Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 2 Mar 2008, 22:31 Temat postu: |
|
|
Gdzie można przesłuchać ten kawałek ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 3 Mar 2008, 14:30 Temat postu: |
|
|
TRUEposh napisał: |
Gdzie można przesłuchać ten kawałek ?? |
Na jednej ze stron Nuclear Blast... ale trzeba mieć swój login.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hellion
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom (Helldorado)
|
Wysłany: 11 Mar 2008, 20:03 Temat postu: |
|
|
Nowy kawałek niezły Ci faceci chyba nigdy nie nagrają słabej płyty lub jakiejś "bez jaj" Thrash'em All
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRUEposh
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 11 Mar 2008, 22:58 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
TRUEposh napisał: |
Gdzie można przesłuchać ten kawałek ?? |
Na jednej ze stron Nuclear Blast... ale trzeba mieć swój login. |
Teraz kawałek już jest na myspace Testamentu. Gdyby ktoś nie wiedział, to już wie i może przesłuchać. Kawałek moim zdaniem niezły. Muszę się przyzwyczaić do tego "ooooo" Mam taką nadzieję, ze na płycie będzie jakiś przypierd w stylu D.N.R albo Legions of the Dead.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12 Mar 2008, 19:32 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] można posłuchać nowego utworu Testament.
Posłuchałem "More than Meets the Eye" kilka razy. Dosyć dobry kawałek, takie energetyczny, ale bez specjalnego przyłożenia. Taki bardziej patataj, niż D.N.R. Fajne solo i ciekawe "oooo" Hmm... w niektórych fragmentach to kojarzy mi się (lekko) z Iced Earth - to chyba przez ten patataj
Generalnie to jestem spokojny o nowy album
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Mar 2008, 10:09 Temat postu: |
|
|
gumbyy napisał: |
Posłuchałem "More than Meets the Eye" kilka razy. Dosyć dobry kawałek, takie energetyczny, ale bez specjalnego przyłożenia. Taki bardziej patataj, niż D.N.R. Fajne solo i ciekawe "oooo" Hmm... w niektórych fragmentach to kojarzy mi się (lekko) z Iced Earth - to chyba przez ten patataj |
Tez posluchalam sobie kilka razy, podoba mi sie, ten motyw "ooooo" niezly Kojarzy mi sie to jak najbardziej z melodyjnoscia Iced Earth, zatem na plus
gumbyy napisał: |
Generalnie to jestem spokojny o nowy album |
Ja tez:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 13 Mar 2008, 18:46 Temat postu: |
|
|
I ja, bedzie zniszczenie cos czuje I to w starym stylu
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 14 Mar 2008, 08:45 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Posłuchałem "More than Meets the Eye" kilka razy. Dosyć dobry kawałek, takie energetyczny, ale bez specjalnego przyłożenia. Taki bardziej patataj, niż D.N.R. Fajne solo i ciekawe "oooo" Hmm... w niektórych fragmentach to kojarzy mi się (lekko) z Iced Earth - to chyba przez ten patataj |
podzielam opinię kolegi, dorzucę od siebie jeszcze tylko:
3/4 utworu jest w konwencji płyty "The Ritual", końcówka przypomina "Low"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 14 Mar 2008, 11:38 Temat postu: |
|
|
mnie jakoś nie porwał, ale może być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 15 Mar 2008, 20:35 Temat postu: |
|
|
kawalek z cyklu "moze byc". nic nowego tam nie ma, moze chlopaki (tak jak Slayer) doszli do wniosku, ze nagrywanie wiekszej ekstremy niz na ostatniej plycie nie ma sensu, no i wrocili do "klasyki".
