Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Gdzie więcej szatana? ;) |
TOTD |
|
66% |
[ 10 ] |
SHKM |
|
0% |
[ 0 ] |
Wolę Brathanki. |
|
33% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bartas
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: inąd
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 18:11 Temat postu: Tempo of the Damned vs Shovel Headed Kill Machine |
|
|
Dzisiaj wzięło mnie na te dwie płytki, za moment obie polecą raz jeszcze. Na razie jakoś nie mogę się zdecydować którą opcję zaznaczyć.
Co Wy na to?
Ostatnio zmieniony przez Bartas dnia 19 Mar 2006, 19:24, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 18:25 Temat postu: |
|
|
kazda plyta ma swoje zalety, ja wybieram bardziej oldschoolowa opcje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Gość
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 18:30 Temat postu: |
|
|
Obie płytki lubię tak samo, ale i tak wolę Brathanki
|
|
Powrót do góry |
|
|
m_bunin
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 20:10 Temat postu: |
|
|
-
Ostatnio zmieniony przez m_bunin dnia 25 Maj 2006, 08:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 20:43 Temat postu: |
|
|
Tempo jest bardziej melodyjne, lzejsze. Ze wzgledu na Forward March wybieram Tempo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 20:56 Temat postu: |
|
|
no...
na wstępie powiem, że oba krazki zmiata rewelacyjny 'The Art Of Dying' to raz...
a dwa... TOTD jest bdb... fajny powórt...powiew swieżości... a SHKM jest co najwyżej dobre... dla mnie
choć z drugiej strony od strony technicznej to SHKM bije na głowe TOTD
- lepsze brzmienie, bardziej dosadne
- lepszy perkusista, gra gęsiciej, bardziej energetycznie, szybciej a to że tylko wali to inna sprawa choć ma swoje momenty, ale za malo ich... wszka to Bostaph, tylko nie mówcie, ze album by stracił bo mnie krew zaleje... na każdym forum, gdzie pisze o SHKM musz esie z tego tłumaczyć,hehe. dla porównania polecam zarzucić dowolny z dwóch pierwszych albumów Forbidden .. o albo lepiej zarzuccie wałek 'Through The Eyes Of Glass'
- lepszy wokal, znaczy bardziej mi lezy, bo Souza taki rozmemłany
- lepsze solówki - ziom z Heathen zrobił swoje... ascetycznie bo ascetycznie ale zrobił.
- lepsza okładka
i to chyba tyle... ale suma sumarum to głos jendak bedzie na Tempo... bo muza tam jest ciekawsza i fajnie sie słucha... a gdy by połączyć kompozcyje z TOTD z walorami SHKM to byłby zajebsity album, bym nawet na klęczki padł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 21:11 Temat postu: |
|
|
U mnie głos na "Tempo...". Jakoś tego krążka zdecydowanie bardziej lubię słuchać. Bardziej do mnie dociera. "Shovel..." to również dobry album. Nie miałem jednak większego problemu z wyborem lepszej moim zdaniem płyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
m_bunin
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 12 Mar 2006, 21:12 Temat postu: |
|
|
-
Ostatnio zmieniony przez m_bunin dnia 25 Maj 2006, 08:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 02:30 Temat postu: |
|
|
Heh... nie mam pojęcia, co lepsze
Dwa świetne krążki... częściej słucham chyba jednak "TotD" i głos idzię na wcześniejszy krążek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 10:13 Temat postu: |
|
|
Keeper napisał: |
choć z drugiej strony od strony technicznej to SHKM bije na głowe TOTD
- lepszy wokal, znaczy bardziej mi lezy, bo Souza taki rozmemłany
- lepsze solówki - ziom z Heathen zrobił swoje... ascetycznie bo ascetycznie ale zrobił.
- lepsza okładka
|
Ja wole Zetro, fajny, ciekawy wokal. Solowki na tym samym poziomie na obu albumach czyli wysmienite. A okladka rzeczywiscie w SHKM lepsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: miasto ptasiej grypy
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:02 Temat postu: |
|
|
Co lepsze, Biblia czy Koran?
Wybieram Biblię, czyli Tempo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RALF
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: 13 Mar 2006, 23:06 Temat postu: |
|
|
obie płyty są zajebiste! ale chyba wolę TOTD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
Wysłany: 14 Mar 2006, 22:23 Temat postu: |
|
|
Hm... nie rozpatrywałem tych krążków pod kątem ilości diabolusa :wink: :wink: :wink:
Zdecydowanie wolę Tempo Of The Damned - bardziej leży mi klimat, brzmienie i wokal Souzy, ale głos oddałem na Brathanki. Po prostu rozwaliła mnie ta opcja. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 15 Mar 2006, 00:06 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
na wstępie powiem, że oba krazki zmiata rewelacyjny 'The Art Of Dying' to raz... |
odważna teza i prawie się zgadzam, prawie, bo doceniam i lubię TAOD, ale Death Angel chyba TOTD nie przebije
Tempo zaraz za nim TAOD i za nim SHKM
TODT>TAOD>SHKM - i wszystkie trzy bardzo udane :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: 21 Lip 2006, 13:04 Temat postu: |
|
|
TOTD czy SHKM...? To takie pytanie czy chciałbyś dostać wpier... od Pięknej czy może od Bestii
Obie są świetne i nie potrafię wybrać zwycięzcy. Każda jest inna. Każda jest klasą samą w sobie. HOWGH.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|