Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 26 Lut 2009, 22:30 Temat postu: |
|
|
całej płyty posłuchaj Jest naprawdę ok!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 27 Lut 2009, 00:06 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: |
całej płyty posłuchaj Jest naprawdę ok! |
Ja się nie będę zmuszał... Wolę nic nie słuchać
Gumbyy napisał: |
Ripper oczywiście na swoim poziomie, ale jakoś to mi się gryzie z tymi gitarowymi orgazmami. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28 Lut 2009, 00:11 Temat postu: Yngwie Malmsteen - Perpetual Flame |
|
|
gumbyy napisał: |
Posłuchałem kawałka "Priest of the Unholy"... i mam mieszane uczucia. Strasznie to wymęczone jest. Wokale sobie, muza sobie. Ripper oczywiście na swoim poziomie, ale jakoś to mi się gryzie z tymi gitarowymi orgazmami. |
Każdy wokalista, którego lubisz, gryzłby Ci się z tymi orgazmami Malmsteena, których nie lubisz.
A płyta więcej niż dobra, najlepsza przynajmniej od czasu "Facing the Animal".
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Lut 2009, 13:32 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Każdy wokalista, którego lubisz, gryzłby Ci się z tymi orgazmami Malmsteena, których nie lubisz. |
Prawdopodobnie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 8 Mar 2009, 10:46 Temat postu: |
|
|
wyczytalem, ze za 2 dni premiera nowej plyty. co on, w chacie nie ma co robic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Mar 2009, 12:44 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
wyczytalem, ze za 2 dni premiera nowej plyty. co on, w chacie nie ma co robic? |
To nie jest premierowy materiał, a akustyczne wersje starych kawałków. Takie rzeczy nagrywa się szybko, a że Yngwie ostatnio sam wydaje swoje płyty, może to robić tak często, jak mu się podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
Wysłany: 21 Mar 2009, 12:49 Temat postu: |
|
|
fajna dupa na okładce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 28 Mar 2009, 19:34 Temat postu: |
|
|
A kto spiewa w Magic City?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28 Mar 2009, 21:15 Temat postu: |
|
|
Yngwie... niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 6 Kwi 2009, 20:07 Temat postu: |
|
|
Gil-galad napisał: |
Yngwie... niestety. |
czemu? fajny kawalek.
gumbyy napisał: |
ale jakoś to mi się gryzie z tymi gitarowymi orgazmami. |
mi sie nie gryzie, ale w tego typu muzyce wokale sa tlem dla popisow gitarowych wirtuoza. nie jestem jakims ekspertem akurat w tej dziedzinie, malmsteena zaczalem sluchac dopiero w zeszlym roku i to przy okazji koncertu (wczesniej nawet nie wiedzialem, ze tam jest wokal), ale plytka mi sie spodobala, tak jak kilka innych (5 bodajze), ktore do tej pory przesluchalem.
graja prawdziwy heavy metal i to sie liczy. sa ze 3-4 bardzo dobre kawalki, sa tez jakies wypelniacze, a ogolnie jestem bardzo entuzjastycznie do tego albumu nastawiony i od czasu do czasu do niego wracam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 8 Kwi 2009, 15:13 Temat postu: |
|
|
Eyesore napisał: |
Gil-galad napisał: |
Yngwie... niestety. |
czemu? fajny kawalek. |
Bo Yngwie przy Owensie to cieć a nie wokalista. No i nie przepadam za bluesem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
packe
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: 10 Lip 2009, 12:12 Temat postu: Kiedys lubiłem Malmsteena... |
|
|
Kiedys lubiłem Malmsteena, ale po koncercie w Katowicach w 2005 roku kiedy czekałem 2 godziny na niego, a on olał całą grupkę fanów nie trawię tego pajaca ( choc muzyk z niego dobry).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eyesore
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z daleka
|
Wysłany: 21 Lip 2009, 10:42 Temat postu: Re: Kiedys lubiłem Malmsteena... |
|
|
packe napisał: |
a on olał całą grupkę fanów nie trawię tego pajaca ( choc muzyk z niego dobry). |
niestety czasami tak sie zdarza, ze ktos tworzy zarypista muze, a przy tym jest skonczonym idiota.
a co do plytki - wracam sobie do niej od czasu do czasu, bo warto!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|