5 Mar 2008, 14:52 Temat postu: Sodom - The Final Sign of Evil |
|
|
Witam!
Zdziwilo mnie, ze nie ma jeszcze na forum tematu o tej plycie... no ale juz jest
Co sadzicie o tej pozycji? Jak dla mnie swietny album, przywracajacy wspomnienia cudownych lat 80-tych w metalu (cieple wspomnienia, dodajmy). Klimat rodem z katowni, dosyc prymitywne, ale robiace wrazenie teksty, ogromna sila i potega muzyki - no i oldschoolowe brzmienie, jakby plyta powstawala 20 lat temu
Zapraszam do dyskusji, jak dla mnie material obowiazkowy nie tylko dla fanow Sodom, ale i wszystkich milosnikow dobrego thrash metalu
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Thrasher
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Mar 2008, 01:24 Temat postu: |
|
|
gniot niesamowity. wiecej do reki nie wezme bo sie brzydze czegos takiego dotykac. Uwielbiam Better off dead, M 16 czy Sodom, Agent Orange ale przywolywanie okresu plyt asluchalnych to juz dno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 12 Mar 2008, 13:33 Temat postu: |
|
|
Sodom postanowiło ekshumować trupa, ale stopień rozkładu okazał się zdecydowanie zbyt duży . Kit z siermiężnym brzmieniem- taki był zamysł i ok. Ten materiał jest po prostu zagrany TRAGICZNIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Mar 2008, 16:42 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Sodom postanowiło ekshumować trupa, ale stopień rozkładu okazał się zdecydowanie zbyt duży |
Muszę posłuchać... ale jakoś specjalnego ciśnienia nie mam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 12 Mar 2008, 17:20 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Sodom postanowiło ekshumować trupa, ale stopień rozkładu okazał się zdecydowanie zbyt duży . Kit z siermiężnym brzmieniem- taki był zamysł i ok. Ten materiał jest po prostu zagrany TRAGICZNIE. |
Jest zagrany tragicznie ponieważ Angelripper nagrał go w oryginalnym składzie z tamtych czasów. A to, że ci muzycy nie mieli w łapach od lat instrumentów zrobiło swoje, a z tego co wiem, perkusista ma problemy alkoholowe, więc dlatego nie radził sobie z rytmem. Tę płytę ja traktuję bardziej jako ciekawostkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 13 Mar 2008, 17:27 Temat postu: |
|
|
Wiem, czytałem o tym misternym planie mającym sprawić, że ten materiał to będzie kult jak cholera. Ale słuchać się tego po prostu nie da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|