a poza tym Bostaph to jednak nie Lombardo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16 Mar 2008, 14:23 Temat postu: |
|
|
Raul napisał: |
kawalek z cyklu "moze byc". nic nowego tam nie ma, moze chlopaki (tak jak Slayer) doszli do wniosku, ze nagrywanie wiekszej ekstremy niz na ostatniej plycie nie ma sensu, no i wrocili do "klasyki". |
Skolnick od początku mówił, że płyty Testament nagrane bez niego średnio mu się podobają, więc naturalny było, że nowy album musi być bardziej klasyczny. Taki właśnie jest i chwała Amerykanom za to... choć Chucka naprawdę ktoś mógłby oduczyć growlu, bo wkurwia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raul
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: 16 Mar 2008, 15:25 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Raul napisał: |
kawalek z cyklu "moze byc". nic nowego tam nie ma, moze chlopaki (tak jak Slayer) doszli do wniosku, ze nagrywanie wiekszej ekstremy niz na ostatniej plycie nie ma sensu, no i wrocili do "klasyki". |
Skolnick od początku mówił, że płyty Testament nagrane bez niego średnio mu się podobają, więc naturalny było, że nowy album musi być bardziej klasyczny. Taki właśnie jest i chwała Amerykanom za to... |
e tam, juz kiedys chlopaki probowali sie nagiac do upodoban Skolnicka i nie wyszlo im to na dobre. No chyba ze uznajemy The Ritual za geniusz ja okres "bez Alexa" uwazam za zajebisty, a najwieksza frajde by mi goscie sprawili nagrywajac takie First Strike Still Deadly, tylko ze z nowymi kawalkami
Gil-galad napisał: |
choć Chucka naprawdę ktoś mógłby oduczyć growlu, bo wkurwia. |
no wlasnie o to chodzi zeby wkurwial, musi byc niepokoj w muzyce pogo dzieki temu efektowniejsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: 16 Mar 2008, 17:55 Temat postu: |
|
|
Kurna, The Ritual to naprawde swietna płyta. To kulminacja tego spokojniejszego, bardziej heavy metalowego okresu twórczości Testament. Trzeba też pamiętać w jakim to było okresie. Rok 92'? Wystarczy przypomnieć Black Album Mety, Countdown Megadetha,czy I Hear black Overkilla. To był taki czas ze wiele thrashowców zmiekczało brzmienie. A nowa płyta jak sądze będzie takim połączeniem każdego okresu twórczości Testament.
|
|
Powrót do góry |
|
|
42147
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 17 Mar 2008, 08:30 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
a poza tym Bostaph to jednak nie Lombardo |
zgadzam się... i wyżej cenię Paula :wink:
Cytat: |
Skolnick od początku mówił, że płyty Testament nagrane bez niego średnio mu się podobają, więc naturalny było, że nowy album musi być bardziej klasyczny. Taki właśnie jest i chwała Amerykanom za to... |
nooo, dokładnie - mamy powrót do przeszłości (tej dalszej), do tego współczesne, nowoczesne brzmienie i jest PAŁER!
Cytat: |
choć Chucka naprawdę ktoś mógłby oduczyć growlu, bo wkurwia. |
ja tam się przyzwyczaiłem :wink: poza tym growlu nie ma za wiele na nowej płycie (w całości Chuck tak "zaspiewał" jeden - tytułowy numer - bezsprzecznie jeden z najlepszych na płycie!)
Cytat: |
No chyba ze uznajemy The Ritual za geniusz |
geniusz to moze nie, ale to jedna z lepszych płyt Testament
Cytat: |
ja okres "bez Alexa" uwazam za zajebisty, a najwieksza frajde by mi goscie sprawili nagrywajac takie First Strike Still Deadly, tylko ze z nowymi kawalkami |
na to nie masz co liczyć... poza tym kawałki z First Strike Still Deadly to nowsze wersje hitów Testamentu z okresu, kiedy grał Alex
Cytat: |
Kurna, The Ritual to naprawde swietna płyta. To kulminacja tego spokojniejszego, bardziej heavy metalowego okresu twórczości Testament. Trzeba też pamiętać w jakim to było okresie. Rok 92'? Wystarczy przypomnieć Black Album Mety, Countdown Megadetha,czy I Hear black Overkilla. To był taki czas ze wiele thrashowców zmiekczało brzmienie. |
pięknie to napisałeś... i nic dodoć nic ująć
Cytat: |
A nowa płyta jak sądze będzie takim połączeniem każdego okresu twórczości Testament |
hmm, nowa płyta... daj jeszcze większego kopa kawałkom z Ritual, weź co najlepsze z "Low", troszkę (ale niewiele) z "The Gathering" i masz nowy album :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Mar 2008, 11:57 Temat postu: |
|
|
42147 napisał: |
ja tam się przyzwyczaiłem :wink: poza tym growlu nie ma za wiele na nowej płycie (w całości Chuck tak "zaspiewał" jeden - tytułowy numer - bezsprzecznie jeden z najlepszych na płycie!) |
I właśnie tego jednego nie słucham. Growlowe Chucku są w porządku, gdy ograniczają się tylko do w wstawek w stylu tych z końcówki "More than Meets the Eye". Natomiast kawałek z growlem od początku do końca to nie jest to, szczególnie, że stylistycznie praktycznie niczym nie różni się od "śpiewnego" materiału.
A najlepsze na płycie są początek (kawałki 2-3) i końcówka (kawałki 9-10).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|